Ośrodek nad Dokawą. Pizzeria

Fajne miejsce jako docelowe albo na trasie Tychy Pszczyna.( rowerkiem albo samochodem)... tylko że piwo rżnięte nie tak nalane... Ale ogólnie bardzo pozytywnie

Miejsce, które zawsze wszystkim polecałam z względu na pyszną pizzę z serem w brzegach, miejsce, plac zabaw dla dzieci itd. mogłabym wymieniać. Wielu moich znajomych z polecenia do Państwa dotarło. Niestety ostatnia sytuacja spowodowała niechęć przyjeżdżania.... i niestety opinia idzie dalej... Ostatnio wybraliśmy się z dziećmi... specjalnie dzwoniłam aby dopytać czy jest dużo ludzi? Jaki jest czas oczekiwania? Usłyszałam. Godzina. Pomyśleliśmy, ok nie ma tragedii - jedziemy. Na miejscu spędziłam 40 minut w kolejce do zamówienia ( niestety bar na zewnątrz nie był czynny i chęć dokupienia napoju zmuszała do ponownego stania w kolejce, która niestety ciągle nie malała....) Przy składaniu zamówienia dopytałam ponownie o czas realizacji. Godzina. Po 1,5 godziny od zamówienia ( czyli już ponad 2 godzinach licząc stanie w kolejce) słuchając irytacji moich dzieci, że są głodne - poszłam dopytać o zamówienie. Właśnie już się robi... Inni klienci również zniesmaczeni - oczekując tak samo długo jak my.... widząc jak wyjeżdżają samochody z pizzą na wynos... zaczęli rezygnować. Po kolejnej godzinie dopytałam ponownie już z chęcią rezygnacji... Właśnie się robi... Pytam, jak to możliwe - skoro robiła się już godzinę temu.... W końcu otrzymaliśmy swoją pizzę po 2,5 h od momentu zamówienia... Spragnieni jedzenia i picia ( bez sensu było kolejne stanie 40 minut w kolejce aby dokupić napoje....) Co najlepsze - rodzina siedząca obok nas, czekająca tak samo długo - nie chodziła się upominać. Jak my otrzymaliśmy swój posiłek - poszli dopytać. Usłyszeli informację, że gdyby przypomnieli się pół godziny temu to też otrzymaliby swoją pizzę. Niestety teraz jej nie zrobią w tym momencie. Również zrezygnowali głodni... Przyjechałam do pizzerii po 17. Wyszłam przed 21... Jeżeli jest zbyt duża ilość zamówień po co przyjmujecie? Za zaistniałą sytuację nie usłyszałam nawet słowa Przepraszamy za czas oczekiwania...

Bardzo przyjemne miejsce, środek klimatyczny a na zewnątrz spory ogródek z papugami i alpakami. Menu bardzo rozsądne cenowo, 3 rozmiary pizzy. Pizza w typowo polskiej" wersji. Co prawda nie znajdziemy oryginalnie włoskich składników

Jestem rozczarowana jako stały klient, niestety burger mocno okrojony, kawałek mięsa widoczny na zdjęciu, raczej już nie zamówię...

To miejsce można oceniać na 3 sposoby : jedzenie ,miłośnicy przyrody - ochrona zwierząt , rekreacyjna --- zajmijmy się 1 i 3 .Ogólnie odkryliśmy to miejsce na trasie Tychy - Przyczyna ...zamówiliśmy 2 pizza i 2 piwa .Wybór nie jest jakiś wielki 12 rodzajów lecz to nawet za dużo ,jazdy miłośnik pizzy o tym wie ..teraz wielkość mała 30 cm ,średnia 40 cm i duża 50 cm ... uwierzcie!!! Średnia wystarczy na 2 os .Nie dość że były smaczne to jeszcze niedrogie za średnią zapłaciliśmy 23 zł,mała 18 a więc warto dopłacić . Rewelacyjną rzeczą jest umieszczony ser w rentach" pizzy !!! Nic się nie marnuje a do tego smacznie .6 rodzajów lanego piwa .Wychodząc natkniemy się na wielką klatkę z papugami i oczywiście nie każdemu musi się to podobać