Ghvino i śpiew Stanisława Moniuszki 2, 57-350 Kudowa-Zdrój

Ghvino i śpiew





1791 Recenzje
$$
  • niedziela12:00–22:00
  • poniedziałek12:00–22:00
  • wtorek12:00–22:00
  • środa12:00–22:00
  • czwartek12:00–22:00
  • piątek12:00–22:00
  • sobota12:00–22:00




Ghvino i śpiew Stanisława Moniuszki 2, 57-350 Kudowa-Zdrój




O firmie

Ghvino i Śpiew Restauracja Gruzińska | Kudowa-Zdrój | Ghvino i Śpiew Restauracja Gruzińska, Kudowa-Zdrój. 4.1K likes · 1,196 were here. Niegdyś Szmaragdowa, dziś Ghvino i Śpiew! Restauracja Gruzińska po...

Kontakty

Zadzwoń do nas
605278687
Stanisława Moniuszki 2, 57-350 Kudowa-Zdrój

Godziny pracy

  • niedziela12:00–22:00
  • poniedziałek12:00–22:00
  • wtorek12:00–22:00
  • środa12:00–22:00
  • czwartek12:00–22:00
  • piątek12:00–22:00
  • sobota12:00–22:00

Funkcje

  • Wejście dostępne dla niepełnosprawnych
  • Miejsce na wózek inwalidzki
  • Odpowiednie dla dzieci
  • Toaleta
  • Dla całej rodziny
  • Karty kredytowe
  • Dostawa
  • Ogródek
  • Na wynos
  • Na miejscu
  • Alkohol
  • Alkohol wysokoprocentowy
  • Dania ekologiczne
  • Jedzenie późnym wieczorem
  • Kawa
  • Małe porcje
  • Menu dla dzieci
  • Piwo
  • To miejsce oferuje dania wegańskie
  • W ofercie dania wegetariańskie
  • Wino
  • Obiad
  • Kolacja
  • Katering
  • Desery
  • Miejsca siedzące
  • Bar na miejscu
  • Przytulne
  • Swobodna atmosfera
  • Grupy
  • Możliwa rezerwacja
  • Koktajle
  • Kominek
  • Muzyka na żywo




