Delfin. Pralnia ekologiczna

Jestem zachwycona ceną i czystością. Jedyną wadą jest to ,że trudno trafić do pralni. Mało reklamowana i dlatego miałam problem z dojazdem . Parking jest duży. Polecam z czystym sumieniem.

Skorzystałem z polecenia i nie żałuje!Polecam każdemu

Dywany oddane do pralni po odebraniu brudne jakby wogóle nie czyszczone złożona reklamacja przyjęta po tej reklamacji dywan wcale nie wyglądał lepiej szkoda mi było nerwów i czekania wzięłam dywany do domu i sama go wyprałam

Dywan oddany do prania wrócił brudny. Po złożonej reklamacji zmieniło się tyle, że czuć zapach detergentu. Szkoda, że słabe światło w punkcie nie pozwoliło stwierdzić na miejscu, że dywan nadal jest w takim samym stanie. Nie zamierzam składać ponownej reklamacji, bo widać, że firma nie ma pojęcia o praniu dywanów. Szkoda czasu i nerwów.

Oddałam dwie suknie ślubne do czyszczenia i prasowania.To co odebrałam przerosło moje oczekiwania. Jest super!Robią tam cuda!Z czystego serca polecam

Polecam . Szybko i czysto

Gorąco polecam!

Nie polecam, po ślubie oddalam do czyszczenia garnitur slubny wraz z kamizelka oraz przy okazji koszule.Garnitur wrocil bez guzika ale to nie było problemem ponieważ mieliśmy zapasowy, kamizelka jak się okazało na sesji ślubnej miała na plecach wielka plamę(która wyprałam już sobie sama w domu). Największe przeboje były natomiast z koszula która na ten moment nadaje się juz tylko do wyrzucenia. Gdy pierwszy raz przyszłam odebrać koszula pani bez żadnego słowa, że coś jest nie tak chciała mi ją wręczyć ale zauważyłam plamy poprostu była niedoprana na kołnierzu wiec oświadczyłam, że nie przyjeme koszuli w takim stanie. Po tygodniu przyszłam dalej odebrać koszulę, plamy który były na kołnierzu zeszły ale pojawiły się za to w miejscach w których nic wcześniej nie było pani powiedziala, że zaistniałe plamy mogą byc od prasowania. Długo nie myśląc zostawilam kolejny raz do prania koszule, gdy po kolejnym tygodniu przyszłam ją odebrać plamy nie zeszly dostałam koszule, która nadaje się tylko i wyłącznie do wyrzucenia.Miałam zostawić do prania suknie ślubną ale aż strach pomyśleć co bym mogła później odebrać.Dodam jeszcze że Pani bezszczelnie mi oświadczyła, że jak nie jestem zadowolona to żebym sobie poszła do rzecznika praw konsumenta. Gratulacje podejścia do klienta.Oczywiście nawet w takim wypadku jak koszula została zniszczona bo uważam że tak było nie padło żadne słowo o zwrocie chociażby pieniążków za pranie, wiadomo nie zbiednieje bo to nie były jakieś duże koszty ale dlaczego jeszcze trzeba płacić za to że ktoś zniszczył twoja rzeczJednym słowem DRAMAT