Ośrodek Inflancka AKTYWNA WARSZAWA - basen kryty i odkryty (w sezonie letnim), siłownia, sala fitness, sauna - Śródmieście

W basenach dosłownie zupa z ludzi, brak limitów na ilość ludzi wpuszczanych do obiektu, nikt nad tym nie panuje, ratowników w ogóle nie widać. Na barze" bardzo nieprzyjemna ukrainka

Basen zadbany, obsługa na wysokim poziomie. Jedzenie w tym roku bardzo pyszne w rozsądnej cenie atutem jest system pager, więc nie trzeba czekać na zamówienie pod budka tylko gdy zadzwoni wiesz ze gotowe jest zamówienie. Woda czysta, ratowników wiele na obiekcie. Mocna 5 z plusem. Na pewno wrócimy.

Baseny odkryte. Nie mam zastrzeżeń.Latem w tygodniu jest O.K. (na styk), ale w weekend obawiam się że ludzi jest za dużo. Na sportowe pływanie bym się tu absolutnie nie nastawiał, za to oferta dla dzieci jest dobra.W dolnej części sporo trawy na rozłożenie kocyka, jest też sporo drzew więc dosyć łatwo rozłożyć się w cieniu.Ceny w fastfoodach dosyć wysokie np. mała zapiekanka 15 zł.

Co do basenów zewnętrznych:1) fajnie, że bilet można wcześniej zakupić przez internet, a przy wejściu jedynie okazać - osoby niepełnosprawne mogą kupić bilet ulgowy, zaś opiekun wchodzi za darmo; 2) samo dojście na baseny letnie prowadzi przez bezpłatny parking, na którym zawsze znajdę wolne miejsce; 3) nie wiem, jak było przed ubiegłorocznym remontem, ale obecny stan mi się podoba: jest miejsce do spożywania posiłków i dużo zielonej trawy do leżakowania. Jedyne, na co zwróciłam uwagę kierownikowi obiektu, to brak zamykania w toalecie dla niepełnosprawnych - no jak to wygląda, że ja przykładowo siedzę na kiblu czy biorę prysznic, a ktoś może mi wparować do pomieszczenia?EDITW obecnym sezonie letnim 2023 toaleta jest już zamykana od wewnątrz. Nie mam żadnych zastrzeżeń :)

Super basen. Nie za duży, nie za mały, w sam raz na wyjście z dzieckiem, akurat trafiliśmy na otwarcie sezonu i rozstawione atrakcje dla dzieci. Polecam zjeść w budce hot doga z dodatkami i pierogi z serem

Baseny letnie prawie idealne dla małych dzieci, szczególnie do 3 lat. Są trzy połączone brodziki, całkiem spore, o róznej głebokosci od 15 (na oko) do ok 40 cm. Jedna ślizgawka nieprzemyslana - dziecko nie ma jak samo dostać się na nią (nie da rady wyjsc z wody, ale jest druga.Wystarczająco miejsca na kocyk. Mozna znaleźć cień. Niestety zaraz obok cukier i śmieciowe jedzenie. Fatalnie z kasami - oddalone kilometrami" od wejścia na basen i na parking trzeba wziąć żeton dopiero jak sie wychodzi z basenu (trzeba sie wrócic do kas). Jakość wody wydaje się ok. 2023"

Dużo miejsca na plażowanie , baseny fajne niestety z zimną wodą, ale w tygodniu bez tłoku. Jedzenie w budkach pyszne powiadomienie elektroniczne więc nie trzeba stać w kolejce.

2w1 - basen i żywe muzeum PRL. Szatnie, prysznice i toalety wyglądają jak skansen, one już nie wołają, one krzyczą o remont. Plus za miłą obsługę i szerokie, długie tory 50m. Przy temperaturze około 4 stopni na zewnątrz temperatura w łączniku pomiędzy basenem a szatniami oraz w samym namiocie przykrywającym basen była na granicy akceptowalności.

Basen niestety okropnie zapuszczony. Szatnie i basen brudne, sporo grzyba/pleśni w niektórych miejscach. Brak też biletów 1.5h, tak żeby 1h swobodnie być w wodzie. Przez dopłaty również dużo czasu traci się przy bramkach na wejściu/wyjściu.Na plus to że jeden z niewielu 50m w Warszawie, oraz super lokalizacja. Również duża oferta zewnętrznych szkół pływania (dodatkowo płatnych).

Basen letni po remoncie - super. Byłam tam parę lat temu, ale wtedy basen był mały i nie dało się w nim za bardzo popływać, trzeba było iść na basen kryty. Teraz lepiej, 25 m, bicze wodne. Costa Cofee i jakieś lody na miejscu. Woda ciepła (chyba jest podgrzewana). Na minus - stojąca woda w ubikacjach żeńskich, chyba ktoś przesadził ze spadkiem podłogi.