Gościniec wędkarski Sieja

To czarujące miejsce jest po prostu wyjątkowe. Właściciele są przemili i serdeczni - udzielili nam bezcennej pomocy przy awarii samochodu. Mają czas, by porozmawiać i pośmiać się z gośćmi. Czułam się u nich bezpiecznie i swojsko. Jedzenie przepyszne. Widok z okna bezcenny. Tuż przy domu jezioro i plaża. Wnętrza stylowe i zadbane. O wrażeniach z tego miejsca napisałam na mojej stronie na Facebooku ''Moje ścieżki dalekie i całkiem bliskie'' w poście z dnia 9 września 2020. :)

Bardzo piękne miejsce, wspaniałą lokalizacja i urocze jezioro. Byliśmy bardzo zadowoleni z pobytu, który z nawiązką wypełnił nasze oczekiwania.Jedynym problemem okazał się dostęp do kuchni, o której byliśmy zapewniani, że będzie dostępna. Było to dla nas ważne,. dlatego upewnialiśmy się przed przyjazdem. Niestety okazało się, że podczas naszego pobytu kuchnia nie była dostępna - trwał remont. Tę niedogodność właścicielka rekompensowała nam przepysznymi, domowymi obiadami, które serdecznie polecamy.W pobliżu znajduje się też znakomita restauracja w Pałacu w Mierzęcinie, dokąd warto się udać na spacer i w celu skosztowania menu.Polecamy i pozdrawiamy właścicieli.

Byliśmy gośćmi w Gościńcu pod Sieją....niepowtarzalne i urokliwe miejsce ...właścicielka jak i cała rodzina pani Anity to cudowni ludzie, życzliwi i gościnni....sam obiekt bardzo zadbany , pokoje lśnią czystością , otoczenie spokojem....W samych Ługach przepiękna plaża , żal że nie ma w sklepu który kiedyś był....pani Anita dowoziła nam obiady z okolicy...na terenie obiektu stawy do wędkowania....planujemy powrót jeżeli tylko pogoda na to pozwoli....dziękujemy za wszystko i do zobaczenia.....Andrzej z rodziną

Idealnie miejsce nad samą wodą na wędkarski weekend, z możliwością wypożyczenia łodzi.

Cudne miejsce!!!

Polecam miejsce na odpoczynek z dala od scisku i tlumow, wlasna plaza, dostepne lodki i ryby w jeziorze.

Rewelacja!!! Wynajęliśmy Gościniec na komunię, pokoje super, sala jadalna przestronna z gustem urządzona. Wyżywienie bajka, obsługa przemiła. Dziękuję przemiłej właścicielce, która bez problemu załatwiła nawet dmuchańca.

Byłem tylko jedna krótka noc z kolegami, wiadomo wieczór zakrapiany a o świcie ryby, ale pokoje schludne i super sala biesiadna z kuchnią. Budynek przy samej wodzie, płasko, łatwo się zwodować czy zmontować ponton. Łódki można pożyczyć na miejscu. Jeszcze tam zawitamy w przyszłym roku!