Regionalne Muzeum Cebularza w Lublinie

Mam mieszane uczucia...Pomysł opowiedzenia o cebularzu rewelacyjny, ale zdecydowanie nie w takim miejscu k formie!Aż się prosi o duże, przestronne miejsce ,gdzie można by pokazać wszystko!Odrzuciło mnie brak dbania o higienę!I tekst mówiący o tym,że prowadzący warsztaty by tego nie jadł...

Ciekawy wykład o produkcji regionalnego cebularza. Nie jestem fanem cebuli ale zjadłem to co ulepiłem i upiekłem.

Bardzo ciekawe warsztaty pieczenia cebularza. Można poznać historię tego wypieku jak również samemu upiec pysznego cebularza. Prowadzacy aktywizuje uczestników i razem z nimi przeprowadza pokaz. Polecamy choc bilety nie są tanie.

Muzeum mieści się w małej salce, na pierwszym piętrze kamienicy. Przeszliśmy spacerem z rynku i taką opcję polecam, bo w przeciwnym razie może być problem z parkingiem. Ogólnie miejsce jest bardzo sympatyczne, prowadzący pokaz bardzo mili, ciekawy sposób opowiadają historię cebularza i zachęcają gości do uczestnictwa w pokazie. Moje dzieci (5 i 8 lat) były bardzo zadowolone z możliwości samodzielnego wykonania smakołyku i były bardzo zainteresowane pokazem, także zczególnie polecam dla rodzin z dziećmi. 4 gwiazdki ponieważ moim zdaniem cena jest zbyt wygórowana. Bilet dla osoby dorosłej 28zł, a dla dziecka 26zł to sporo, cena szczególnie dla dzieci mogłaby być nieco bardziej atrakcyjna. Bilety kupuje się przed wejściem na pokaz na konkretną godzinę, ale wcześniej mailowo lub telefonicznie trzeba zarezerwować sobie miejsce.

Trudno to miejsce nazwać muzeum, jest to tak naprawdę godzinny pokaz wypieku cebularza. W prezentację wpleciona jest legenda o tym, jak powstał ten lubelski przysmak, wszystko opowiedziane z dużą dawką humoru, do pokazu angażowani są chętni, na koniec mamy możliwość upieczenia własnego miniaturowego cebularza. Ta godzina minęła bardzo szybko i nie zauważyłam, aby ktoś się nudził (z wyjątkiem kilkulatka, dla maluchów może to być zbyt długo, ale wszystko zależy od dziecka), a były i dzieci i dorośli, nawet moja nastolatka była zadowolona. Minusem jest trochę małą przestrzeń i cena biletów 26 zł ulgowy i 28 zł normalny. Nie polecam wizyty przed jedzeniem, cudowny zapach jaki czujemy po wejściu do kamienicy sprawia, że momentalnie czujemy się głodni ;-) Bilety najlepiej rezerwować z wyprzedzeniem telefonicznie lub mailowo, wtedy mamy pewność, że wejdziemy na pokaz.

Bardzo polecam muzeum szczególnie dla rodzin z dziećmi. Pan piekarz bardzo ciekawie opowiada i jednocześnie angażuje zwiedzających w proces tworzenia cebularza.