Szkoła Podstawowa Nr 35 im. Jana Pawła II W Szczecinie

Mój syn jest absolwentem tej szkoły i zawsze ją dobrze wspomina. Szkola 35 zawsze miała wysoki poziom nauczania, dzięki wysokim wymaganiom nauczycieli i dobrej współpracy Pani Dyrektor mój syn jest studentem. Dziękuję Wszystkim nauczycielom za dobrą edukację.

Gdy na obiedzie wziąłem banana znalazłem w środku 20groszy niby +do budżetu osobistego ale banan był to wyrzucenia

Sam uczęszczałem do tej szkoły I nie polecam jej nikomu

Byłem w tej szkole przez 8 lat. Od 4 lat uczyła mnie wf Renata Milewicz. Taka szara bez pomysłowa pani. Uwziela się na mnie jak na nikim innym. Wszystko co robiłem to bylo najgorsze. Renatko tego się nie wyleczy bo takiego rodzaju zwierząt nie da się wyleczyć:)Pani z sklepiku raz sprzedała mi czarnego tosta a jak go ugryzlem to całe zęby były czarne jak bym jadł węgielNie polecam

Jestem w tej szkole już 8 rok i ledwo co wytrzymuje. Cała ta szkoła to jeden wielki wyścig szczurów, im lepsze masz oceny tym większy jest do Ciebie szacunek od strony nauczycieli, którzy siedzą tam chyba z karę. Oczywiście są nauczyciele, którzy potrafią ciekawie uczyć i mają podejście do dzieci, lecz to są wyjątki. Większość nauczycieli w tej szkole nie powinno wogóle mieć nic wspólnego z dziećmi i i nauczaniem. Cieszę się, że to mój ostatnio rok w tej szkole i nikomu jej nie polecam.

To moja szkola,w ktorej pracowalam do 2000r...choc jestem tyle lat na emeryturze to dyrekcja pamieta i zaprasza na okolicznosciowe spotkania jak Dzien Edukacji Narod.badz spotkania wigilijne(przerwa byla podczas pandemii)wszystkie-ich emerytow.To doskonaly czas na krotkie rozmowy i podzielenie sie wrazeniami nie widzac sie przez wiele miesiecy.Podziekowania dla wspanialej Pani Dyrektor I.S.

Szkoła jest ok tylko taka jedna pani od polskiego(w czarnych włosach)jest nie miła jak ja i moja klasa mieliśmy z nią zastępstwo to się na nas wydzierała tak że nikt przez całą lekcje nie rozmawiał a to naprawdę bardzo rzadkie jeśli chodzi o moją klasę bo ona krzyczała a tak to wszystko dobrze niektórzy nauczyciele naprawdę fajni oprócz właśnie od tej od polskiego a jeśli chodzi o klasę to naprawdę super ludzie, i jeszcze nasza wychowawczyni naturalnie jest ok tylko jak ktoś tylko się odwróci bo np. Komar za nim lata to robi już afere jeśli chodzi o panią od wf chłopaków to krzyczy na nich i ma pretensje że słabo robią ćwiczenia jak przecież nie każdy musi umieć a szkoła tego nie docenia a jeśli chodzi o innych nauczycieli to są fajni np. Kiedyś pan od wf śpiewał mi i koleżance tralalala"

Szkoła tragiczna, uczniowie nie są szanowani przez nauczycieli. Jedna z nauczycielek polskiego prowadzi lekcje w taki sposób, że tylko szydzi z uczniów. W tym roku kończę swoją edukację w tej szkole i dzięki Bogu, bo w takiej szkole trudno o zdrowie psychiczne. Wychowawczyni faworyzuje tylko szóstkowych uczniów i ogólnie chłopców, jedna wielka ŻENADA

Gdy jeszcze było tam gimnazjum, potrzebowałam zmienić szkołę przez problemy z rówieśnikami. Dyrektor stwierdził, że nie ma możliwości przeniesienia w 3 klasie. Mimo przedstawienia mu całej sytuacji z nękającymi rówieśnikami i tego, że wówczas w tej szkole miałam przyjaciół. Dzięki za olanie, które przyłożyło się do kolejnych traum. Gdybym wtedy zmieniła szkołę, nie napadnięto by na mnie na lekcji. Nie musiałabym później uczestniczyć w sprawie sądowej, spotykać się z oprawcą.