Pasmanteria Jola

Dziś po raz pierwszy zrobiłam zakupy w tym sklepie i chyba po raz ostatni.Duży asortyment i pięknie urządzone miejsce, ale Pani sprzedawczyni była dla mnie bardzo nieuprzejma, wręcz podniosła na mnie głos kiedy powiedziałam, że szukam szarej nici podobnej na tej ze zdjęcia, abym mogła zszyć pluszaka.W końcu sama wybrałam nici ponieważ, Pani sprzedawczyni nie była chętna do pomocy.Zrobiło mi się bardzo przykro, jako klientka nie chce aby w sklepie, w którym robie zakupy na mnie krzyczano. Bardzo niemiłe doświadczenie.Odpowiadając na wiadomość - Pani podniosła głos, rozumiem, że zdjęcie może się różnić od koloru rzeczywistego nici, ale można było powiedzieć to spokojnie, nie traktując mnie jako potencjalnie pretensjonalną osobę, bo jest to krzywdzące i zniechęca do wrócenia do sklepu, który może mieć bardzo szeroki i kreatywny asortyment. Szkoda, bo nici są ładne i wyglądają pięknie w połączeniu z tkaniną, ale pozostał mi niesmak po pierwszej wizycie.

Całkiem duży asortyment. Sklep jest przyjemnie urządzony. Niestety obsługa jest bardzo rozczarowana faktem, że do sklepu wchodzą jacyś klienci, coś chcą i o coś pytają. Trafiłam dwa razy na te samą panią. Jej ruchy są powolne, robi wszystko z taką miną, jakby miala ochotę wyprosić klientow. Nie polecam. Nie warto psuć sobie nerwów.

Dobrze wyposażona, przyjemna pasmanteria, niestety dużo zależy od tego na którą panią z obsługi się trafi. Moja pierwsza wizyta w sklepie skończyła się rezygnacją z zakupów ze względu na niechęć i obcesowość jednej z pracownic, za drugim razem wizyta bez zarzutów, wiedziałam czego potrzebuję, pani nie miała problemu żeby mnie wysłuchać i podać odpowiednie produkty. Dziś niestety trafiłam na poprzednią panią i nie mam zamiaru tam wracać, może jeden klient nie robi państwu różnicy, ale zachowanie tej osoby jest co najmniej zniechęcające.

Uwielbiam to miejsce! Sznurki są super jakości, pracuje na skręcanych 3 i 5mm oran plecionych 5mm. Zawsze spędzam tam sporo czasu, bardzo lubię porozmawiać z Paniami które tam pracują, zawsze pokazuje swoje prace i super doradzają :)

Obsługa bardzo nie przyjemna. Każda z pracowniczek była nadęta i nie chętnie odpowiadała na pytania klientów. Już tam nie wrócę. Lepiej iść do małej lokalnej pasmanterii bo tu panie psują humor.

Drodzy Właściciele Pasmanterii, dzisiaj usiłowałam zrobić zakupy w Państwa sklepie, niestety zrezygnowałam przez opieszałość ekspedientki z wyraźnie wschodnim akcentem.Bywam czasami w Państwa sklepie, gdyż pracuję w pobliżu, nie był to pierwszy raz. Z reguły ekspedientki wolą być na zapleczu - jakby się bały rozmawiać i doradzać, z łaską podchodzą do obsługi przy kasie.Dzisiaj już puściły mi nerwy, bo Pani ekspedientka widziała mnie przy kasie, niemniej w tym samym momencie podeszła do lady inna klientka, która zaczęła mówić w innym języku, który ekspedientka znała - i zaczęła ją obsługiwać - wybierała włóczki. Ekspedientka najpierw jej doradzała jakie są lepsze, następnie poszła jeszcze na zaplecze. Za jakiś czas przyszła do kolejki kolejna klientka z odliczoną sumą pieniędzy i materiałem, który chciała kupić - zasugerowała ekspedientce, że zapłaci, a na kasę niech nabije później, bo się spieszy. Niestety ekspedientka dalej w bardzo mozolnych ruchach szukała włóczek twierdząc, że ma teraz klientkę, którą obsługuje i obowiązuje jedna kolejka. W tym momencie zostawiłam rzeczy, i wyszłam żegnając się jednym słowem.Przykro mi, bo na prawdę współczuję wszelkim wschodnim uchodźcom i staram się im pomagać, niemniej jeśli już przyszło nam wspólnie żyć to szacunek jest nieodzowny. W końcu może trafić się klient z wyższym temperamentem i w obecnych czasach awantura medialna gotowa. Mam nadzieję, że rzeczywiście zmienią Państwo obsługę i nie są ograniczeni umowami na dodatki państwowe za zatrudnianie takich osób.

Super asortyment jak na stacjonarną pasmanterię - sporo naturalnych włóczek i super wybór szydełek i drutów (nawet krótkich!). Zawsze trafiam na miłą i pomocną obsługę, dzięki!

Bywam tam często, dziewczyny dość przyjazne, ale daje czwórkę za mały wybór zestawów do haftu krzyżykowego, są tam kilka sztuk, ale wzory bardziej dla dzieci lub kiczowate , wiem że jak chcesz kupić porządny zestaw idż w internet , ale czasami chce się to na żywo dotknąć, generalnie w tej kwestii słabo, ale pozostałe rzeczy spoko, było by fajnie jak by rozszerzyły asortyment dla haftu

Nie rozumiem tych opinii poniżej. Chodzę do tego sklepu często od czasu otwarcia. Nigdy nie zostałam źle obsłużona i to niezależnie od tego czy kupiłam włóczki za kilka stówek, czy tylko tasiemkę. Zazwyczaj obsługuje mnie pani, jak to ktoś określił, ze wschodnim akcentem. Jest miła i pomocna. Nieraz spędzam w tym sklepie sporo czasu, zastanawiajac się nad zakupem i nigdy nie widziałam, aby ktokolwiek został źle obsłużony. Polecam ten sklep, bo wybór w nim jest niesamowity.

Jakiś czas temu udałam się do tejże pasmanterii, głównie z ciekawości skąd tyle negatywnych opinii. Wchodząc, od razu nawiązałam kontakt z jedną z dwóch pań ekspedientek, konkretniej z Panią Martyną. Okazało się, że trafiłam w dziesiątkę, gdyż chciałam rozpocząć przygodę z kolejnym rodzajem haftu i nie miałam o nim kompletnie pojęcia. Pani Martyna z cierpliwością odpowiadała na każde moje pytanie i nie wciskając mi niczego na siłę (co nie raz zdarzało się w innych tego typu sklepach) doradzała które produkty przydadzą mi się na sam początek. Po wybraniu odpowiednich materiałów, udałam się do kasy, gdzie do Pani Martyny dołączyła Pani Nikola. Okazało się, że Pani Nikola również jest niesamowicie miła i nawet udało nam się chwilkę porozmawiać o haftach i tematach z nim związanych. Dostałam rekomendacje, gdzie konkretnie mogę poszerzać swoją wiedzę i kilka porad na przyszłość. Wracając do pasmanterii - sama w sobie jest bardzo dobrze wyposażona i cokolwiek wpadło mi do głowy, byłam w stanie tam znaleźć. Wrócę z pewnością jeszcze nie raz i mam nadzieję, że spotkam te same, przemiłe panie <3