Max Berg Hostel

Hostel powinien znajdować się w kategorii - tragedia.Łóżka nie wygodne, pościel brudna, całe łóżka (pietrowe) ruszały się, trzeszczały i przy każdym ruchu wydawały głośne dźwięki.Przez drzwi wszystko słychać, duży hałas z korytarza.Łazienki na dole porażka, pod jednym prysznicem kurtyna zamiast drzwi, brudno, śmierdzi, dodatkowo goście hostelu zamykają główne drzwi do łazienki, w której są prysznice, ubikacje oraz umywalki i nie można z nich skorzystać.Fajna jest strefa wspólna na górze, ale nie po to korzystam z hostelu żeby siedzieć na pufie przed pralką.Jedyne czego wymagam to normalne lozko, pościel i czysta Łazienka a otrzymałam najdroższy i najbrzydszy pokój z wszystkich hosteli w jakich byłam do tej pory.Wejscie do hostelu po wspólnej klatce schodowej, na której ktoś z zewnątrz się załatwił i smierdzialo przez kilka dni bo nikt tego nie posprzątał.Jedyny plus to lokalizacja i obsługa widmo, której nigdy nie było.

Łazienki brudne wchodzenie na 5 piętro po schodach 5razy dziennie to duża udręka przy czym widok słaby łóżka trzeszczą niektóre rzeczy zepsute ogólnie nie polecam

Bardzo dobra lokalizacja i niedrogo. Jedyny minus to temperatura w pokoju. Faktycznie, jak ktoś wcześniej wspomniał, warto byłoby rozważyć wiatraki w pokoju w sezonie wakacyjnym.

Fantastyczne miejsce w centrum Wrocławia, wariant samoobsługowy,-bardzo ciekawy pomysł. Nocowałam już w wielu hostelach, ale z czymś takim pierwszy raz się spotkałam. Drobny minus bardzo delikatne poduszki jakby ich nie było.

Bardzo dobra lokalizacja hostelu. Blisko do wielu ciekawych miejsc,np. Most Grunwaldzki, Pasaż Grunwaldzki, niewielka odległość do Hali Stulecia i do ZOO. Polecam to miejsce!

Brak obsługi. Hotel samoobsługowy jednak jest naprawdę dobry. Część wspólna była przestronna i ładnie urządzona. Łóżko w pokoju skrzypiało jednak to było jedno z dwóch. Minusem są łóżka piętrowe. Z okien z góry piękne widoki. Łazienki czyste i zadbane. Żeby wziąć prysznic bez obawy że ktoś wejdzie do łazienki trzeba zamknąć drzwi wejściowe łazienki tz. odbiera się innym gościom dostęp do toalety i umywalki.

Cena kompletnie nieadekwatna do warunków jakie zastaliśmy w hostelu. Prawie 600 zł za 4 osoby, dodam, że w Sylwester, ponieważ być może ma to jakieś znaczenie, aczkolwiek niestety ta wyjątkowo wygórowana cena nie powinna mieć miejsca. Łóżka w pokoju trzeszczały, nie było również ręcznika, co mnie dziwi przy takiej cenie za nocleg, recepcja jest, ale brak obsługi, a w obiekcie ogólnie głośno, szczególnie na klatce schodowej. Jedyny plus za lokalizację i czyste łazienki.

Najgorszy Hostel w jakim do tej pory nocowałem. Łóżka ledwo trzymające się kupy i strasznie głośne. Wspólna łazienka kiepska, ciasna i śmierdząca, do tego ludzie się w niej zamykali sami pomimo, że była wspólna (dwa prysznice i jedna toaleta). Na wspólnej klatce ktoś się wysikał i nie było to w ogole sprzątnięte a smród był zabójczy. A do tego cena kosmos (100 zł od osoby za noc xD).Nocowałem w lepszej jakości hostelach za 1/4 tej ceny.

Miejsce bardzo fajne. Pokoje przestronne, łazienki w porządku. Kuchnia dobrze wyposażona. Z budynku nawet nie trzeba wychodzić dwa piętra niżej jest knajpa, a na parterze Pizza hut. Poleca, a i ceny nie wygórowane

Nocleg w centrum miasta i w dodatku nie drogo. Pokoje malutkie ale czyste, toalety również. Polecam.