Poczta Polska

Wiecznie kolejki , nieważne o której godzinie przyjdziesz , i żeby było jasne że to nie przez pandemię - tam zawsze tak jest

Listonosz pomimo tego że mu drzwi do klatki otwierałem wrzucił mi awizo, a Pani w okienku pomimo tego że byłem cały dzień w domu jak mantrę powtarza że listonosz nikogo nie zastał ale przesyłki narazie mi nie wyda bo listonosz się jeszcze nie rozliczył. Jak u Bareji za co oni wypłatę dostają.

Miła obsługa. Popołudniami zawsze kolejki. Ciasno

Obsługa bardzo miła, lokal niewielki więc kolejka stała na zewnątrz.

Chociaż ogólnie ranga Poczty Polskiej zmalała to ten urząd pocztowy bije wszelkie rekordy, doręczyciel zostawia awizo, bo po schodach chodzić mu się nie chce aby doręczyć przesyłkę, pani Grażyna z okienka wprowadza w błąd oświadczając że niemożliwe jest złożenie reklamacji w tym urzędzie pocztowym, wcześniej odbierałem przesyłkę której zawartość dosyć łatwo mogła ulec uszkodzeniu więc chciałem sprawdzić bo opakowanie było mocno pokiereszowane, to pani zaczęła się awanturować że żadne sprawdzanie nie jest możliwe i mam sobie zabierać przesyłkę i nie przeszkadzać jej w pracy. Mimo że mam mało do czynienia z tym urzędem, staram się go unikać, to mimo wszystko pojedyncze przypadki powodują dużo stresu i pozostają na długo w pamięci.

Po przeprowadzonym kilka lat temu remoncie i zmniejszeniu powierzchni trzeba czasami czekać na zewnątrz bo nie ma miejsca wewnątrz.

Jak na Pocztę Polską jest tu bardzo miła i pomocna obsługa. Lokal został niedawno pomniejszony i jest dość ciasno.

Miła obsługa ale urząd pocztowy jest w bardzo małym lokalu i kolejka często sięga aż na zewnątrz.

Zamawiasz przesyłkę na adres A im nie chce się jej dostarczyć nawet awizo nie zostawia tylko emailem się człowiek dowiaduje że ma pójść na pocztę przesyłkę odebrać... płace po to żeby mieć na adres...

Bardzo miła Pani Anna!