home&you

Byłam bardzo zdziwion jak traktują tam towar. Lampki do wina są przepiękne i drogie, a traktowane tragicznie, wybraliśmy ledwo 4 łapki z tak dużego asortymentu , a to dla tego że wszystko bylo poobijane, poszarpane, zadrapane, brudne!(około 60zl jedna lampka). Na kasie Pani mi to owinęła w papier i tyle, jak tak można sprzedawać! Nie odpowiada to do takiego sklepu sieciowego! Jak na straganie trochę! A jak bym chciała sobie zamówić przez internet, nie wiem!

Bardzo lubię ten sklep szczególnie w okresie przedświątecznym bo można nacieszyć oko różnymi drobiazgami do wystroju domu i kupić coś ładnego na prezent. Ceny nie są niskie a mnogość towaru ogromna i czasami ciężko się zdecydować ale te wszystkie świecidełka stwarzają niepowtarzalną atmosferę. Najbardzie urzekły mnie małe magnesy ze świątecznymi figurkami i różne szklane bombki np. Mikołaj na motorze.

Obsługa klienta porażka. Wielokrotnie robione zakupy i ten sam problem z obsługą klienta. Młoda asystentka o brązowych włosach zachowuje się w sposób bezczelny. Zero chęci naprawy popełnionego błędu. Nie chciałbym wstawiać opinii 1 gwiazdkowej ale totalny brak szacunku ze strony tej asystentki. Kolejny raz w trakcie zakupów nie została zaoferowana karta klienta. Zero chęci naprawy sytuacji

Super sklep ,obsługa doskonała, polecam sklep od lat

Mnóstwo rzeczy do domu od szklanek po poduszki i skarbonki dla dzieci. Bardzo często robią promocje. Warto czekać na wyprzedaż bo wtedy można coś kupić w super cenie. Ja dzisiaj ulokowałem dwie super skarbonki dla dzieci i trafiłem na promocje ze druga rzecz minus 90 % to się nazywa okazja. Pozdrawiam wszystkich.

Dobrze wiedzieć, że gdy robi się Panu/Pani ochota na drzemkę np w sklepie Ikea, to korzysta Pan/Pani z łóżek wystawowych i ucina sobie drzemkę.Ciekawe ilu Klientów byłoby wtedy zainteresowanych kupnem pościel lub łóżka z śladami użytkowania. W każdej galerii ustawione są ławki, fotele, kanapy poza sklepami, z których korzystać można do woli.Śmiem twierdzić, że opinia jaka została tu wystawiona, to zapewne przez ten nos.Piękny, prosty, zgrabny nos... ahh gdyby każdy z Nas go miał.. z pewnością nie plułby/plułaby Pan/Pani teraz jadem na Google.Może to jakaś nerwica natręctw?

Duży wybór. Spory sklep. Niestety te kolejki

Trzymanie w tym sklepie kobiet z Ozorkowa jest bez sensu.Ani to ładne,ani mądre a raczej przygłupawe.20 04 22 roku byłem w tej firmie przed g.18.00.Oczywiście przeceny robione hurtem.Zwróciliśmy uwagę na człowieka,który wyraźnie utykał.Przy drzwiach stały dwa krzesła koloru szarego na których usiadł ten pan.Oczywiście nie. spodobało się to brzydkiej z dużym nosem sprzedającej.Nawet nie podsxedł nierób jeden do tego pana a z odległosci ok 10 m krzyknęłła nie za wygodnie i zejść proszę"Człowiek ten powiedział

Obsługa fatalna, Panie ekspedientki nie mają za grosz klasy. Pani, która stała i pilnowała kolejki zajęta była plotkowaniem z koleżankami (innymi pracownicami, które zamiast zająć się pracą, zajęte były wyśmiewaniem klientów stojących przed sklepem) Po zwróceniu uwagi, że inni wchodzą do sklepu mimo kolejki na kilka osób czekających przed wejściem zaczęła się śmiać że ona nie jest od tego. Zamiast zachować się kulturalnie zwracając uwagę, zaczęły drwić z koleżankami, że nie jest przedszkolanką. Mam nadzieję że kierownictwo zajmie się obsługą pracującą w niedzielę (tj. 19.12.21 koło godziny 12) i zapewni im chociaż podstawowe szkolenie z obsługi klienta i podstawowych zasad kultury osobistej. Rozumiem, że pracownice nie są ochroną i nie na wszystko mogą coś zaradzić, ale zachowanie klasy nie wymaga zbyt wiele, a za takie traktowanie klientów Panie powinny dostać zdecydowaną reprymendę od przełożonego a jeżeli tak się nie stanie to być może Rzecznik Praw konsumenta powinien dowiedzieć się w jaki sposób traktuje się klientów w tym sklepie.