Wystawa Ikony Motoryzacji

Super wystawa. Nawet dziewczyną sie podobały auta a mają po 7 lat, bałem się bo jak jeździmy na złoty to córka marudzi. Syn zachwycony.

Fenomenalna wystawa dla pasjonatów motoryzacji, ale także dla wszystkich, którzy chcą miło spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi i dowiedzieć się czegoś nowego i ciekawego o najwspanialszych autach świata. Do tego symulatory, modele zdalnie sterowane, przejażdżki autami i spotkania z mistrzami motorsportu. Szczerze polecam.

Szczerze mówiąc nie wszyscy samochody naprawdę są ikonami motoryzacji. Zbyt dużo Porschaków. Większość samochódow nie ma możliwości obejrzeć naokoło, bo stoją blisko ściany i nie ma przejścia. Nie ma kilka fajnych samochodów z przeszłego roku np. Murcielago, Rolls-Royca, Challengera.No i cennik za normalny bilet w 65 złotych, to jest trochę z przesadą za taką wystawe.

Ciekawa wystawa Ikony motoryzacji" stare i nowe

Miejsce jak najbardziej warte odwiedzenia. Cena biletów powiedziałabym że w średnich cenach. Za dwie osoby w czwartek zapłaciłam koło 60zl. Komunikacyjnie bardzo fajnie rozwiązane. Wszystko łatwo można zobaczyć. Na zwiedzanie trzeba przeznaczyć około godzinki.

Z pozycji pasjonata motoryzacji powiem, że były to dobrze wydane pieniądze. Auta są z pesnoscia ciekawe i robią wrażenie, a laicy mogą dowiedzieć się dodatkowych informacji o określonych samochodach z interaktywnych pulpitów. Podobało mi się, choć faktycznie całość idzie dość szybko obejść. Dodatkową gratką jest stoisko obok kasy z różnymi gadżetami typu kubki albo z modelami aut możliwych do obejrzenia na wystawie

Coś dla prawdziwych fanów motoryzacji. Szkoda tylko, że nie można zajrzeć pod maskę. Wtedy byłoby idealnie. Ale i tak jest super. Polecam

Lokalizacja - Stadion Narodowy.Auta ładne, ciekawe, miło zobaczyć, ale większość stłoczonych jeden przy drugim.. Nie można obejść, zobaczyć z z boku, nie mówiąc już o wnętrzu.. Atmosfera mało przyjemna, dużo osób z obsługi ale po naszym wejściu nikt nawet nie podniósł głowy. Dopiero gdy chcieliśmy powiesić kurtki na wieszaku, który stał tuż przy drzwiach, jeden pan podszedł, wziął od nas wieszaki, które sami już sobie zajęliśmy, stwierdził, że to jest jego praca, po czym powiesił te kurtki, za co zainkasował 2zl/szt. Szczerze? Uważam, że mając bilety na poziomie 55-65 zł za osobę za 30 min przejścia się w okół to niesmaczne jest zbieranie 2 zł za powieszenie kurtki.. Trochę brak klimatu.. Brakowało muzyki, większej ilości ciekawostek o autach..

Auta dosłownie jedno na drugim i tyłem do ścian. Brak możliwości obejrzenia całego samochodu. Cena zaporowa. Wystawa nie ma nic wspólnego z ikonami motoryzacji. Jest tylko parę modeli które naprawdę z czegoś słyną. Za 40zl mogę polecić, ale za 70 nie ma mowy.