Delikatesy Centrum

Sklep mały. Pieczone na miejscu kurczaki czuć nieświeżym mięsem, dawno czasy świeżości mającym za sobą, obtoczone w ogromnej ilości przypraw, by ukryć ich stan. Mały wybór produktów - Duża ilość, ale z tylko jednej góra dwóch firm.Chleb i inne pieczywo wyrzucane lub chowane jest jako niesprzedane około 17 - 18, więc nie nastawiajcie się proszę na kupienie chleba po tej godzinie, mimo, że sklep otwarty jest do 22.Jakiś dłuższy czas temu w alejce wpadła na mnie biegnąca z towarem dziewczynka, po zwróceniu uwagi usłyszałam, że mam jej dać spokój, bo to sklep jej taty.Dzisiaj inna dziewczynka, na oko 9 letnia, obsłużyła mnie przy kasie, kasjer w tym czasie stał z boku i zajmował się układaniem lizaków na wystawie...Jedynymi zaletami sklepu jest miła obsługa (Jeśli nie zastąpiona przez dzieci...) i dostępność w niedziele i święta.

Delikatesy czynne w niedzielę. Asortyment różnorodny od warzyw przez mięso, wędliny, napoje, chemię, kosmetyki, świeżutkie, cieplutkie pieczywo po alkohol.

Panie na dziale mięsnym porażka. Wiecznie niezadowolone, wszystko robią z łaską jakby były w pracy za karę. Osobiście pracuje z klientami, miewam gorsze dni, ale nigdy nie przekładam tego na jakoś obsługi. Natomiast w delikatesach na dziale mięsnym czuje się jak inteuz. Mało zachęcające.

Olbrzymi plus za to, że są czynni w niedzielę.

Nie polecam, zostały mi sprzedane stare kabanosy. Poprosiłem o kilka i nie widziałem co pani mi nakładała, ale jestem pewien, że pani od mięsa widziała co mi nakłada. Kabanosy nadawały się tylko do wyrzucenia.Na szczęście to był mój pierwszy raz w tym sklepie i więcej już tam się nie pojawię.Z komentarzy wynika, że zepsute mięso to nie pierwszy raz.Btw jest tam dość drogo.Odradzam

Nowy sklep w Piastowie. Bardzo dobrze zaopatrzony we wszystkie produkty. Jest stanowisko z mięsem i wędlinami. Szeroki wybór win i innych alkoholi. Bardzo miła obsługa. Sklep jest czynny również w niedziele niehandlowe.

Maja bardzo dobra kaszanke ( duzo watrobki - malo kaszy )

Tym sklepem powinien się zająć sanepid za sprzedawanie starego i zepsutego mięsa

Radził bym sprawdzać ceny na paragonie z tymi na półce. Na 10 zakupów, 3 zostałem oszukany. Cena na paragonie nie zgadza się z tą na półce, pani na kasie robi wielkie oczy jakby pracowała tam pierwszy dzień. Dopiero interwencja kierownika? pomogła, stracone 15min.Innym razem kasjerka zamiast pomidora nabiła paprykę za 29.99/kg - na szczęście miałem nieduże zakupy i można było to odrazu wychwycić.Wielka szkoda bo sklep długo czynny i teraz chyba też w niedzielę...