K85 Baza Noclegowa&Wypadowa. Bieszczady&Beskid Niski.

1. Standard pokoi. Dokładnie taki jak powinien być w Bieszczadach, czysto, pięknie, drewniano, pachnąco, trakersko. Półki super rozsiazanie bo są to drewniane skrzynki, które można wykorzystać w sposób jaki akurat jest potrzeby. Czyli półka, podstawka, skrzynka etc. Łóżka dla spragnionych odpoczynku po górskich wojażach idealne, łazienki dostosowane do potrzeb prysznice ciepła woda praleczka do dyspozycji, dla dzieci wszelkie konieczne akcesoria typu wanienka, podkładka na toaletę, nocnik, łóżeczko turystyczne z wyposażeniem. Wedle potrzeb nawet inhalator. Po prostu full.2. Obsluga. Przesympatyczna, pomocna, wyrozumiałość i akceptacja to wprost wizytówka tego miejsca. Właściciele są tak gościnni że czuliśmy się jak u rodziny.3. Jedzenie. Ilość serwowanych potraw poprostu nie do przejedzenia. Potrawy jak u mamy pożywne zdrowe sycące wyśmienite. Wszystko robione i podane z sercem na talerzu. Widać I czuć że Państwu witajacym nas zależy na każdym gościu, każdym. I tak się czuliśmy za co jesteśmy super wdzięczni. Potrawy są eko, ze swoijskich produktów typu wiejskie jaja ser masło chleb bułki itd.mega smaczne.4. Ceny. Za nocleg i posiłek. W stosunku do oferty mega konkurencyjne.5. Położenie. Blisko sklep spożywczy, sklep z nową odzieżą, sklep z artykułami przemysłowymi. Do tego apteka. Stacja kolejowa i przystanek autobusowy rzut beretem. A to wszystko przy głównym szlaku.Jedyny minus to taki ze może nie być miejsc, z powodu ogromnego zainteresowania i licznego obłożenia. Ale warto być wytrwałym i starać się tam dostać.Miejsce idealne tak dla rodzin jak i samotnych wędrowców.Polecamy i z pewnością wrócimy! Dzięki!!!

Bardzo pomocny właściciel, pyszne domowe jedzenie i wspaniała atmosfera. K85 staje się miejscem kultowym w Bieszczadach.

Po tym jak Agroturystyka u Marii wystawiła mnie z noclegiem dotarłem do Tych przemiłych Gospodarczy. Właściciele przygotowali pyszny obiad i zorganizowali awaryjny nocleg bym nie musiał szukać dalej.Polecam każdemu, miła i rodzinna atmosfera, każdemu się spodoba.

Przede wszystkim wspaniali ludzie odpowiadający za klimat tego miejsca. Darek i Ania to prawdziwie oddani wędrowcom osobnicy o dojmujacej osobowości. Wszystko co stanowi o pięknie bazy K 85 to wyłącznie ich zasługa. Gorąco polecam tą przystań pośród gór. Dodatkowym atutem jest pieczywo wypiekane przez gospodarzy na miejscu. Wielki Szacunek.

Wszystko co mówią o tym miejscu to nieprawda, jest znacznie, znacznie lepiej. Byłoby 6 gwiazdek, gdyby Google pozwalał. Super ludzie, którzy robią to z pasją i mega dużą pozytywną energią. Kto chce zjeść też się nie rozczaruje. Polecam z pełną odpowiedzialnością i na pewno wrócę tu nie raz.

Przemili właściciele, rodzinna atmosfera, genialne miejsce wypadowe.Jedzenie zwala z nóg, a widoki zapierają dech w piersiach.Z całego serca polecam!

Wspaniali ludzie, prowadzący to miejsce z pasją i tworzący wyjątkowy klimat.Pokoje czyste, zadbane.Jedzenie dobre, syte, w sam raz po całodniowej górskiej wycieczce.Lokalizacja, przy szlaku, przy głównej drodze, sklep w pobliżu.

Wspaniałe miejsce na odpoczynek strudzonego wędrowca. Wielokrotnie miałam możliwość nocować latem, wiosną, jesienią i zimą. Przytulnie i bardzo rodzinnie. Cudowni właściciele Ania i Darek oddają serce temu co robią. Ania serwuje jedzenie domowe jak u mamy lub babci. Transport i logistyka w rękach Darka- ratuje życie. W okolicy piękne zielone trasy dla początkujących i zaawansowanych wędrowców. Ale nie tylko, bo jeśli pragniesz odpocząć z naturą to właśnie tam. Serce skradła piękna Koza Śnieżynka, koty i pies Rufus który nie przestaje merdać ogonem. Rodzinna atmosfera przy ognisku i łapanie świetlików nocą bezcenne

Wspaniali i życzliwi Właściciele, bardzo pomocni i otwarci. Prawdziwy bieszczadzki klimat dzięki takim ludziom nigdy nie zaginie. Do tego jeszcze obłędne jedzenie, po prostu czapki z głów.