V Liceum Ogólnokształcące im. Janusza Korczaka

Nie polecam, nie ma gdzie siedzieć jak się czeka na kogoś. Jest jakieś drzewo ale po co ono to ja nwm. Nie pozdrawiam ❤️

Nauczyciele bardzo tolerancyjni, szkoła ogólnie też. Lekcje biologii na wysokim poziomie. Nauczyciele wfu są cudowni^^ tak samo jak prawie wszyscy. Jest natomiast dużo schodów co ma swoje plusy i minusy. Lekcje dla pierwszoklasistów zaczynają się od 11, co również dla niektórych może być dobra a dla innych złą stroną.

Szkoła nie jest zła, jeśli się wybiera profil humanistyczny bądź matematyczno-fizyczny.Całkowicie odradzam profil biol-chem, w tej szkole niczego nie nauczycie się do matury z tych przedmiotów, szczególnie na biologii, gdzie poziomem jest dnem dna a nauczycielka nic was nie nauczy, lecz będzie zniechęcała do pisania matury z biologii rozszerzonej.

Cudowna szkoła, niebo a ziemia w porównaniu z moimi poprzednimi. Większość szkół (por. sytuacje opisane przez wielu znajomych i własne doświadczenia) traktuje ucznia jako dziecko które ma się uczyć, w sumie żyje żeby się uczyć. Jeśli pojawia się jakiś problem, jest rozpatrywany NA FORUM KLASY albo w niezbyt komfortowych warunkach w gabinecie pani pedagog/psycholog. TU JEST INACZEJ. W V LO nauczyciele (95%) są zaangażowani, tu UCZEŃ JEST PRZEDE WSZYSTKIM CZŁOWIEKIEM. Nieporównana atmosfera i podejście do uczniów, narawdę. Nie ma wyścigu szczurów, szkoła jest malutka, więc większość osób zna się przynajmniej z widzenia co również jest plusem. Jeden mały minus, że może mogłoby być więcej godzin z przedmiotów profilowych, aczkolwiek nie stanowi to problemu, szczególnie jeśli ktoś szczerze interesuje się tematem i nie wzbrania się przed wkładem własnym, który i tak jest niezbędny, niezależnie od szkoły.P.S. Wszelkie porównania rankingów szkół są niewiele warte. Zastanówmy się chwilę a na pewno każdy to zauważy:1. Szkoła z opinią o wysokim poziomie > uczeń z wysokimi wynikami i dużym potencjałem wybiera ją BO SŁYSZAŁ że jest tak wysoki popziom > uczeń ten idzie to owej szkoły, ma wysokie wyniki BO MA POTENCJAŁ I UCZY SIĘ DUŻO SAM, niezależnie od szkoły w której jest > Efekt? Dużo uczniów dużo się uczących zatem dobrze zdających maturę zatem szkoła ma wysoką zdawalność i koło się zamyka2. Szkoła uznana za średnią > uczniowie ze słabymi / średnimi wynikami idą tam (ci z wysokimi też ale mniej niż w przypadku 1) z powodu ogólnej opinii / tam się dostali > szkoła stwarza dobre warunki do nauki, zaciekawia uczniów danym przedmiotem, nauczyciele z pasją wykładają o swoich dziedzinach > uczniowie POLEPSZAJĄ SWOJE WYNIKI > szkoła ma zdawalność trochę niższą od renomowanej ale TAK NAPRAWDĘ TO TU NAUCZYCIELE SIĘ POSTARALI, TO TU UCZNIOWIE SIĘ ROZWINĘŁINie sztuka chwalić się dobrymi uczniami, którzy sami przyszli, sztuką jest móc się pochwalić uczniami, którym pomogło się stać lepszymi.Pozdrawiam jeśli ktoś doczytał do końca

Pani Monika S. nauczycielka chemii jest bardzo nie przyjemną osobą . Nie powinna nauczać w tej ,ani w innej szkole. Swoich uczniów traktuje z góry, wyśmiewając ich przy innej klasie/klasach, piętnując fakt nie wiedzy ucznia (podczas poprawki przy innej klasie). Niestety sytuacja taka nie była jednostkowa, ja i moi koledzy/koleżanki doświadczyliśmy tego kilkukrotnie z Tą Panią. Jeśli chodzi o pozostałych nauczycieli, to mało sympatyczni (oczywiście są wśród nich wyjątki jak: Pan Tomasz S.-rewelacyjny nauczycie WF, Pani Anna O. oraz paru innych), traktując uczniów jako zło konieczne ,wymagają od Nas kultury osobistej ,podczas gdy sami mają z nią na bakier,więc gdzie tu wzorce,gdzie autorytet.

Jeśli chcecie się czegokolwiek nauczyć, to nie szkoła dla was. Nauczyciele tu lekceważą uczniów i często uważają się lepszymi od nich. Oczywiście nie wszyscy, ale większość. Poziom nauczania niski.Nie pozdrawiam

Jako absolwent polecam serdecznie, przez cztery lata czułem się w tej szkole jak w domu

Szkoła słabo wypada jeżeli chodzi o zdawalność matur, szczególnie z matematyki ale o tym się głośno nie mówi. Atmosfera w szkole nie jest sprzyjająca, biorąc pod uwagę jak traktuje się wybranych" uczniów.Na pewno nie jest to dobra placówka edukacyjna jeśli ktoś zamierza podjąć dalszą naukę na studiach wyższych.Nie pozdrawiam :)"

Szkoła którą albo się kocha albo nienawidzi, ma swój jedyny i niepowtarzalny charakter. Nauczyciele do których chętnie się wraca po latach myślami czy też z odwiedzinami. Skończyłam tą szkołę niedawno a już za nią tęsknię, za jej klimatem, za tym czymś". To były najlepsze lata mojego życia"

Bardzo fajna szkoła ale bardzo dużo stromych schodów. Jedna lekcja na samej górze a na następną już trzeba się przepychać po przeludnionym korytarzu na sam dół.