Liceum Ogólnokształcące nr X im. Królowej Jadwigi

My z królowej Jadwigi i młodzi licealiści zwiększamy stale wysiłki w nauce by godną przyszłość ziścić. Liceum liceum trzeba się uczyć i nie ma to tamto ciężko zdać maturę i jeżeli się do niej nie przyłożymy SAMI. NA POTĘPIENIE Z PEWNOŚCIĄ ZASŁUGUJE STAN ZEWNĘTRZNEGO BOISKA KTÓRE OD LAT PREZENTUJE POZIOM NAGANNY.

Chodziłam do królówki przez cały wrzesień. Na początku spoko, nauczyciele wydawali się przyjaźnie nastawieni. Ale jak zaczęły się kartkówki i sprawdziany to rozpętało się istne piekło. Jedynka za jedynką chociaż uczyłam się non stop i nawet nie miałam czasu na to żeby spotkać się choć raz w tygodniu ze znajomymi. Ta szkoła to istny demon w wykańczaniu psychicznie uczniów. Tam nikt się nie uśmiecha, nie żartuje, po korytarzach snują się jakieś zombie bez życia. Takie są moje doświadczenia. Z tą szkołą naprawdę coś jest nie tak. Mam nadzieję, że komuś tym pomogłam.

Może na wstępie - jeśli ktoś chce zdać dobrze maturę bez konieczności uczenia się na własną rękę" to zdecydowanie odradzam tą szkołe. Znając opinie sprzed 7-8 lat od znajomych

Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w królówce najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie do królówki, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... znaczy... marchew.

Jeśli chcesz zachować zdrowie psychiczne i zdać maturę to do do królówki idź na profil mat-fiz albo wcale. Szczególnie nie polecam klasy humanistycznej bo zrozumiesz co to znaczy być zgnojonym przez nauczycieli, a dyrekcja skomentuje to tylko słowami prawdziwe życie nie jest fair". Prawda dostaliśmy wspaniałych nauczycieli do zajęć humanistycznych ale był to fart bo nie każdej klasie z tego profilu się tak poszczęściło

bardzo polecam ogl moj kolega tam chodzi tez bardzo przyjemny wladek ma na imie

Druga część klasy z 2 F jest fałszywa i nie godna polecenia.Recenzje wystawiam na 1 gwiazdkę że względu na kadre nauczycielska. Szkoda że nie przygotuje CIE do matury zmarnujesz tylko czas siedząc do 17 w szkole :)Lepiej pozbawić sie życia lub uczyć się na własne rękę :)

Fajna szkoła, polecam wszystkim wizyty w godzinach otwarcia

Rekrutacja uzupełniająca przebiega sprawnie ,kompetentni ludzie ,służący pomocą.

Fatalna szkoła, dbająca tylko o własne dobre imię. Wychowawczyni znęcała się psychicznie nad moją klasą. Nauczyciele dali niektórym osobom zaliczenie tylko pod warunkiem, że nie podejdą do matury w tym roku. Brak reakcji nauczycieli i dyrekcji, chociaż wiedzieli co się dzieje. Psycholożki dbające tylko o dobre imię szkoły, mające w głębokim poważaniu fakt zgłaszania się do nich z myślami samobójczymi przez jedną z uczennic. Generalnie bardzo nie polecam, straciłam w tej szkole zdrowie psychiczne i 1,5 roku życia.