RTV EURO AGD

Nieprzyjemna wizyta w sklepie! Ok, pan miał rację, że zwrócił uwagę o maseczkę, ale po założeniu zamiast pomóc w doborze sprzętu zaczął przy nas każdy odkażać i czyścić. Od razu wyszliśmy, ponieważ ewidetnie pan był bardziej skupiony na eliminowaniu potencjalnych wirusów,zamiast obsługi klientów.

Szczerze nie polecam sklepu szczególnie oferowanych ubezpieczeń 5 razy jeździłam po tel po prawie 30 km w jedną stronę dzwoniąc na infolinia sklepu i ubezpieczalni tel do odbioru a w sklepie ze zablokowany i za każdym razem nowa historia i po 40 min w sklepie .Do tego opryskliwe odpowiedzi kierownika sklepu .Ponad 2 tygodnie

Niegdyś sklep w którym często robiłem zakupy od małych po te wielkie, dziś drugi raz w ciągu miesiąca zostałem niestosowanie" potraktowany

To, co tam się wyprawia, to jest skandal. Dzisiaj zamierzałem zostawić tam trochę pieniędzy, jednak nie było mi dane nawet zapoznać się z asortymentem, gdyż człowiek z obsługi (łysy, nazwiska nie znam) zaczął KRZYCZEĆ (!) na mnie, gdy ledwie zdążyłem przekroczyć próg, ponieważ nie spodobał mu się mój ubiór, a konkretnie inne niż jego własne preferencje odnośnie przyczepiania sobie czegoś do twarzy. Na pytanie, dlaczego się na mnie wydziera, odkrzyczał błyskotliwym żartem, że jest z policji, co wyraźnie rozbawiło jednego z jego kolegów. Nie przypominam sobie tak bezczelnego chamstwa w wykonaniu choćby przypadkowego menela na ulicy, a co dopiero w relacji pracownika sklepu do klienta. Krzyczenie na klientów i kretyńskie docinki w ich stronę, to już nie jest coś, co kwalifikuje się do rozmowy, czy upomnienia, tylko szanująca się firma powinna wyrzucać takich ludzi dyscyplinarnie z pracy za działanie na szkodę pracodawcy. Widzę po wcześniejszych komentarzach, że to nie pierwszy raz. Oczywiście pieniądze zostawiłem u konkurencji, która zapewniła mi fachową i uprzejmą obsługę. Zadbam o to, aby noga nikogo z moich znajomych w tym sklepie nigdy nie postanęła i takie rozwiązanie polecam również wszystkim czytającym.

Nie polecam, nie można spokojnie wejść do sklepu coś obejrzeć bo od razu rzucają się wszyscy sprzedający i dosłownie co 5 sekund na zmianę pytają w czym pomóc. Tragedia jeżeli od samego wejścia nie można nic zobaczyć bo od razu mam uczucie że wszyscy dookoła traktują mnie jak złodzieja.

Kiedyś bardzo lubiłem robić tutaj zakupy ale w tej chwili to totalna porażka mało obsługi 0 kompetencji jedynym plusem są ceny. Mam zamiar kupić telewizor. Wczoraj jedna z pań z obsługi chciała nas odsunąć od zakupów po naszych pytaniach o kolejne modele tewizorów twierdziła, że wszystkie są zarezerwowane nie propnując nic w zamian.Dzisiaj sukces dzięki Panu Adamowi z opsługi udało się kupić telewizor, fachową porada i miła opsługa. Mam wrażenie że On wypracowuje 80% utargu w tym sklepie.

Popieram wcześniejsze opinie. Pomijając fakt, maseczek ( niezgodny z konstytucją), moim zdaniem w sklepie jest za dużo zatrudnionych osób w stosunku do oferowanego towaru. Większość osób zatrudnionych w sklepie w Sandomierzu nie ma zielonego pojęcia o sprzedawanych artykułach. Stwierdzam, że o ile mężczyźni są kulturalni to kobiety to chamstwo i słoma z butów wychodzi. Totalny brak kultury i praktycznie nie zależy im na klientach. Dodatkowy minus bardzo słaba oferta artykułów, a zamówić przez internet sam sobie mogę. Reasumując,należy się zastanowić czy taki sklep jest komuś potrzebny skoro klientów się odstrasza niewiedza, brakiem kultury i słabym zaopatrzeniem.

W ostatnim czasie byłam w tym sklepie zakupić sprzęt żadnego zainteresowania osób tam pracujących po poproszeniu kogoś czekałam 15 min aż ktoś podejdzie poszedł kierownik strasznie nie miły odpychający klienta nie polecam opryskliwy gość i powini zmienić obsadę.