Poczta Polska

Podejście do klienta obsługujących na poczcie Pań pozostawia wiele do rzeczenia. Większym zainteresowaniem cieszy się dla Nich rozmowa przy kawce niż zainteresowanie klientem, oczywiście rozumiem iż każdy pracownik ma czas na przerwę ale dziwnym trafem praktycznie zawsze będąc obecnym na poczcie trafiam idealnie w ten moment.

Podejście do klienta pozostawia wiele do życzenia. Pan z obsługi opryskliwy, dający do zrozumienia, że siedzi w pracy za kare. Nie polecam. Lepiej skorzystać z poczty przy Woronicza.

Wysłano do mnie paczkę priorytetem - żeby szybciej dotarła zdawać by się mogło. Kurier zadzwonił raz do drzwi i odwrócił się na pięcie, nie zdążyłam podejść. Zeszłam na dół było już za późno. Dostałam z infolinii numer do kuriera, dzwoniłam 3 razy, nie odebrał. Poszłam na pocztę paczki nie było. Na emonitoringu był jeszcze podany zły adres poczty, ale na infolinii podano mi poprawny. Przyszłam na koniec dnia, okazało się że paczki nadal nie ma mimo, że na e-monitoringu miała być do odbioru. Paczka nadana w czwartek priorytetem do odbioru góra w poniedziałek. Oto ile warta dodatkowo płatna usługa. W dobie inpostów etc przesyłanie przesyłek pocztą polską to przeżytek, poza emerytami nie ma komu z tego korzystać.

Tą instytucje trzeba sprywatyzować lub zamknąć. Organizacja pracy oraz obsługa na każdym poziomie jest na najgorszym możliwym poziomie, urzędy czynne do od 9 do 16, wieczne awiza jednokrotne próby doręczenia brak informacji SMS czy tel - ta instytucja dalej działa w latach 90-tych. Szkoda naszych pieniędzy…

Poczta Polska (samo to określenie powinno być prawnie zakazane, bo jest obraźliwe dla naszego kraju) od lat trzyma swój poziom usług i obsługi klienta. Szkoda, że nikt im nie powiedział, że trzymanie poziomu dna oceanu to nie jest powód do dumy. Coraz wyższe ceny, coraz większy stragan w placówkach, nadal awiza do domu albo zwroty bez sprawdzenia adresu. Polecam tylko jak ktoś nie ma wyjścia. Jak czyta to ktoś z PP to radzę zmienić pracę. Popatrzcie choćby na InPost jak wygląda XXI wiek (to może być szok jak się mentalnie funkcjonuje w średniowieczu choć w sumie niekoniecznie, bo tam akurat poczta działała).

Czekam na paczkę zagraniczną. Czekam w domu przy drzwiach cały dzień. Kurier (885406927) nie odbiera telefonów z 3 różnych numerów a na śledzeniu paczki kurier zgłasza już drugi raz problemy w czasie doręczenia

Słaba organizacja obsługi klienta. Sporo klientów biznesowych, którzy odbierają stosy poleconych. Jak się utknie za taką osobą w kolejce to można sobie chwilę poczekać. Są dwa okienka i mogliby podzielić je na szybkie sprawy klienta indywidualnego i biznesowego. W samym lokalu ukrop, ogrzewanie ustawione na tropikalne temperatury (w listopadzie). Wszyscy spoceni. Ładny lokal, obsługa wolna i nie zawsze uprzejma. Jak się przyjdzie z awizem wystawionym tego samego dnia, to z wielką łaską sprawdzą czy już mają list/przesyłkę

Pracownicy Pocztexu to totalne dno, brak kultury, jeżdżą po chodnikach i jeszcze bluzgają na przechodniów. Brawo!

Kurier poczty polskiej zostawia awizo nie dzwoniąc do drzwi/domofonu. Potem przez telefon kłamie, że on przecież dzwonił domofonem. Ja wiem, że oni tak pracują, bo nie mają czasu chodzić od drzwi do drzwi, więc jeśli ktoś nie odbiera telefonu, dla nich to jasny znak, że przecież nikogo w domu nie ma. Poszedłem odebrać paczkę na pocztę i przy okienku zobaczyłem podręcznik do historii HiT i stwierdziłem, że kłamstwa nie zniosę, więc zostawiam ten komentarz oraz zapewnienie, że nigdy więcej z usług poczty polskiej nie skorzystam.

2x odbierałam paczkę w różne dni i o różnej godzinie i jestem bardzo zadowolona.Państwo pracujący bardzo mili kompetentni i pomocni. W pomieszczeniu czysto i sporo miejsca.