Drogeria Rossmann

Obsługa jest niemiła i niekompetentna. Doradca kosmetyczny ktory powinien mieć chociaż ogólna widzę na temat kosmetyków próbował mi sprzedać CZARNY LAKIER hybrydowy jako bazę. Mówiłam ze baza jest przezroczysta, a kobieta upierała się że ta jest (bo czarny lakier na czarnym pędzlu nie oddawał swojego koloru) szok. Szok! Brak kompetencji. Ostatnio byłam świadkiem jak jednocześnie w dwóch kasach klientki kłóciły się z kasjerkami bo nie weszły im promocje na produkty 2+2 dla dzieci. Kasjerki powiedziały ze w wyniku błędu przyczepiły kartki z informacja ze dany produkt wchodzi w promocje nie tam gdzie powinny i ze w rzeczywistości te, które chciały kupić klientki, nie zaliczają się do promocji. Kanał.

Najgorszy rossmann w jakim kiedykolwiek robiłam zakupy! Obsługujące panie są niemile jakby pracowały charytatywnie albo za karę! Zamówienia internetowe są realizowane w bardzo długim czasie! Zdecydowanie odradzam. Zamawiam wszystko w Rossmanie na Kadmowej w Gdańsku i tam obsługę mogę śmiało ocenić na 5* !

Panie bardzo pomocne pomimo dużej ilości pracy :) Lubię ten sklep :D

Panie się nie znają na obsłudze aplikacji rossmana po raz kolejny,nie potrafią wytłumaczyć klientowi na czym polega promocja 2+2. I wmawiają mi że mam włączonego rossmana go.

Kupowanie bez problemów. Obsluga pomaga w poszukiwaniu rzeczy jakie chcemy kupić. Można zamawiać przez internet.

Jedna Pani bardzo miła, pomocna, druga jakby za karę tam pracowała zero pomocy jeszcze była na kasie to zero szacunku

Dwie Panie sprzedające, są Kochane i cudowne (S. K. i K. K.) ❤️Reszta wraz z Panią Kierownik, na odstrzał!

Rossmann jak rossmann, z wyjątkiem jednej Pani pracującej tam, która nie potrafi w sposób kulturalny odzywać się do klientów. Wczoraj nie dość, że otworzyła sklep po 9.00 to w arogancki sposob naskoczyla na klientkę, że odkręciła korektor do twarzy, który nie był testerem - mimo tego, że produkt ten znajdował się na półce z testerami więc to chyba należy do obiawiazkow personelu aby pilnować umiejscowienia produktów- tym bardziej, że było to chwilę po otwarciu! A na pytanie odnośnie dostawy nowych testerów odpowiedziała jak przyjadą to beda".Najwidoczniej stan Rossmanna uległy zmianie i zaczeli traktować klientów jak zło konieczne