Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Siloe

Nasza Mama trafiła pod opiekę hospicjum w ostatnich miesiącach swojego życia, a wybór tej placówki był najlepszym, jaki mogliśmy podjąć.Chcę w tym miejscu podziękować dwóm wspaniałym kobietom, które pomagały nam w opiece nad Mamą- pani Małgosi, która była lekarzem Mamy❤️ i pani Eli - ulubionej pielęgniarce Mamy❤️Kobiety jesteście NAJLEPSZE!!!!Przyniosłyście w tym ciężkim czasie nie tylko pomoc, ogromne ilościach dobrych rad ale też uśmiech, niewyczerpane pokłady empatii i spokój. Dzięki Wam nie błądziliśmy po omacku i wiedzieliśmy jak pomóc Mamie. Dziękujemy, że byłyście dla nas zawsze wsparciem.Szanowni państwo, jeżeli czytacie moją opinię chcę żebyście wiedzieli, że warto korzystać z pomocy, jaką można otrzymać w tym hospicjum. Nie bójcie się tego!

Wyrazy uznania i ogromne podziękowania dla Pani doktor Małgorzaty Kulis i Pani pielęgniarki Eli Walczykowskiej. W najcięższych chwilach mogliśmy liczyć na stały kontakt , fachowość obu Pań i I ogromne serce. Jeszcze raz dziękuję.Córka Cecylii.

Polecam .profesjonalizm pełen.p. Doktor Aleksander - otwarty, komunikatywny, wyrozumiały, cierpliwy, pomagał Mojemu Tacie, mnie służył radą w ciągu całego przebiegu choroby, bez względu na porę dnia czy tygodnia.p. Pielęgniarka Basia- miła, wesoła, pomagająca z sercem, służyła radą i realną pomocą, kreatywna, wywołuje uśmiech u Taty i mój.p. Psycholog Marta - miła, pogodna , wspierała Tatę w chorobie, wywoływała uśmiech u niego.Bardzo dziękuję za wspaniałą opiekę.!

Chciałabym się z wami podzielić moją opinią.Świetny oraz wykwalifikowany personel, usługa oraz dbałość o pacjentów na najwyższym poziomie. Serdecznie polecam.

Będę Wam wdzięczna do końca świata za wspaniałą i pełną życzliwości opiekę nad kochanym tatą. Dzięki Wam czuliśmy się bezpieczniej, spokojniej w tej trudnej dla nas sytuacji. Jestem przekonana, że w Was są Anioły.

Bardzo oddani pracownicy, zawsze do pomocy pacjenta i jego rodziny. Dobry kontakt z hospicjum.Jest tylko jedno ale ostrzegam Państwa przed pielęgniarką Teresą, jest osobą pozbawioną empatii, wszczyna awantury w domu pacjenta, rzuca dokumentami. Nawet nie wykonuje poleceń lekarza tylko samodzielnie je zmienia decyzje. Pani doktor poleciła podać kroplówkę wieczorem, Pani Teresa stwierdziła, że jej to nie interesuje, ona przyjdzie rano. Rano było już za późno.Na szczęście hospicjum wydelegowało zastępstwo za panią Teresę, Panią Basię cudowną i opiekuńczą osobę.Reasumując jak najbardziej polecam to hospicjum tylko odradzam negatywną współpracę potwierdzoną naszymi doświadczeniami z pielęgniarką Teresą.