Niepubliczne Przedszkole Wesołe Siódemki

Niestety nie mogę polecić tego przedszkola. Dzieci biegają same bez opieki. Na pytanie „kto pilnuje tych dzieci na sali?” Dostałam odpowiedz „same się pilnują”. Opiekunki są nieuprzejme i nieprofesjonalne. Strach pozostawić dziecko pod opieka takiej osoby. Omijać szerokim łukiem!

Piękny plac zabaw z dużym ogrodem,mile przeczkolanki,dobra atmosfera. Godne polecenia.

Przedszkole zle traktuje dzieci, brak profesjonalizmu, brzydkie odzywki do dzieci przez jedna z przedszkolanek, a jedzenie to jakaś pomyłka. Sprawy zamiatane pod dywan, brak możliwości kontaktu z właścicielem, mimo próśb! Nie polecam przedszkola

Bardzo dobre przedszkole w którym dziecko czuje się swobodnie i bezpiecznie. Przemyślany plan pracy oraz zajęć dodatkowych przedszkola. Życzliwe, kreatywne i opiekuńcze Panie wspierają rozwój dziecka. Prowadzą ciekawe zajęcia, wykorzystując różnorodne metody i formy aktywizujące. Mocną stroną placówki jest dobra komunikacja na płaszczyźnie wychowawca-rodzic. Kolejnym atutem jest własna kuchnia - Przepyszne i zdrowe jedzenie. Dzieci wychodzą prawie codziennie na spacerek co również jest duża zaletą placówki. Nasz syn w przedszkolu czuje się jak w domu :) polecam nie tylko w imieniu synka ale całej rodziny:)

Super panie Super pani Dyrektor dzieci szczęśliwe. POLECAM

Moja Kasia uwielbia chodzic do przedszkola, a kiedy ją odbieram jest pełna wrażen i szybko zapsypia :) Rytmika, zabawy na dworze, angielski. Do tego dobre jedzenie i panie przedszkolanki z sercem. Polceam!

Jestem mama 2 dzieci,mój młodszy syn uczęszczał to tego przedszkola ale od momentu kiedy zmieniła się pani detektor czyli Marta Biela, placówka nie realizuje planu rozwoju dziecka,dzieci są złe traktowane a jedzenie wola o pomstę do nieba,dzieci za złe zachowanie byly karane brakiem jedzenia,czy to jest normalne ?Wielokrotnie podczas pandemi,gdzie nie można było wchodzić do przedszkola rodzicom,dziećmi nie miał kto się zająć przy przebieraniu i same musiały się ubierać,czuły się zagubione,płakały.

Ja również bardzo polecam siódemki". W tym roku niestety syn musiał się pożegnać bo " załapał się " na nową ustawę oświatową i aż płakać się chce