Międzygminne schronisko dla bezdomnych zwierzat w Henrykowie

brak kultury, zero chęci pomocy, obrażanie ludzi przez telefon, którym zależy tylko na dobru zwierzęcia. Tragedia, niech miasto Leszno weźmie za personel tam pracujący !!!

Schronisko dla zwierząt w pobliżu Leszna.

Bardzo miły personel, mam już 2 tygodnie pieska i daje nam dużo szczęścia! Polecam !

Bardzo zadbane schronisko,przemiły personel.

Bardzo smutne miejsce z racji wielu bezbronnych i bezpańskich zwierząt, które są w schronisku w większości przypadków przez swoich odpowiedzialnych właścicieli. W schronisku czysto, bardzo miła obsługa, wspaniali wolontariusze, którzy troszczą się w wielkim serduchem o tych naszych mniejszych braci.

Będąc wolontariuszem w Schronisku w Zielonej Górze i przebywając na majówce w Lesznie - nie mogłam nie odwiedzić gościnnie Międzygminnego Schroniska Dla Bezdomnych Zwierząt w Henrykowie.... :)To co tam zastałam - baaaardzo pozytywnie mnie zaskoczyło!11 przepięknych, zielonych wybiegów różnej wielkości, z wiatkami i budami chroniącymi od słońca, na których codziennie biegały zmieniające się zestawy psów. Fantastyczna kociarnia z ogromną wolierą, której pozazdrościć mogą wszystkie schroniska. Czyściutko w każdym zakątku... kojcach, szpitaliku, kontenerach, szczeniakarni :) A przede wszystkim bardzo oddani zwierzętom pracownicy i wolontariusze, uwijający się przy nich wszystkich z ogromnym zaangażowaniem - bez których to miejsce nie miałoby szans tak świetnie funkcjonować, BRAWA DLA NICH!Jedyne czego mi w Henrykowie brakuje, to możliwość wyprowadzania psów przez osoby z zewnątrz, co z pewnością przyczyniłoby się do zwiększenia ilości psich spacerów i odciążyłoby ich opiekunów.NA PEWNO JESZCZE DO WAS WRÓCĘ!Pozdrawiam,Barbara Kotowska

Ulubiona restauracja mojego kumpla leksia. Pozdrawiam

Beznadziejnie czekalismy na wybranego pieska 2 miesiace ,dzwonilismy kontaktowalismy sie na koncu okazalo sie ze pieska wzial ktos inny a nam przez 2 miesiace wmawiano ze piesek musi sterylizacje przejsc potem ze sobie paznokcia zlamal i na koncu pomylka dali psa komus innemu