Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy 'Wodnik' Firlej

Zdecydowałem wybrać się pod namiot nad jezioro Firlej, wypadło na wodnik ze względu na powierzchnię jaka zajmuje, myślałem że będzie ok. Niestety sanirmtariaty lata 80 pamiętają, zero dostępu do kuchni, plac zabaw dla dzieci to bardziej szkoła przetrwania. Generalnie kemping nadaje się tylko do tego żeby przyjechać nachlać się i nie pamiętać że się tu było.Jezioro Firlej bardzo fajne, woda czysta piasek bardzo fajny. Ogólnie odradzam przyjazd pod namiot

Zależy w której części ośrodka się znajdujesz, to opinie będą różne. Tym razem mamy domek murowany w pierwszej części ośrodka. Co tu dużo mówić, jak ktoś ma wysokie wymagania co do wyposażenia i komfortu, to nie jest to miejsce dla niego. Luksusów nie ma ale to co jest w zupełności wystarczy żeby sobie wypocząć. Nasz domek nie miał aneksu kuchennego no i lodówka turystyczna z PRL ale chłodziła, co dalej nie przeszkadza w pobycie w tym miejscu. Można by tylko czajnik elektryczny wymienić na nowy bo czuć plastik z niego i się sam nie wyłącza, trzeba o tym pamiętać. Czystość domków to rzecz względna i dla mnie wygląda to słabo, chociaż toaleta była w miarę ok. Uwaga na ciepłą wodę, u nas ogrzewacz wody był tak ustawiony że leciał wrzątek z kranu. Można zaparzać nią chyba kawę i herbatę ;-). Ilość szaf i szafek wystarczająca, wersalki nawet w miarę wygodne, okna z PVC, TV z poprzedniej epoki. Jedynie co to brakuje miski żeby coś przeprać jak z dziećmi ktoś jest tam lub naczynia umyć. Samo miejsce ładne i urocze, plaże, kąpielisko, restauracja, bary. Minusem jest to że w restauracji przy domkach gdzie jest recepcja nie można płacić kartą, tylko gotówką. W drugiej połowie sierpnia nie ma już osoby na stałe do wypożyczania sprzętu wodnego i rowerów, ale trzeba iść do recepcji w drugiej części ośrodka i tam bez problemów wypożyczysz co chcesz. Mogli by tylko jakieś banery z informacją umieścić że po wypożyczenie sprzętu udaj się do recepcji ośrodka bo wygląda na zamknięte.

domki fatalne w środku, bród, brak ciepłej wody, dziurawa pościel więc jak ktoś by chciał jechać to polecam wziąć swoją,uważam że za taką cenę można znaleźć o wiele lepsze domki w pobliżu.Jedynie co najładniejsze z tego wszystkiego to te jezioro.

Bardzo dobre warunki w hotelu w Wodniku. Ceny normalne, gorąca woda, czyste toalety, tv w pokoikach no i oczywiście bardzo miła obsługa. Pani z recepcji zadbała o nasze rowery i schowała na noc do budynku dla bezpieczeństwa. Polecam to miejsce jeśli chcesz odpocząć, wykąpać się w czystej wodzie i być dobrze przyjętym w ośrodku wypoczynkowym.Pozdrawiamy Panią z recepcji!!!Rowerzyści z ŁukowaPozdrawiam..

Bardzo miła obsługa. Ośrodek ma już swój charakter. Domki bardzo świetnie sprawdzają się dla rodzin z dziećmi. Najlepiej mieszkało nam się w domku A :) Restauracja bardzo szybko serwuje posiłki. Chętnie powtórzymy wyjazd :)

Na plus to ze blisko jeziora. Domki murowane smierdza wilgocia i sa bardzo zimne na poczatku sezonu. Domki drewniane brudne i nie zbyt zadbane. Kołdry łózka chyba pamietaja czasy prl. W okresie wakacyjnym rozdarte dzieci z kolonii. Własciciel nie miły potrafi przyjsc do domku i pokazac kto tu żądzi. Bylem wielokrotnie ze wzgledu na dostepność domkow ale wole noe nocowac lub wybrac nowsze domki w okolicy

Domki drewniane bez kuchenki, ledwo 6 szklanek i 6 talerzy, telewizor nie działa, trzeba mieć swojego grila ,strasznie niewygodne łóżka ..500 zł za dobę zdecydowanie wygórowane... Na plus odległośc od jeziora

Szkoda słów.. gdybym wiedziała że takie ceny pojechałabym nad morze.. czasy PRL.. . Za 300zl domek 4 osobowy, domek pamieta czasy PRL-U, łóżka z odzysku bardzo słabo wyposażony

Hałas dobiegający z drogi krajowej znajdującej się w odległości kilkuset metrów. Zdecydowanie lepiej odpocząć na miejskiej plaży, która znajduje się po przeciwnej stronie jeziora.

Fatalne warunki! Domek murowany nie zasługuje nawet na ocenę 0. Meble z PRL-u, brudno, wilgoć, pająki, zimno, tv nie działa, mała lodówka, grill nie nadaje się do użytku. Cena domku jest wygórowana, za darmo nie warto tu mieszkać. Nie polecam. Te domki nadają się jedynie do udostępnienia bezdomnym.