Galeria Krakowska

Miejsce w porządku, tylko trzeba się liczyć z tym, że zawsze jest tam dużo ludzi. Jeżeli ktoś ma czas i możliwość to zdecydowanie polecam inne galerie takie jak Serenada, Bronowice, Bonarka, Kazimierz czy nawet CH M1 (zależy do jakiego sklepu chciał(a)byś się wybrać). Zależy w jakich okolicach jestem, bądź do jakiego sklepu chcę się wybrać to te miejsca są według mnie fajne ☺️

Ochrona w tym miejscu istny dramat dzisiaj podczas tego jak jechaliśmy na hulajnogach po galerii zatrzymała nas ochrona oczywiście odrazu przeprosiliśmy i chcieliśmy opuścić galerie. Nasze hulajnogi zostały na wyszarpnięte przez ochroniarza i kazał na iść do rzekomo kierownika galerii zostaliśmy przeprowadzeni przez zaplecze galeria i gdy już doszliśmy do pomieszczenia gdzie czekał na nas kierownik wrzystkie dzwi do tego pomieszczenia zostały zamknięte. Kierownik używał wobec nas wulgaryzmów zastraszał nas policją i odesłaniem do domu dziecka. Po 10 minutach naszego dalszego przepraszania za zaistniałą sytuację zostaliśmy wyrzuceni tylnymi drzwiami galerii a na koniec usłyszeliśmy że mamy ,,zabierać hulajnogi i wypier*****dalć z galerii. W żadnej z galerii w Krakowie nie spotkałem jeszcze tak niemiłych nie nieprofesjonalnych pracowników galerii zdecydowanie odradzam zakupów w tym miejscu"

Na ogół pochodzę z Katowic, myślałam że to Katowickie galerie są porażką ale jak widać galeria krakowska przewyższa tylko pod względem ilości i dostępności sklepów. Galerię krakowską odwiedziłam pierwszy i chyba ostatni raz. Wnętrze jest całkiem ładne, widać że osoby sprzątające starają się dbać o czystość i ład, z całym szacunkiem ALE chyba trzeba jakoś zadbać o miejsce które wymaga dbałości o utrzymywanie czystości- toalety. Toalety w galerii to czysty szok dla osób które jak kolwiek chcą skorzystać w czystości z kabiny. Smród, kolejki i ślizganie się w kabinie na moczu to porażka i OGROMNY minus. Po dwóch razach mam obrzydzenie. Kolejki to koniec, 15 minut żeby zrobić 2,5 minutowe siusiu i wyjść z obrzydzeniem nie jest godne stania. Taką wyprawę do toalet można porównać do takiej toalety szkolenej, żyjącej własnym życiem w którą sprzątaczki mają że tak to ujmę wywalone. Może to dziś się tak zdarzyło i jest inaczej ale jak na pierwsze wrażenie to odradzam.

Galeria sama w sobie jak zwykła galeria ale toalety to totalna porażka!!! Prawie dwie godziny zeszło zanim z niej skorzystaliśmy a w tym czasie córka zsikała się w spodnie po nie ma oddzielnej toalety dla dzieci a za to jest razem z miejscem do karmienia gdzie kobiety czekają w kolejce żeby nakarmić dzieci.

No fajna sprawa, ale ja chce szybko dojść do miasta lub szybko do dworca a tu trzeba się przebijać przez centrum handlowe....

Duży wybór sklepów odzieżowych znanych marek, do tego wiele wysp z różnymi usługami.Bogaty wybór w fast foodzie.Galeria połączona z dworcem autobusowym i kolejowym , więc spory ruch na najniższym piętrze. Przy galerii też przystanek tramwajowy.Dobry punkt do wyjścia na zwiedzanie plant.

Galeria, dużo ludzi, kolejki w toaletach, pełne śmietniki po jedzeniu. Ogólnie dobra lokalizacja, dworzec PkP, PkS…, Stare Miasto w poblizu.

Jedna z fajniejszych galerii w jakich byłam. Niestety na dwóch piętrach długie kolejki do damskiej toalety, do męskiej połowę mniej.Masę ludzi z dworca szwędało " się bez celu /lub czekało na wolną toaletę

W galerii krakowskiej w Rossmannie przy kasie pracuje młoda Pani, która pewnie chowa pod lade to co klient zapomni z lady zabrać. Byłam tylko ja przy ladzie, więc po zapłaceniu za produkty trudno żeby nie zauważyła że coś zostawiłam. Przykre, ale nawet w sklepie na ekspedientki trzeba uważać.....