Żabka

Ładny mały sklepik dobrze zaopatrzony z miłą obsługą

Bardzo miła obsługa, bardzo dobrze zaopatrzony sklep, gorąco polecam i pozdrawiam.!

Zawżdy jest problem z wydaniem reszty

Dzień dobry! Chciałabym zwrócić się do Właściciela tej żabki (zakładam że to przemiły Pan, który pracuje w niedzieli, ale mogę się mylić). Sytuacja się wydarzyła dzisiaj od 19 do 20. Mąż poszedł do żabki by kupić kilka rzeczy. Miał przy sobie tylko 100 zł. W sklepie pracowali 2 osoby (2 Pani). Przyszedł do kasy by zapłacić i dał te 100 zł. Pani zwróciła uwagę koleżance, która szykowała resztę dla męża, że jak wyda resztę to nie będzie miała czym wydawać. Po czym Pani kazała mężowi zapłacić kartą, a jak usłyszała że obecnie nie ma na karcie i może zapłacić tylko gotówką, wysłała go do innej żabki na zakupy. Ja jestem w stanie wszystko zrozumieć, ale wg mnie to prawdziwe chamstwo, takie zachowanie maksymalnie zniechęca do zakupów i moim zdaniem taka osoba jak ta Pani nie powinna pracować w sprzedaży. Chciałabym zwrócić uwagę właściciela na zaistniałą sytuację i ja, jako szef, chciałabym wiedzieć iż moje pracownicy, zamiast zagospodarować gotówką w taki sposób by ją mieć (a to jest priorytetowe zadanie kasjera) wysyłają klientów byle by gdzie indziej, oby nie wydawać reszty. Jak ta Pani czyta ten komentarz to zwracam uwagę na to, że by mieć drobne w kasie to trzeba prosić o nie przez cały dzień, a nie w ciągu dnia wydawać całą kasę, a potem wysyłać klientów nie wiadomo gdzie. W pracy, jak i w życiu, trzeba szukać rozwiązań. Jak Pani widzi że kończy się gotówka i niema czym wydawać to można: 1) skoczyć do najbliższego sklepu by wymienić 2) zadzwonić do szefa i poinformować o zaistniałej sytuacji 3) pytać o drobne u KAŻDEGO klienta w ciągu dnia by te drobne ciągle mieć. Nie jest to trudne, ale Pani jako kasjer będzie niezastąpiona. Niestety w tej żabce jest już nie pierwszy raz problem z wydaniem reszty, jednak ani razu nikt nie wysłał gdzie indziej na zakupy byle by nie tam. Mam nadzieję że sytuacja się poprawi.

Automat do napoi zamknięty o 19… i to kolejna taka sytuacja. Pracownicy ewidentnie jadą po najniższej linii oporu za wyjątkiem Pani Sylwii. Nie polecam, radzę przejść się kawałek dalej do następnej żabki, w której jest utrzymany standard tej sieci.

Czysto, miła obsługa.

Niedzielny kryzys nikotynowy przysłał mnie tu pierwszy raz. Na plus duża przestrzeń, ogromny plus: czytadła (prasa, wybór niewielki, ale raczej coś się znajdzie do czytania). Dostępne moje papierosy, oczywiście. Wyszłam stamtąd ze znacznie lepszym humorem, a to już zasługa przemiłego Pana za kasą.

Pani która tu pracuje jest bezczelna. Próbuje kupić napój z żappsow, aktywuje kupon, podchodzę do kasy a pani mówi że system nie działa i... mam odnieść produkt z powrotem na półkę. Jest to poziom bezczelności z którym nie spotkałem się już dawno.

Pracownica za kasą chamka, nie umie prowadzić rozmowę bez emocji. Nie potrzebnie wydziera się.Obsługa ma być miła i spokojnie nadawać informacje. Proponuje podszkolić personel z obsługi klienta.