Żabka

Porażka, nie Żabka Cafe. Od dwóch lat ekspres albo nie dziala, albo nie ma mleka. Jeszcze nigdy nie udalo mi się kupić kawy.Update z 2023: panie robią sobie 15 minutową przerwę na papieroska, a w tym czasie trzymaja klamkę, mowiac, ze zamknięte. Na pytanie, kiedy otworzą można usłyszeć za chwile!". Po otwarciu sie niewiele zmienia

Obsługa stara się zachować zimną krew oraz profesjonalizm w obsłudze klienta mimo problemów z apkami i częstymi kolejkami.

Niewiasty znane jako sprzedawczynie są bardzo nie miłe, zostałem wyproszony bez powodu. Wiele żabek w okolicy jest lepszych. Mam nadzieję że zwolnią te nienauczone kultury kasjerki.ps. na pożegnanie powiedziano mojemu koledze że jest chamem i prostakiem.

Obsługa tragiczna najlepsza jest tam czarno włosa dama wiecznie z telefonem w ręku

Dramat. Oczywiście mowa o obsłudze a konkretnie o młodej zakompleksionej niedowartościowane dziewczynie o czarnych włosach. Trochę mi jej żal ale fakt jest taki że w jakimś celu jest tam zatrudniona tymczasem ona jest przekonana że nic nie musi i nie będzie podawać tego o co klient prosi. Pozostało mi jedynie współczuć męskiej części personelu że pracują z tak płytka osoba

Ta żabka to jeden wielki (nieśmieszny) żart. Wieczne braki w asortymencie, pieczywem można wbijać gwoździe, pani za kasą pracuje tam chyba za kare...Właściciel powinieneś chyba zrezygnować z tego biznesu bo ewidentnie mu nie idzie ...

Po zmianie właścicieli niestety słabo.Bardzo arogancka obsługa

Nie mogę powiedzieć, że jestem zaskoczona złą obsługą w tej żabce, ale dzisiaj była ostatnia kropla cierpliwości. Pani sprzedawca (długie czarne włosy) , po nabiciu towarów nazwała kwotę o kilka złotych wyższą, a niż prawdziwa, ja zapłaciłam gotówką, sprzedawca wydała resztę z wymyślonej ceny i nie planowała wydać mi paragon, dopóki nie poprosiłam sama, na pytanie, dlaczego na paragonie jest niższa cena? Powiedziała, że nie wie i już nie będzie nic sprawdzać . Nie raz już mi się zdarzało być świadkiem tego, jak ta Pani nie pytała klientów o aplikacji Żabka i po prostu nabijała swoją, a także nabijała towar promocyjny (przy zakupie pewnej ilości) w zwykłej cenie .

Jak to w żabce ludzie zachowują się jakby pracowali tam za kare.