COOL Słupsk

Ten club nie można nawet nazwać clubem odstaje od tych standardów kolosalnie. Nie dość że w toaletach nie ma papieru a same sedesy są zdewastowane żeby umyć ręce też trzeba wiedzieć że właściciele zakrecją wodę i należy ją albo samemu odkręcić albo nie wiadomo w czym te ręce umyć. Za każdym razem kiedy prosi się obsługę by coś z tym faktem zrobiono albo chociaż dano w zastępstwie chusteczki higieczne odpowiadają krótko nie mój interes". Alkohol jest sprzedawany i pożytkowany przez osoby niepełnoletnie które zachowują się w nieobliczalny sposób. Obsługa stara się wymusić jak najwięcej pieniędzy licząc na to że ludzie są na tyle piani że nie pamiętaj za co i ile płacili. Na kulturalne zapytania reagują agresją i każą opuszczac lokal. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim traktowanie dlatego szczerze odradzam zabawę w klubie w którym nie ma żadnych zasad

Klub to totalna porażka. Mała sala, muzyka taka sobie, niekompetentne osoby przyjmujące rzeczy w szatni, oprócz tego ,że zapłaciliśmy za swoje rzeczy na samym początku, był później problem z ich oddaniem i jeszcze trzeba było dopłacić za ,,zgubiony kluczyk,, który wisiał pod kurtkami i nie został wydany, pomimo ,że każdy dobrze widział ,że wisiał gdy rzeczy były zdejmowane z wieszaka przez szatniarke, inaczej byśmy ich wogole nie odzyskali. Ewidentne wyłudzenie pieniędzy za szatnie -zapłaciliśmy dwa razy więcej. Jeżeli chcecie się dobrze bawić to polecam iść gdziekolwiek indziej tylko nie tam. Nie Pozdrawiam szatniarki ☺️