Rekomendowane recenzje

Mateusz Ciupik
26.10.2023
Ghvino i śpiew
Witam, odwiedziłem miejsce po obejrzeniu Kuchennych rewolucji w TV ;) niestety muszę ocenić miejsce jako średnio udana rewolucja a dlaczego, powiem tak zupa za 30 zł dostałem małą chochelkę :) gdzie w TV dawano porcję jak dla wojska :) źal... Bardzo długi czas oczekiwania na kelnera lub kelnerkę około 20 minut na dania to masakra spędziliśmy 2 godziny w lokalu z czego 20 minut jedliśmy i co najważniejsze ja skończyłem a moja druga połówka czekała na swoje danie jeszcze 25 minut :) wystrój lokalu wcale nie jest ładny , uroku dodaje telewizor w którym lecą zdjęcia Gruzji i ciągle te same :) witryna z potrawami z Gruzji która była w TV teraz pełni rolę prawie zgniłej cebuli i czosnku który puścił już pędy :) czuje wiosnę :) W toalecie w miarę czysto i na barze też :) Co do dań :) zupa dobra , dobrze przyprawiona i nie za ostra , hinkari tak samo dobre i dobrze przyprawione haczapuri bardzo dobre można powiedzieć gwiazda wieczoru :) ciasto również zasługuje na gwiazdkę :) droga Pani właścicielko proszę popracować nad szczegółami i zakupić piec aby dania wychodziły szybciej ponieważ obecnie przy dużym natężeniu gości jest masakra .... Dodam że deserów i napojów ogólnie usłyszałem ^ brak lub nie mamy ^ co również wpływa źle na restaurację .... Ogólnie polecam :) chodź za te pieniądze porcje powinny być większe :)
Michał B
04.09.2023
Ghvino i śpiew
Nasze obawy się potwierdziły. Czytając komentarze nie byliśmy przekonani czy wybór Ghvino i Śpiew na kolację to najlepszy pomysł, jednak postanowiliśmy zaryzykować.I tak dostajemy stolik i dwa lepiące się i podarte menu.Na początku pozytywne zaskoczenie, zamówiona zupa charczo i sałatka baba Ghanoush były bardzo smaczne, dobrze doprawione, zupa lekko pikantna z dobrze wyczuwalna kolendra (trochę brakowało smaku pomidorów i orzechów włoskich ale i tak była bardzo smaczna).Dalej było już tylko gorzej, zamówiliśmy jeszcze lemoniadę z „owoców granatu” i 2 porcje Chinkali. (Niestety jak w prawdziwej Gruzińskiej knajpie przystało, nie było gruzińskich lemoniad, gruzińskiego piwa a nawet kwaśnej śmietany).Pani kelnerka zapewniała, że lemoniada jest robiona przez nich na miejscu i pewnie tak jest, nie wiem czemu wyobrażałem sobie, że skoro robią sami na miejscu to będzie to lemoniada przygotowana faktycznie z owoców granatu… tymczasem dostajemy słodki ulep z jakiegoś sztucznego syropu, szkoda.Na koniec tej przygody kulinarnej zostawiam Chinkali, zjedliśmy po jednym i coś nam nie odpowiada, zona zauważyła, że ciasto do Chinkali jest niedogotowane a ja z kolei miałem zarzut do mięsa, które uważałem za surowe, mało tego rosół w Chinkali był w moim przekonaniu bardzo kwaśny (cały wieczór czułem ten nieprzyjemny posmak). Najlepsza w tym wszystkim była reakcja kelnerki, która na nasze zastrzeżenia mocno się oburzyła i poszła zawołać kucharza ?! Pierwszy raz spotkaliśmy się z taka sytuacja, szczególnie, że nasze spostrzeżenia przekazaliśmy delikatnie bez robienia scen, niestety otrzymaliśmy kabaret… kucharz przyszedł i stwierdził, że dają grube ciasto żeby się nie rozpadało i tak musi być, nie dając nam dojsc za specjalnie do słowa i traktując jak osoby, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z kuchnia Gruzińska a tym bardziej z Chinkali :/. Nas te tłumaczenia nie przekonały, jedliśmy niejednokrotnie te dania i mamy do czego je porównać, także porcji nie zjedliśmy, zapłaciliśmy pełny rachunek i podziękowaliśmy. Zdjęcia Chinkali dodaje sami uznajcie czy były surowe czy nie.My niestety więcej nie skorzystamy.
Rudziaaa „Rudziaaa”
30.08.2023
Ghvino i śpiew
Serwowane jedzenie ma swój klimat, który nie każdemu może pasować i trzeba to wziąć pod uwagę odwiedzając to miejsce. Ja mimo wszystko polecam dla osób, które lubią próbować nowych smaków. Restauracja równie klimatyczna, pozwalała przenieść się w inne miejsce. Wyglądem wydawała się być jednak kilka dobrych lat do tyłu, w szczególności mówię o łazience. Zamówiłam słynne pierożki Chinkali" (z mięsem). Młody i sympatyczny kelner (który jest obcokrajowcem
diana baltazar
25.08.2023
Ghvino i śpiew
Jedzenie prawdziwe, gruzińskie. Byliśmy z przyjaciółmi i zjedliśmy 4 różne dania. Ja jadłam Chinkali, po 2 smaki z kazdego- najlepsze były z gruzińskim serem. Zamówiliśmy też Chaczapuri z polecanych dań. Chłopaki brali Lula Kebab z jagnięcicny i płanąca karkówka z grilla. Pan Paweł bardzo dobrze o nas zadbał w restauracji :) dziękujemy Panie Pawle. I dziękujemy za pyszne jedzenie :)
