Zajazd Mistral

Super lokalMiła obsługaDobre jedzenie

O 20 30 brak obsługi dostep pod telefonem kluczyki do pokoju na stoliku pod oknem w pokoju 18 stopni kaloryfery po godzinie zimne . Po telefonie do właścicielki dowiedziałem się że to idealna temperatura do spania .Restauracja niby do 20.00 później nic nie zjecie

Polecam, obsługa sprawna rzetelna, pokój ciepły, wszystko jest, standard** lub *

Zameldowaliśmy się w piątek 14.07. Jakim moim pozytywnym zaskoczeniem było, kiedy Pani na recepcji będąca wtedy na zmianie bardzo serdecznie i miło nas przyjęła. Milutko się robiło nawet rozmawiając z Panią po kolacji. Mega ale to mega pozytywna osoba :)Mniej przyjemnie zrobiło się w sobotę 15.07 kiedy to o 8 chcieliśmy napić się kawy, drzwi recepcji zamknięte na cztery spusty. Wrocilismy do pokoju i ponownie ok 9 zjawilismy się w recepcji celem zjedzenia śniadania. Obsługa będąca wtedy na zmianie ( starszy pan zmęczony życzeniem ) mega, ale to mega nie przyjemny, nie miły i bucowaty. Mimo, ze pokój został opłacony, chciał aby ponownie za niego zapłacić. Sprawdzał w dokumentach i jednak okazało się, ze pokój opłacony…. Zamawiamy śniadanie…. Pan chyba głuchy bo pytał kilka razy o jedno i to samo. Przyniósł kawę najpierw, później zamówione śniadanie. Po chwili wrócił z bułkami stawiając je na stół powiedział ,,macie Panowie jak jeszcze zglodniejecie,, zabierając przy tym koszyczek w którym był widelec. Pan ten bardzo arogancko oddał koszyk jak głośno zapytałem, czy mam jeść nożem…. Proponuje odpowiednie przeszkolenie dla tego bucowatego staruszka. Pozdrawiam.

Zajazd przy głównej drodze z Częstochowy do Katowic. Czyściutko i schludnie wnętrza urządzone z dużym wyczuciem estetyki i dobrego smaku. Obsługa miła i chętna do pomocy. Obiad podano nam szybko, był bardzo smaczny, pięknie podany i obfity. Serdecznie polecamy i życzymy Smacznego.

Mieliśmy okazje zatrzymać się tutaj na jedna noc, w pokojach niestety niezbyt ciepło, w chłodniejszy dzień(12 stopni w nocy) można było to odczuć, same pokoje lata świetności maja już za sobą, wiadomo jest to zajazd a nie hotel :)Na śniadanie do wyboru jeden z sześciu pakietów oraz kawa lub herbata aczkolwiek samo jedzenie bardzo dobre.

Ciężko się dodzwonić, pokoje niskiej jakości, przez całą noc b.glosno harcowała tam pani/panie" wszędzie dało się to słyszeć przez drzwi które są nieszczęie szczelne. Obiadów nie doliczają do fv. Jak nie masz gdzie spać to musisz to znieść

Za tą cenę naprawdę spoko, miła obsługa i pyszne jedzenie jak w domu.

Byliśmy w zajeździe z duża grupą w ramach wycieczki. Schludnie, czysto i przyjemnie. Pyszne jedzenie i bardzo miła obsługa. Polecam