Schronisko dla psów Nowiny

Wielkie chamstwo! Kiedy pojechalem obejrzec pieski kilka godzin przed zamknięciem schroniska nie zastalem nikogo, po zadzwonieniu pod numer, który był wywieszony na ogrodzeniu z pytaniem o możliwość wejścia na obiekt dostalem odpowiedz NIE"

Zaadoptowałam pieska z tego schroniska w czerwcu tego roku. Od początku schronisko zrobiło na mnie dobre wrażenie. Świetny kontakt telefoniczny - bardzo dużo dowiedziałam się o naszej psiuni przez telefon. Miała wyjechać z nami za granicę, co nie stanowiło dla schroniska problemu. Przeciwnie - schronisko, we współpracy z lekarzem weterynarii, przygotowało dla niej paszport. Nie mieliśmy problemu z trafieniem do schroniska (przy pomocy Google Maps). Wszystko odbyło się zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami telefonicznymi. Piesek był już zaczipowany, zaszczepiony, odrobaczony, z przygotowaną książeczką zdrowia i paszportem. Wszyscy pracownicy schroniska byli uprzejmi i profesjonalni. Polecam.

Małe schronisko pod Kielcami,psy mają tu świetną opiekę i szybko trafiają do nowych domów.

Cieszę się że są takie miejsca jak schronisko w Nowinach gdzie niechciane psiaki mają swój kąt. Poddawane są sterylizacji i kastracji przed adopcja. Niestety przykre jest to że jest ich aż tyle. Apeluję do wszystkich adoptujcie nie kupujcie! Te psie biedy zasługują na kochający dom. Nie zmienimy całego świata ale można zmienić cały świat każdemu z tych psiaków. Każde stworzenie zasługuje na godne życie.

Adoptowany/IX 2015/ przeuroczy,wspaniały piesek Betik!.Zachowanie futrzaka -super .Wiek i waga mijały się z rzeczywistością-ale to nic to! GORYCZ! Podobno schronisko prowadzi lekarz weterynarz.Oddano do adopcji psa chorego bez żadnej wzmianki na ten temat.Okropny kaszel od dnia przyjazdu,szmery sercowe sugerowały chorobę .Bardzo kosztowne badania kardiologiczne-diagnoza-zaawansowana endokardioza zastawki dwudzielnej.możliwa dysfunkcja rozkurczowa lewej komory..Leczenie do końca życia psiny to 160 zł m-cznie./nie wymieniam kosztów kontroli i innych badań/Poza tym Betik przyjechał z bardzo wyrażną brodawką na górnej powiece uszkadzająca rogówkę-wymrażanie około 400 zł - kogo na to stać? Psy starsze znajdują najczęściej ciepły,spokojny dom u ludzi również starszych.Bardzo boli jak trzeba patrzec na cierpienie zwierzaka,który ma za sobą bagaż ciężkich przeżyć,znalazł spokojny,ciepły dom na zawsze ,a na leczenie oczka musi poczekać.Informujcie Państwo o stanie fizycznym futrzaków przeznaczonych do adopcji. Anna L.

Nie wiem z kim rozmawiałam, ale przemiła osoba. Szukalam innego, powiedziałam jakiego psa potrzebuję i poleciła mi Halnego. Wahałam się. Ale to jest pies dla mnie i mojej rodziny. Ułozony,vgrzeczny, wysterylizowany, zaszczepiony, odrobaczony- pozostaje go tylko kochać. Transport na drugi koniec Polski też bezpłatny. Kontakt po adopcji dalej bez problemów. Dzięki za Halnego. Jesteście super!!!

Najlepsi ludzie na świecie!!!Przy takich ludziach jak Wy psiaki są najszczęśliwsze!Wcale się nie dziwię, że psy, które idą do nowych domów na początku strasznie za wami tęsknią.Psy odrobaczone, zaszczepione, zaczipowane, wysterylizowane.POLECAM!!!