Wybieg Dla Psów

Brak ochrony wszystkich krzewów przed psami spowodowalo obumarcie wielu krzewów.

Okropny mały więcej krzewów niż terenu dla psów Brak wydzielenia oddzielnego terenu dla małych psów i psów dużych .A co do całego parku brak koszy na śmieci np. przy stolikach . poco takie długie ławki Wcale nie widać tych wydanych milionów .Dlaczego niema wody ,przy wejściu do parku rozkopana ziemia i postawiony płot metalowy i nic tam się niedzieje .A także nie palą się wszystkie lampy górne oraz te w ziemi

Kolejne, kompletnie nie przemyślane miejsce w naszej okolicy. Ukształtowanie terenu sprawia, że przy wejściu brniemy po kostki w błocie, połowę terenu zajmują kszaki (sprzątanie po psach w tym miejscu jest kompletnie nie możliwe), co jest kompletnie poronionym pomysłem, brak śluz przy wejściach itd. Z przykrością nie polecam tam chodzić.

Bardzo mało miejsca, słabej jakości i nieliczne przeszkody do ćwiczeń. Największy problem stanowi otwierająca się bramka wejściowa zamykana na prowizoryczny sznurek, kranik do wody dla psa nie działa nie wspominając o braku kosza na odchody. Przez liczne krzaczory które zajmują połowę placu nie można zlokalizować psa. Zawiodłam się tym „wybiegiem” gdyż długo był zamknięty z powodu przebudowy parku... miałam nadzieję na polepszenie jakości tego miejsca ale najwidoczniej na to budżetu szkoda...

Niestety, psy srają w parku obok na trawnikaxh

Cieszę się, że mam ogrodzone miejsce gdzie mogę spuścić psa ze smyczy i może bawić się z innymi psiakami. Jednak tor przeszkód (zwłaszcza slalom) są ustawione bez przemyślenia. Byłam świadkiem jak pies w pełnym pędzie wpadł na słupek. Myśleliśmy, że ma złamaną łapę jednak skończyło się na porządnym stłuczeniu. Jeśli ktoś ma bardzo dużego psa i chce go wybiegać to faktycznie ten wybieg może się nie nadawać.Od początku nie działa poidełko dla psów, a szkoda bo by się bardzo przydało. Tak to trzeba nosić ze sobą wodę dla psa.Bramki wejściowe są rozwalone, ludzie sobie poradzili i zrobili sznurki zabezpieczające zamknięcie.Będziemy tam przychodzić bo mój pies uwielbia spędzać tam czas, a i ja mogę posiedzieć w słońcu na ławce.

Duży plus, że taki park jest w okolicy, żeby psy mogły sobie swobodnie pobiegać, jednak jego stan pozostawia wiele do życzenia. Ogrodzenie w kilku miejscach jest zniszczone (naprawione" plastikowymi zaciskami)

Sam wybieg jest w porządku natomiast furtki ciągle są popsute (praktycznie niedziałające zamki) przez co trzeba zakładać sznurek żeby psy nie uciekły. Woda raz jest raz jej nie ma, tak samo z ziemią do zasypywania dziur. Przydałaby się jakaś mała wiata dla psich opiekunów żeby móc się schronić przed wiatrem w szczególności w zimie. Przeszkody są raczej ubogie, uszkodzone zabezpieczenia drzew nie są naprawiane.

Wszystko ok mógłby opiekun placu zadbać o dziury wykopywane przez naszych pupili i moim zdaniem za dużo tych tyczek stojących na środku Żądło psy się tym interesują ale ogólnie dla mnie ok oby ich było więcej