Willa Skorusyna

Obiekt ma widok zapierający dech w piersi. Zarówno ja jak i moja rodzina świetnie spędziliśmy tu czas. Można tu naprawdę wypocząć, ale również spędzać czas aktywnie m.in na pobliskich stokach narciarskich. Pokoje są czyste i bardzo cieplutkie, a panująca atmosfera bardzo miła dzięki gospodarzom, którzy bardzo się starają. Jedzenie jest tutaj bardzo dobre- zarówno śniadania jak i obiadokolacje. Dziękujemy szczególnie za zorganizowanie kuligu naszym dzieciom oraz za mile spędzony czas.

Cudowne miejsce. Rodzinna atmosfera tego kameralnego pensjonatu i przepyszne domowe jedzenie przyciągają nas niezmiennie od 6 lat. Dwa posiłki w formie obfitych bufetów, przygotowywane z lokalnych produktów są po prostu znakomite. Nawet najbardziej wybredna maruda znajdzie coś dla siebie. Na miejscu można skosztować nie tylko piwa koncernowego, ale również wyśmienitych piw regionalnych #ciupaga. Do tego piękne widoki i czyste powietrze. Na miejscu można kupić miody, sok malinowy, domowe nalewki i piękne rękodzieło: czapki, skarpety, swetry i serwetki. Zawsze coś kupujemy i zabieramy jako prezenty dla najbliższych. Polecam cytrynówkę! Warto zapytać właściciela o oscypki. Na zamówienie są dostępne. Właściciele bardzo życzliwi i pomocni. Plac zabaw dla dzieci spełnia nasze oczekiwania. Kwietna łąka obok domu jest cudna. Uwielbiam takie klimaty. Wszystko kwitnie, w zgodzie z naturą, bez zbędnej i nadmiernej ingerencji. Człowiek ma poczucie jedności z naturą. Polecam zdecydowanie.

Super widoki, fajna miejscówka i zadowalający standard pokoi

Do Willi Skorusyna trafiłam przez przypadek, po drodze czytając opinie nie wiedziałam czego się spodziewać zarówno willa jak i właściciele jawili się jako koszmar z doliny wiązów". NIC BARDZIEJ MYLNEGO

Największy plus - piękny widokNajwiększy minus - na tak zwanej recepcji po prostu okropnie śmierdziało ( nie wiem czym)Ale pokoje czyste, zaciszne, na odpoczynek wystarczyŚniadania nie jadłam, ale znajomi opowiadali , ze dość smacznie

Ogólnie w pokojach brudno. Wszędzie kurz, dostawki w pokojach tak brudne jakby pozyskane z wystawki drogowej, skrzypiace i niewygodne. Nieprzyjemny zapach w recepcji, oswietlenie w całym obiekcie oszczędne do przesady. Niemiła atmosfera....

Gospodarze obiektu są bardzo mili, a w środku zawsze bardzo czysto. Śniadania przepyszne i pośród szwedzkiego stołu każdy znajdzie coś dla siebie. Wspólny salon ewidentnie sprzyja rodzinom z dziećmi bo jest przeważnie właśnie przez dzieci zajmowany. w pokojach naprawdę ciepło mimo mrozu na dworze, a widoki dosłownie przed domkiem są przepiękne, ogólnie polecam.

Willa trochę już zniszczona, byliśmy 6 lat temu, było ok dlatego wróciliśmy, ale już ostatni raz. Mieliśmy wrażenie że willę prowadzą dzieci właścicieli. Ogólnie zabrakło miłej atmosfery od wejścia na recepcję do wyjazdu.

Gdyby była możliwość dodania -1 albo i gorzej to ta pseudo willa właśnie na tyle by zasłużyła.Niestety zdjęcia, które są przedstawione w ofertach nijak mają się do rzeczywistości.Parking malutki.Pokój dramat, mały, ciasny ze skosami. Brudny !!! Wszędzie masa kurzu.Otoczenie nie przyjemne- właściciel całe dnie siedzący przed komputerem, a dookoła domu wysoka trawa. Plac zabaw odstraszał. Leżaki w wysokiej trawie udeptanej przez gości.Dookoła willi" brudno - wszystko zaniedbane.Jeśli chodzi o posiłki - śniadania z dużym wyborem

Pokoje przeciętne, ale czyste,wygodne łóżka, obsługa bardzo przeciętna, na parterze dominuje zapach kota znaczącego teren. Na krótki pobyt ujdzie.