DOZ Apteka Dbam o Zdrowie

Niestety ale moje odczucia są fatalne. Jest to miejsce, gdzie awaryjnie wykupuje leki. Pomijając cenę to najgorsza jest obsługa. Brak kultury, brak chęci doradzenia, na zadane pytania reagują chamstwem i wyższością. Dodatkowo w kretyński sposób reagują gdy nie ma się odliczonej kwoty i należy wydać. Ostatnia wizyta wyprowadziła mnie z równowagi...co za żenująco niski poziom obsługi. W żadnej innej apetece sie z czymś takim nie spotkałam. Nie polecam. Zdecydowanie odradzam.

Do pani farmaceutki, blondynki, która „obsługiwała” mnie w dniu (27.01) po południu - może warto zastanowić się nad zmianą pracy, najlepiej na taką, w której nie będzie się musiała pani kontaktować z ludźmi. Jak praca się nie podoba to są różne inne do wyboru. Nie rozumiem jak można być tak opryskliwymi dla klienta, który jest dla pani miły, i który nic pani złego nie zrobił?!

Miałam „przyjemność” po raz kolejny skorzystać z tej apteki. Za każdym razem odczucia są takie same. Panie pracują jakby za karę z wiecznie skwaszonymi minami, nafoszone i co najgorsze bardzo nieuprzejme i opryskliwe. Polecam właścicielowi zainwestować z lepszej jakości pracowników.

Dzień dobry.Brak profesjonalizmu i wiedzy kierownika apteki. Ostatnio chciałam zrealizować receptę na luminal (mam psa chorego na padaczkę ) odmówiono mi. Szkoda, że Pan kierownik taki niedouczony i nie potrafi zrozumieć nowej regulacji prawnych. Weterynarz ostrzegał mnie, że tam mogą być problemy bo personel wraz z kierownikiem niedouczeni. Powolałam się na komunikat weterynaryjny - niestety w aptece zrobił się poploch, bo kierownik bez kompetencji! !!!W innej aptece nie było problemu, bo są dla nich zrozumiałe nowe regulacje prawne.Oczywiście moja noga więcej tam nie stanie, jak również moich znajomych! !!!Zgłosiłam sytuację w odpowiednie miejsce i mam nadzieję, że ktoś zainteresuje się brakiem wiedzy i kompetencji w szczególności Pana kierownika.Pozdrawiam.

Jestem stałym pacjentem, ale ostatnio w aptece często jest brudno, bardzo wolna obsługa jeśli mam pare recept- jak byłem to się ciągle coś psuło, niby rozumiem bo mili tam ludzie, ale nie pierwszy raz taka sytuacja z komputerem, więc powinni zmienić chyba informatyka, ceny preparatów przy kasie mają dobre, ale pozostałe to jakaś paranoja, za mało pracowników jak na taką aptekę. Daje 3 gwiazdki tylko za mila obsluge. Zwlaszcza jednej pani ktora zawsze dobrze doradzi.

Zakup rękawiczek jednorazowych będę pamiętać dość długo....Dzięki tak świetnemu personelowi który jest zatrudniony . Stoją za tymi szybami, jak za karę....Mogli się dłużej kształcić to by siedzieli za biurkiem. Pan Magister ,Pan Arogancki w chwili kiedy poprosiłam o jednorazowe rękawiczki, nawet nie raczył sprawdzić jaka jest dostępna rozmiarkówka rękawiczek....A w chwili kiedy zapytałam o cenę. Pan mnie wyśmiał do koleżanki po fachu ,która podpierała ścianę lub regał .... Cytuje Pana słyszałaś jeszcze o cenę rękawiczek będą się pytać " Ton był kpiący i lekko poniżający drugiego człowieka....Zachowanie obsługi nie na miejscu . Mam prawo przyjść

Chamstwo personelu na najwyższym możliwym stopniu chamstwa, bezczelności. Personel to autentyczne Ameby lub Troglodyci. Nie miły personel z głupimi i bezczelnymi uwagami do klienta. Kierowniczka także trzyma stronę personelu, nie usłyszałem nawet słowa przepraszam. Nie sprzedam Panu leków bo nie mamy jak wydać, jak Pan pójdzie rozmienić to sprzedamy masakra. Czekam na przeprosiny ze strony kierownictwa.

Nie polecam. Obsługa w tej aptece jakby za karę tam byli. Pan starszy" gbór jakich mało. Burczy spod nosa. Jedna Pani też traktuje wszystkich nie uprzejmie. Wpadłam po tabletki przeciwbolowe i wiem że już tam nie kupię NIC. Jak najdalej od tej apteki."

Mąż pokazał panu opakowanie leku , który chciał kupić(witamina K2 MK7) , niestety w domu zobaczyłam ,że pan farmaceuta sprzedał witaminę D3 + K2 . Mąż nie zorientował się,ponieważ opakowanie jest identyczne. Myślę, że sprzedający w aptece nie powinien takich błędów robić.

Niemiła wręcz chamska obsługa i kłamią że nie mają leku bo recepta była nie do rozczytania według nich. Po kontakcie telefonicznym z centrala okazało się że mają lek na stanie ale po prostu nie chcieli go wydać. W innej aptece recepta była ok. Porażka jesteście do bani mam nadzieję że was wszystkich pozwalniaja z kierownictwem włącznie.