APTEKA SZLACHETNA

Jest to moja apteka. Fachowa obsługa. Pełen profesjonalizm

Szczerze nigdzie się nie spotkałem z tak miła obsługa farmaceutki spoko kobietki czas oczekiwania na leki góra jeden dzień ale to chyba nie jakiś masakryczny czas oczekiwania doradza co do tańszych zamienników o tym samym działaniu jeśli nie ma na stanie w aptece a człowiek na już potrzebuje ,kolejki są oczywiście o czymś to świadczy w obrębie są 2 lub 3 apteki można spokojnie w 10min dojść spacerkiem skoro takie są kolejki ludzie chętnie wracają do tej apteki pozdrawiam całą załogę z apteki patrząc na was czasem wiara w ludzi powraca proszę uwierzyć nie każdy musi mieć dobry dzień i być uśmiechnięty tych czasach mało kto jest dla siebie życzliwy

Miła obsługa, duży asortyment serdecznie polecam

Za każdym razem jak zamawiam leki są opóźnienia. Dwa razy zdarzyło się że czekałam po pół godziny, bo podobno według systemu lek w aptece był, ale gdzieś się zgubił" i w rezultacie trzeba było zamawiać kolejny

bardzo sympatyczna obsluga, bogaty asortyment

Panie farmaceutki przemiłe, kompetentne. Natomiast kilka dni temu obsługiwał mnie pan farmaceuta. Kupowałam m.in. maseczki ochronne na sztuki. (9 zł za sztukę to granda!) Farmaceuta ten pracował w jednorazowych rękawiczkach, którymi odliczał te maseczki i przyjmował pieniądze. Gdy zwróciłam uwagę, że tak nie można zapytał mnie ironicznie To co mam zmieniać?" Tak proszę pana! Zanim spakował pan te maseczki powinien pan najpierw zmienić rękawiczki! Na koniec "zalecił mi spokój". To ja panu zalecam ostrożność! Bo sam pan się chroni wysoką szybą i rękawicami a klientom pan serwuje taki klops??? Panie farmaceuto

Super obsługa i podejście do pacjenta

Serdecznie polecam, miła obsługa zawsze pomocna w doborze odpowiednich leków, przyjazne dla klientów ceny i krótki czas oczekiwania na zamówienie.

Niestety podejście do stałego aczkolwiek w obecnej sytuacji już byłego klienta na poziomie niższym niż zerowy. Typowa komuna. Niestety do tego wszystkiego oszukują na składnikach leków robionych. W czasie panowania wirusa w koronie jako jedyna apteka w zasięgu 2 km od mojego miejsca zamieszkania nalepili dwa pasy taniej szarej taśmy bez atestu na podłodze i napisali wołami, by stać za liniami. Szara taśma klejąca ma inne przeznaczenie. Jakby w XXI wieku nie było do tego celu taśm ostrzegawczych, które z powodzeniem można zakupić za grosze w kilku otwartych(!) punktach na odcinku 500m. To przelało już czarę goryczy. Takie podejście według mnie jest niedopuszczalne nawet w okresie panowania wirusa. Ja rozumiem, że każdy ma prawo do własnego poziomu lęku, ale nie popadajmy w paranoję i nie traktujmy klientów jak półgłówków.Do tego dochodzi kwestia utylizacji śmieci..., które apteka, jako legalnie działająca firma powinna w świetle obowiązującego prawa utylizować je na własny koszt. Tym bardziej, że są to odpady medyczne.Powinienem zamieścić w tej sprawie kolejną negatywną opinię, ale również jestem przedsiębiorcą i nie będę aż taką świnią.Apteka ta utylizuje" wszelkie odpady do śmietników znajdujących się na osiedlu mieszkalnym należącym do SM Czerwony Rynek. W czasach gdy mieszkańcy są straszeni karami przez UMŁ

Polecam dostępność leków i personel który zawsze doradzi i wysłucha pacjenta.