Bazar Jadźwingów

Znam i odwiedzam od wielu lat. Mam swoich sprawdzonych handlarzy. Wiem kto wciska zgniłki, kto ma jaja wiejskie"itp. Polecam do codziennych zakupów."

Bazar na którym sprzedaż prowadzona jest ze straganów. Sprzedawane są tu owoce, warzywa, ubrania i wyroby piekarnicze. Wszystko zawsze jest świeże, ale teren jest prowizorycznie zadaszony i w czasie deszczu kapie woda. Miejsca parkingowe wyłącznie dla szczęśliwców.

Bazar jest w tym miejscu od wielu lat i choć sprzedawcy oraz oferta się zmieniają to nadal jest to chyba jeden z najtańszych bazarów na Mokotowie. Choć nie mieszkam już w pobliżu to nadal lubię tu zaglądać, szczególnie ,że zostały zlikwidowane bazary przy Sadybie Best Mall i ul.Płaskowickiej więc jako konkurencja pozostał bazar tylko ten przy Wałbrzyskiej. Jeżdżę więc dalej ale warto to co jakiś czas robić aby kupić sezonowe warzywa czy owoce dobrej jakości i w przystępnej cenie ale też i inne produkty jak mięsko pieczywo itp. Pewną niedogodnością jest zbyt mały parking co przy znaczenie zwiększonej liczbie zmotoryzowanych klientów powoduje trochę nerwówkę przy szukaniu miejsca ale i tak warto.Polecam

Warzywa i owoce od producentów. Można tu kupić np soki własnej roboty. Doskonale kiszonki. Niestety czystość tego miejsca pozostawia przestrzennego poprawy. Całościowo dobre miejsce dla zdrowych zakupów.

Maly lokalny bazarek z typowymi blaszanymi szczękami. NAJBARDZIEJ tętni życiem w piatki i soboty.Codziennie czynny 9-18Soboty 9-14Warto być przynajmniej pół godziny przed zamknieciem, gdyz pod koniec dnia handlowego brakuje dużo towarów i zamykane sa wczesniej budki.

Jedno z ostatnich miejsc które pamiętam od wielu lat mam nadzieję że żaden pazerny deweloper nie zniszczy tego bazaru.

Dobre zaopatrzenie świeże produkty ceny umiarkowane. Na większości stoisk miła obsługa. Polecam to miejsce

Odkąd mieszkam na Służewcu- robię tutaj zakupy. Trzydzieści jeden lat. Świeże owoce, warzywa, jajka. Smaczne pieczywo i wędliny. Ceny nieco niższe niż na bazarku przy Wałbrzyskiej. W większości budek można płacić kartą, chociaż preferowana jest gotówka.

Bazarek jest tam od lat 80-tych, mało się tam zmienia. Budy stare zrujnowane. Były plany, że zostanie zlikwidowany i w tym miejscu powstanie nowoczesny bazarek. Ale co roku coś się zmieniało i było przedłużona działalność o następny rok . W związku z tym właściciele budek nie inwestowali w swoje nieruchomości. Część sprzedawców sprzedała budy i przenieśli się w inne miejsce. Kiedyś przyjeżdżali rolnicy i sprzedawali owoce, ziemniaki, jajka. Oni też po tylu latach pracy w upałach, deszczu i mrozach też zrezygnowali i przenieśli się gdzie indziej. Gdy jestem w okolicy wpadam zobaczyć co się zmieniło. Ale niestety nic.

Na codzienne zakupy owocowo warzywne od producenta miejsce doskonale. Kupilam dziś jajka u Pana Stefana, orzechy u Roberta jabłka u p Krzysia.