Komisariat Policji II w Bielsku-Białej

Bardo dobre policmajstry

Przyjechałem spotkać się ze znajomymi w tym pięknym mieście. Jako, że wieczorem wypiliśmy trochę alkoholu to ok południa kolejnego dnia poszedłem do tego komisariatu z prośbą o możliwość zbadania się alkomatem. Trasa nie była krótka. Na komisariacie kategorycznie odmówiono mi tej możliwości i odesłano do komisariatu nr III. To jest właśnie pomoc obywatelowi, który chce sprawdzić czy może wsiąść za kółko (swoją drogą ciekawe ile osób zrezygnowało z badania na komisariacie III). W Krakowie i innych miastach nigdy mi takiej możliwości nie odmówiono. Panowie policjanci w Bielsku chyba jednak uważają, że lepiej żeby kierowcy prowadzili pod wpływem. Może mają premie za to? Bezpieczeństwo i prewencja dla tych osób to pojęcie obce. Już wiem dlaczego na YouTube jest kanał Bielskie Drogi. Mam nadzieję, że tylko ten komisariat tak dba o bezpieczeństwo mieszkańców bo aż strach odwiedzić to miasto kolejny raz...

Po za tym, że potrafią się ociągać to robią co trzeba

Pełna wyrozumiałość od Stanisława za mandat na Stażystów

Dowiedziałem się wszytkiego co potrzebowałemSzybko sprawnie i na temat ...

Dzwoniłem 2 dni podrząd z prośbą o interwencję bo ktoś proboje się włamać, zero zainteresowania nikt nawet nie przyjechał dla oka, że byli, a dyżurny śpiąc na dyzurze zapewnia, że to sprawdza zaraz przyjadą 1h czekania 2x 2 dni pod rząd porażka mogli by zabi

Znalazłem kiedyś tablicę rejestracyjną na drodze i chciałem oddać... lepiej było podrzucić... czułem się jak zbir - najpierw czekanie, potem przesłuchanie, potem spisanie protokołu...

Dodzwonić się do nich graniczy z cudem...