Brembo Poland Sp. z o.o.

Czekać czekać i jeszcze raz czekać , brak informacji kiedy załadunek, kierowca według nich ma zawsze czas ...

Rekrutacja i pracownicy ochrony to jakieś dno. Rekruterzy wporzadku ale już na samym wejściu zostałem zniesławiony I oskarżony o bycie pod wpływem alkoholu/narkotyków i to bez żadnego dowodu że coś biorę ani żadnego nienormalnego zachowania z mojej strony. Pan który się do mnie przyczepił chciał po prostu podwyższyć swoje małe ego. Oskarżanie ludzi że są narkomanami czy alkoholikami przy innych osobach to zniesławienie, bez żadnych dowodów czy przesłanek. Dyrekcji radziłbym się przyjrzeć pracy ochrony i kto tam pracuje bo za takie coś to powinien tamten pan być wyrzucony z pracy, szkoda że nie nagrałem tego bo jeszcze pan wielki ochroniarz dostałby grzywnę.Po prostu dno

Jeżeli chodzi o rozładunek to szału nie ma. Awizacja na 10 a rozładunek dopiero po 14

Najgorszy zakład na jakim byłem. Przyjeżdżam tutaj od roku i tylko raz udało się wjechać bez problemu. Awizacje można sobie wsadzić... na portierni zawsze problem, a to numery się nie zgadzają, a to już ktoś wjechał ma ten numer. Jak się uda już bramę sforsować to już z górki ogarnięci wózkowi. W środku już szybko do godzinki i gotowe.

Przyjmują ludzi którzy im się spodobają. Reszta jak się nie spodoba to się pozbywają tłumacząć że może być nowy za powolny. A może jest inny powód że nie przyjmujecie wszystkich.

Rozładunek pustych opakować bardzo sprawnie, udało się przed awizacja, ochrona na bramie, ludzie w biurze oraz wózkowi pomocni i mili

Jedna godzina czekania na rozładunek, później sam rozładunek pustych pojemników trwał 2h. Trochę długo.

Czekam od 16h na rozładunek połowy auta.. Dno. Po co są te awizacje których nie przestrzegacie ?

Rozładunek dwie godziny po awizacji. Brak paleciaka żeby rozładować auto od tyłu. Chciałem tak zrobić ze względu na ulewny deszcz. Więc trzeba rozpiąć cały bok naczepy(w tej ulewie), zdjąć deski, odsunąć słupki, no i przez godzinę rozładunku deszcz skutecznie zalał całą podłogę naczepy. Jedź teraz sobie kierowco na załadunek kartonów -zapomnij!!! A 50 metrów dalej zadaszona wiata,pod którą składowane są......puste metalowe pojemniki. Zdjęcia wiaty i samochodu w ulewie nie zrobiłem. Nie chcę mieć nieprzyjemności . Na pewno by zaraz szum zrobili. Ale żeby paleciaka nie było na tak dużej firmie... wstyd!!!!

Takie firmy zrównać z ziemią. Awizacja 5 rano wyjazd 8:30. Kierowca wróg. Nie polecam. Zakład karny półotwarty...