Michał Stój
14.08.2023
Ghvino i śpiew
Najsłabsza restauracja, w jakiej byliśmy podczas kilkudniowego wyjazdu do kotliny kłodzkiej. Choć kelner bardzo miły i uśmiechnięty, to niestety nie odczaruje tego dziwnego miejsca. Trzy nasze typy z karty były niedostępne, problem nie tylko przy naszym stoliku (słychać z daleka: niestety tego dania też nie mamy"). A w okresie letnim brak lemoniady to zbrodnia. Zamiast tego litrowy dzban wody z plastrem cytryny i trzema listkami mięty - nie wiem czy ta cytryna jest tak droga czy ta mięta?Comberki jagnięce
Arkadiusz Majchrzak
03.08.2023
Ghvino i śpiew
Zachecony opiniami o smacznej kuchni po rewolucjach MAGDY G odwiedziłem restaurację . Ze względu na upalny dzień wybraliśmy stolik na zewnątrz gdzie po sąsiedzku przez cały pobyt walił dym z zapachem grillowanej kiełbachy.Zamówiliśmy dania typowe z kuchni gruzińskiej niestety nawet koło nich nie leżały jedyne co nam smakowało to wino czerwone i za to te dwie gwiazdki
Piotr Krawczyk
01.08.2023
Ghvino i śpiew
Jest to restauracja serwująca kuchnie gruzińską. W tej okolicy jest to rzadkość. Lokal znajduje się tuż przy miejskiej pływalni, jakby nieco na tyłach głównej ulicy handlowo-restauracyjnej.W czasie naszej wizyty w restauracji odbywała się impreza/potańcówka. Było bardzo głośno i nie bylem pewien czy restauracja jest w ogóle czynna dla gości. Była.Zamówiliśmy chaczapuri i dwa rodzaje chinkali. Jedzenie było bardzo dobre. Szczególnie smakowało mi chaczapuri. Na plus obecność w karcie kilku opcji dla wegetarian.Na minus obsługa - pan kelner nie mówił po polsku i z trudem zbierał nasze zamówienie (co było szczególnie trudne przy głośnej muzyce w lokalu) i przy zamawianiu napojów zaszła pomyślał (na szczęście naprawiona).Polecam to miejsce ze względu na jedzenie.
Dorota Meusz-Buczko
30.07.2023
Ghvino i śpiew
Po odwiedzeniu tego miejsca uświadamiam sobie dlaczego tak wiele dobrych knajp prędzej czy później ponosi fiasko. Zaserwowane jedzenie było bez zarzutu. Chaczapuri kupdali bardzo smaczne, podobnie jak zestaw 6 chinkali z różnymi nadzieniami. Potrawy ładnie podane, czas oczekiwania około pół godziny, ale przy tych potrawach to oczywiste, że należy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ wszystko robione jest na świeżo. To plusy, niemniej jednak, kuchnia nie obroni się przy obsłudze jaką posiada restauracja. Weszliśmy z pytaniem czy można zająć miejsce na dworze. Pani kelnerka odpowiedziała twierdząco. Ruch w restauracji znikomy, goście przy kilku stolikach, pań w obsłudze, co najmniej trzy (tyle dostrzegłam). 10 minut czekania na kartę, brak reakcji ze strony personelu. Po tym czasie udało mi się przywołać wzrokiem panią, którą przed kilkunastu minutami pytałam o stolik (nota bene usiedliśmy vis a vis wejścia i baru, byliśmy doskonale widoczni). O kartę sama musiałam poprosić, pani kelnerka była wyraźnie zaskoczona, że chcielibyśmy zapoznać się z menu… Z zamówieniem, na szczęście, poszło sprawnie, podobnie jak z realizacją. Jak wyżej wspomniałam, potrawy, bez zarzutu. Przy płatności poprosiliśmy o pudełko do zapakowania na wynos, ponieważ nie podołaliśmy wielkości porcji. Pani z obsługi potwierdziła, że przyniesie je razem z terminalem. Jak można się było spodziewać, tak się nie stało. Pięć minut oczekiwania po rozliczeniu rachunku, ponownie ściągam panią kelnerkę wzrokiem i ponownie proszę o pudełko. Chyba nikogo nie powinno dziwić, że pani o nim zapomniała… Przy tak niewielkiej ilości gości jaka była w tamtym momencie w restauracji, zaskakująca jest nieporadność i znikome zainteresowanie obsługi klientami. Trudno wyobrazić sobie jak sprawa wygląda gdy natężenie ruchu jest większe… Przykre rozczarowanie i duża szkoda, bo samo jedzenie zasługuje na piątkę. Ale dobra restauracja to składowa wielu czynników. Obawiam się, że przyszłość Ghvina i śpiewu, stoi pod dużym znakiem zapytania, ponieważ pojęcie gruzińskiej gościnności, po prostu, w tym miejscu nie występuje.
Marcin „Potri” Potratz
25.07.2023
Ghvino i śpiew
Super jedzonko, miła obsługa. Pani Magda bardzo profesjonalnie i z cierpliwością opowiedziała nam laikom o daniach których chcieliśmy spróbować. Przy kolejnych wakacjach w okolicy na pewno zawitamy ponownie. Na minus- brak gruzińskiego piwa w dniu naszej wizyty.

Dodaj recenzję

Mapa

Stanisława Moniuszki 2, 57-350 Kudowa-Zdrój
Ghvino i śpiew