GameX Sosnowiec

Fantastycznie zaopatrzony sklep z grami i konsolami np. Nintendo 64, NES i SNES. Mnóstwo dostępnych na miejscu tytułów, pełno gadżetòw związanych z grami oraz fachowa i rzetelna obsługa. Pod sklepem wiele miejsc do parkowania ale trzeba trochę pokrążyć po Kościelnej żeby jakieś trafić. Przyjemnie było mi tu zrobić zakupy.

Sklep zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.Pojawiłem się tam aby odebrać kilka gier zakupionych na aukcji a spędziłem tam ponad godzinę rozmawiając z wlascicielem. Widać że człowiek pasjonat lubi to co robi, bardzo przyjemnie się rozmawiało. Spotkałem się z opinią, że ceny są wysokie, myślę że to przesada jedne są wyższe inne niższe każdy wybierze coś dla siebie. Poza tym towary które Pan ma w ofercie to nie parówki z biedronki tylko unikatowe gry lub sprzęty coraz trudniej dostępne na rynku.

Asortyment robi wrażenie, niestety to jedyny plus.Ceny są z kosmosu, i znacznie bardziej kwota jest zawyżona w stosunku do cen rynkowych danego produktu. Pochlebnie natomiast nie mogę również wypowiedzieć się na temat sprzedającego, który zachowuje się, jak ostatni cham i prostak. Sprzedawcy również zarzucam usuwanie uargumentowanych niepochlebnych komentarzy. Mogę się założyć, że połowa komentarzy z piecioma gwiazgami należą do Pana znajomych lub może i nawet do Pana.

Przyjechałem do tego sklepu troche zmieszany wieloma opiniami. Ale jak się okazało nie było tak źle. Sprzedawca wcale nie był arogancki a swoją wiedzą naprawde pomógł w wybraniu czegoś z ciekawego (Fify 96 i Mario karta na gameboya). Jedyne co mnie zdziwiło to ceny. Faktycznie wysokie, ale jednak płacimy za świetne gry lub sprzęty. Wybór gier bardzo mi się spodobał. Napewno jeszcze tam kiedyś przyjade.

Na plus sporo rzadkich gier i prowadzony przez człowieka, który faktycznie się grami jara. Niestety czasy, w których wystarczyło mieć towar minęły.Wyższe ceny niż u konkurencji i sprzedawca jest typem człowieka, który... Uważa, że wie wszystko najlepiej? Mieszanina cynizmu i chamstwa niemile widziana z punktu klienta.EDIT: Reakcja sklepu, spóźniona o 4 lata (lul), zmusiła mnie do zrewidowania dotychczasowych poglądów. Jak widać nic się nie poprawiło a jest jedynie gorzej, także 2 gwiazdki nie były widać zasłużone :) :) :)

Ja dla odmiany daję pełną ocenę. Asortyment jest ogromny i na tyle zróżnicowany, że każdy znajdzie coś dla siebie. Z każdej wizyty w sklepie byłem zadowolony, zarówno z transakcji jak i długich rozmów z właścicielem. Sprzedawca jest dość elastyczny i da się z nim dogadać. Ceny są niby wysokie - w praktyce jedne niższe, drugie wyższe, niektóre okazyjne. Jeśli wiesz czego szukasz - zdecydowanie polecam.Na zdjęciu świeżo nabyty Chainsaw Controller, ciekawa zabawka i jedno z wielu rzadkich dziwactw dostępnych w sklepie.

Widze, ze GAMEX (lub znajomi) sam sobie wystawia pozytywne komentarze, zeby zwiekszyc średnią opinii. Sklep ma spory asortyment, ale ceny niektórych rzeczy są bardzo przegięte. Na dodatek sprzedawca po prostu przestaje odpisywać jeżeli proponowana cena skupu lub wymiany mu nie odpowiada. To moim zdaniem brak szacunku dla drugiej strony. Poza tym sam sklep jest jak najbardziej OK, jest wyjątkowy bo jedyny taki w Polsce. Paczki z cennymi rzeczami są zawsze bardzo dobrze zabezpieczone. Generalnie sklep godny polecenia. Trzeba jednak orientować się w cenach, by móc targować się ze sprzedawcą ;)

Polecam, zwłaszcza jeżeli ktoś szuka rzadkich tytułów i w naprawdę dobrym stanie. Ceny bywają owszem wysokie, ale zawsze można się targować. Ja z moich internetowych zakupów jestem bardzo zadowolony. Nie miałem okazji spotkać Łukasza osobiście, ale sporo pogadaliśmy przez internet i wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Ma to szczęście, że łączy pasję z pracą :) Jeżeli tylko będę w Gliwicach, to z przyjemnością wpadnę do jego sklepu.

Trzeba podkreślić od razu, że jedyną zaletą tego sklepu jest bardzo duża ilość gier, bądź różnorodnych konsol. Jednak, poza tym wszystko na minus. Nie dość, że przebicie jest takie jak na warszawskim Śródmieściu, to sam sprzedawca cwaniakuje, że są to rzeczy tanie i opłacalne. Jedynie kogo Pan sprzedawca może wrobić to klientelę, w szczególności tą niezorientowaną, nieinteresującą się cenami gier i konsol. Poza tym zachowanie właściciela uważam za naganne. Odpycha ono klienta i można wyczuć po pozie oraz sposobie mówienia, że jesteśmy tu zbędnym narzędziem w tym całym gamerskim zgiełku. Jest to moje zdanie, nie chce nikogo obrażać, ale po prostu chcę się wypowiedzieć. Uważam, że Pan musi się nauczyć sprawiedliwego marketingu oraz zdecydowanie poprawić savoir-vivre. Wtedy jest szansa, że sklep będzie się rozwijał,a jego poziom prosperity bedzie na dość satysfakcjonującym poziomie.