Cukiernia Pellowski

1 gwiazdka na 5, uzasadniam dlaczego. Mieszkam na Słonecznej Morenie i niedawno otworzono na tym osiedlu piekarnie Pellowski. Postanowiłem, iż dokonam zakupy. Wnętrze piekarnio - cukierni jest ładne, można sobie usiąść i wypić kawę/ herbatę, a także zjeść śniadanie. Jednakże ja udałem się tam tylko w jednym celu, by zakupić świeże bułki i zauważyłem ładnie wyglądające z zewnątrz bułki wrocławskie, wiec zakupiłem. Przychodzę do domu, biorę kęs, a tu okazuje się, że są to suche, wyrośnięte wydmuszki, które kompletnie do niczego się nie dawały. Postanowiłem jako świadomy konsument jeszcze tego samego dnia napisać maila do piekarni. Maila wraz z tymi samymi zdjęciami wysłałem w dniu 5 marca i do dziś nie otrzymałem jakiejkolwiek wiadomości zwrotnej, żadnych przeprosin, czy słowa wyjaśnienia. Jak bym otrzymał odpowiedź, to z pewnością nie dałbym jednej gwiazdki, ale ze względu na kompletną ignorancję nic innego mi nie pozostało. Od razu na przeciwko Pellowkiego znajduje się konkurencyjna piekarnia i postanowiłem, że tam będę dokonywał zakupu.Treść mojego maila, który wysłałem na oficjalny mail piekarni i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi:Dzień dobry

Doskonałe jedzenie, świeżo przygotowywane przez kucharza na oczach klientów. Polecam wszystkie makarony, są doskonałe, niewiele lepszych próbowałem w Gdańsku. Dania na szybko, typu zapiekanki również są bardzo smaczne. Dodatkowo w lokalu serwowana jest pyszna kawa, która w połączeniu z wyśmienitej klasy wyrobami cukierniczymi zapewni każdemu bardzo przyjemną chwilę relaksu. Pieczywo świeże i smaczne, obsługa niezwykle miła i profesjonalna. Polecam serdecznie!

To jest jakieś nieporozumienie. Sprzedajecie jagodzianki po 8 zł, które są twarde i suche i smakują jakby pieczone wczoraj, a jagód jest tyle co kot napłakał. Zamurowało mnie 2 razy - najpierw przy kasie, później w domu.

Najlepsze pieczywo w miescie

Bardzo suche i słabo nadziane drożdżówki i rogaliki. Cena nie adekwatna do jakości. Przy tak dużej konkurencji dookoła oczekiwałbym na więcej. Gwiazda extra za czystość ładny wystrój i obsługę.

Jestem bardzo wymagająca. Ale ogromnie dziwią mnie niepochlebne recenzje. Korzystam z cukierni od 2 tygodni? i jestem zachwycona. Drożdżowełki w promocji ach jakie to dobre! Obsługa z klasą i uśmiechem znoszą moje pytania, marudzenia etc. Wzorowo. Byłam tez vis a vis w piekarni - oj, nie dziękuję. Drogo, niesmacznie, no i wiecznie niezadowolone.

Kolejny raz zaszłam po pieczywo i kolejny raz naczekałam się jakby wróciły czasy komuny. Jest tylko jedna kasa?- To wstawcie drugą. Pani nakłada ciasto z wielkim namaszczeniem dla innego klienta, a mnie obsługuje kucharz, który zaproponował mi chleb, a później dopiero sprawdzał czy w ogóle taki jest... Jadłam tamtejszy makaron z jajkiem i boczkiem, był ohydny w smaku, sam tłuszcz. Po przeciwnej stronie jest konkurencja i dwie osoby ogarniają więcej i szybciej. Jestem zniechęcona tym miejscem.

Mąż poszedł po swieże pieczywo w sobotni poranek. Panie dały mu wczorajsze bułki, dla niepoznaki odpieczone, oraz kilkudniową amerykankę, którą możnaby wybić szybę w okno, tak była twarda. Ostatni raz.

Świetna obsługa niestety wielkość i smak bułek niczym nie zaskakuje. Nad rozmiarem gałek lodów chce się płakać, czułem się oszukany ich porcją. Jest to swego rodzaju fast-food wśród piekarni.

Jak można wciskać klientom wyschnięte produkty???!!!! Tym razem dostałam twardy jak kamień rogal, a wcześniej bajgla. Czy obsługa pakując produkt nie czuje, że jest niezdatny do spożycia bo wysechł i jest twardy?