Apartamenty Kielce

Bardzo polecam okolica spokojna apartament na bardzo wysokim poziomie czyste polecam.

Polecam kontakt z właścicielem super ugodowy czlowiek;) w apartamencie czusciutko.. milo..

Bard, o fajne miejsce. Problem jest bliskość Szpitala - karetki wnocy i ekspozycja okien na południe. W lato ciężko wytrzymać. Wyposażenie ok, może z wyjątkiem patelni która jest wypaczona i obraca się na palniku. Generalnie miejsce do polecenia dla każdego.

Z pobytu jestem niezadowolona, rozczarowana i bardzo zawiedziona. Jeszcze przed dotarciem na miejsce podczas rozmowy telefonicznej z właścicielem okazało się że rozmawiam z niekulturalnym mężczyzna, który bardzo był nie zadowolony z faktu iż śmiałam zadzwonić w ogóle w sobotę by dopytać o pewne kwestie. Człowiek nawet nie raczył odpowiedzieć dzień dobry".Po dotarciu na miejsce okazało się

Bardzo piekny apartament, bardzo zadbany przez wlascicielke, czysto schludnie, wygodnie, jest wszystko co trzeba, sam luksus. Luksusowy apartament. Dobry kontakt z wlascicielka, profesjonalna obsluga, i dobra lokalizacja. Jak najbardziej polecam.

Ładnie, czysto i wygodnie. Tylko przy słonecznej pogodzie apartament strasznie się nagrzewa od okien.

Bardzo atrakcyjne, nowoczesne miejsce na pobyt czy nocleg dla 5 osób w rozsądnej cenie. Likalizacja blisko Tragów Kielce, wokoło sklepy usługi i bardzo dobra restauracja. Kilka drobiazgów do dopracowania ale całościowo 5.

Jestem Bardzo zadowolona z każdego pobytu w Apartamenty Kielce zawsze jest czysto i miło Dobry Kontakt z Gospodarzem i często korzystam z ich usług więc Gorąco polecam Miła i przyjazna atmosfera ..

Apartament piękny, ale niestety nie można dogadać się z właścicielką, a raczej jej synem. O godzinę 22 jej syn wraz z prawdopobnie kolegami weszli i powiedzieli, że mamy 5 minut, aby wynieść się z mieszkania( oczywiście było to powiedziane w bardziej wulgarny sposób), były prowadzone rozmowy z synem, jak i z właścicielką , ponieważ mieliśmy czas na opuszczenie apartamentu do 11 rano następnego dnia. Właścicielka w trakcie rozmowy z nami poprosiła syna i zaczęła rozmawiać z nim po niemiecku tak abyśmy nic nie rozumieli. Syn naopowiadała jej, że apartament jest totalnie zdemolowany, a był praktycznie w tym samym stanie, w jakim go zastaliśmy. Następnie, kiedy nie chcieliśmy opuścić mieszkania, bo było wszystko w jak największym porządku, jeden z kolegów syna właścicielki zaczął się awanturować i bić mojego kolegę, rozbił mu nawet butelkę na głowie i rozciął rękę odłamkiem szkła. A ci młodzi panowie kazali nam opuścić mieszkanie tylko dlatego, ze nie mieli gdzie sobie wypić procentów :)) wiec ogólnie dla świętego spokoju, nie polecam i radzę się trzymać z daleka od tego miejsca.