Willa Leśna Polana

Piekna lokalizacja, spacerkiem do centrum Krynicy spokojnie mozna dojsc, na wzgorzu. Troche ciezko zaparkowac, nie ma zbyt wiele miejsc. Budynek z zewnatrz bardzo zachecajacy, wewnatrz jest ok choc posiada wiele boskich detali (na scianach papieskie obrazki, w pokoju biblia). Rachunek za prad wystawiony na recepcji i wiadomosc ze wiecej niz 21 stopni nie bedzie. Pokoj malutki z dwoma pojedynczymi lozkami. Wybralismy jedno duze lozko w czasie bukowania, a w pokoju znajdowaly sie dwa pojedyncze, ktore sie rozsuwaly. Maz probowal je zwiazac, ale i tak nie zbyt to pomoglo. Cena sniadania rowna cenie sniadania w hotelu na Kanarach. Sniadanie bez szalu, cos tam zjedlismy sluchajac muzyki z prawdopodobnie 80 lat, ale raczej nie bylo to warte swojej ceny. Koniec koncow bylo nienajgorzej, ale mogloby byc lepiej. Mysle, ze przydalaby sie zmiana kilku detali, odswiezenia sposobu myslenia i bylaby calkiem fajna miejscowka.

Przecudnie położony hotel! Bardzo ciekawa architektura! Pięknie,z dbałością o szczegóły wypieszczone wnętrza! I ta historia wspaniała! , Chętnie opowiadająca dzieje miejsca sympatyczna właścicielka Pani Maria! Polecam!

Bardzo fajne miejsce, ale nie dla wszystkich. Jest to ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy i nie każdy może się tam dobrze czuć. Obiekt położony wyżej od centrum Krynicy i osoby mające słabszą kondycję mogą mieć problem z podejściem. Nie korzystałem ale wiem, że jest wyposażony w saunę, jacuzzi i grotę solankową. Serwuje smaczne śniadania i ma miłą obsługę.

Byłem w Leśnej Polanie lutym 2023. Obiekt z zewnątrz robi wrażeniei wewnątrz również, ale po kilkunastu minutach pobytu już wszystko zaczyna nabierać szarości. Blask się ulatnia.W każdym narożniku holu głównego postać osoby duchownej z Karolem Wojtyłą na czele. Na ścianach wszędzie krzyże i obrazki bożków.W pokoju dwa egzemplarze bibli( z każdej strony łóżka). Dwa łóżka pojedyncze złączone jako łóżko małżenskie rozsuwają się co chwila. Pokój na pozór czysty ale tylko na pozór, gdyż wystarczyło odsunąć szafkę czy łóżkai kurzu nie brakło. W narożnikach ścian i sufitu-pajęczyna dobrze rozbudowana. Temperatura w pokoju nie do zniesienia. ZIMNO ZIMNO ZIMNO!!!!!. Kaloryfer zimny jak lód. Sterowanie ogrzewaniem przez sterownik, więc zadanej temperatury nie można zmienić. Problem zgłaszany codziennie - bez rezultatu. Bezszczelna właścicielka przedstawiła roczny rachunek za ogrzewanie i zakomunikowała, że mogę partycypować w kosztach ogrzewania. Perfidność ósmego stopnia!!!!Z pomocą posłużyła suszarka i świece. Ale niewiele pomogło. Efekt niskiej temperatury, to powrót do domu z grypą. Wyżywienie: śniadania wystarczająca ilość , ale codziennie to samo do znudzenia. Obiady bez szału. Dla kogoś, kto potrzebuje więcej zjeść to będzie problem. Zupy jak i drugie danie - niska temperatura. Temperatura na stołówce - zimno.Ogólne wrażenie- niezadowolenie, gdyż cena na poziomie hotelu 4 gwiazdek a usługa na poziomie tanie noclegi". Nie polecam. Nie polecam. Myślę

Polecam to miejsce. Byłam w marcu. Wszystko super. Uprzejmi pracownicy i pani na recepcji bardzo miła. Pokoje ładne i zadbane. Miejsce przyjazne dla dzieci. Czułam się jak w domu. Sam budynek z zewnątrz i w środku robi wrażenie.

Spokojne i ciche miejsce jak najbardziej polecam na odpoczynek.Śniadania w formie bufetu.Podejście pod górę troszkę wymagające więc niektórzy muszą mieć to na uwadze w przypadku spacerów.Dużo elementów religijnych oraz możliwość skorzystania z kaplicy.Jedyny minus podczas pobytu to lekki chłód w pokoju.

Piękna, przedwojenna willa,pięknie usytuowana na wzgórzu. Obsługa bardzo miła, śniadania smaczne i obfite. Do dyspozycji gości jest kuchnio - kawiarenka gdzie można sobie w każdej chwili zrobić kawę czy herbatę.W pokojach czysto i ciepło.Jest to obiekt rekolekcyjny,więc nie powinny dziwić religijne elementy wyposażenia.Zapewniam że żadnemu ateiście krzywdy nie zrobią. Wystarczy być tolerancyjnym.

Ładny, zadbany, czysty i przestronny pokój i łazienka. Miła obsługa.Niestety dla mnie ogromnym minusem było zimno w pokoju. Byliśmy w kwietniu, ale temperatura na dworze 6 stopni. W związku z tym w pokoju było zimno. Dostałam informację, że grzejniki wraz z moim przyjazdem zostały włączone. Niestety wieczorem jak wróciliśmy do pokoju nadal było zimno. Byłam z 2letnim dzieckiem. Spałam dresie i skarpetkach. Oczywiście wcześniej zglosilismy, że w pokoju jest zimno, ale dostaliśmy odpowiedź, że taka temperatura ma być. Niestety dla mnie to niedopuszczalne żeby nie brać pod uwagę takich uwag od klientów. Dlatego za to duży minus.

Doskonaly i wysoce wykwintny obiekt na noclegowej mapie regionu. Bylismy oczarowani czystoscią i bardzo milą obslugą właścicielki. Ciche otoczenie i klimat miejsca to wielki plus

Pensjonat genialny. Cisza i spokój. Super właścicielka. Bardzo miła obsługa. Bezpieczny parking na terenie. W pokojach czyściutko i ciepło. Śniadania pyszne i obfite w formie bufetu. Cena pobytu jadna z niższych w Krynicy i napewno adekwatna do jakości. Gorąco polecam. Kiedy ponownie będę w Krynicy chętnie znów tu zamieszkam.