Zespół Szkół nr 40 im. Stefana Starzyńskiego

W żadnym możliwym wypadku nie polecam rodzicom wysyłania dziecka do tej szkoły. Z przykrością muszę stwierdzić że placówka sama w sobie jak i nauczyciele którzy się w niej znajdują nie są ani trochę kompetentni. Poziom szkoły jest dosłownie na poziomie zerowym, w szkole panuje patologia, chaos i grzyb na ścianach czytelni. Moje dziecko nie jest przygotowywane odpowiednio do egzaminów zawodowych i skarży się na innych uczniów. Nikt z grona pedagogicznego nie zwraca uwagi na warunki panujące w tej szkole.

Miła atmosfera, nauczyciele porządnie wykonują swoją pracę i zależy im na nauce uczniówPolecam z całego serca

Dobra szkoła polecam każdemu kto mieszka w jej okolicy i nie wie gdzie iść.

Stanowczo odradzam posyłać dziecko do tej szkoły. Chociaż trudno w to uwierzyć, to nauczyciele w tej placówce wydają się być oderwani kompletnie od rzeczywistości. Niektórzy nie mają odpowiednich kompetencji, aby wykonywać swój zawód, a relacja na linii uczeń-nauczyciel wygląda mniej więcej tak, że to ten drugi zawsze ma rację, nieważne co by się działo. Szkoła ogólnie znajduję się na bardzo niskim poziomie i nie przygotuje odpowiednio dziecka do matury. Wiele lekcji, zwłaszcza w klasach informatycznych wygląda tak, że uczniowie siedzą godzinę lekcyjną w sali, a wokół nic się nie dzieje. Zazwyczaj oglądają lub grają w coś na komputerze. Oczywiście są nauczyciele, którzy faktycznie potrafią edukować młodych, ale jest ich zaledwie garstka. Przez cztery, bądź też trzy lata z tej szkoły można wynieść niewiele. Jedynymi przedmiotami, których faktycznie można nauczyć się w tej placówce są: matematyka, fizyka i język angielski. Na wszystko inne nie ma co liczyć. Lekcje WF-u to kompletne rozczarowanie, gdyż mamy tutaj do czynienia z mało kompetentnymi osobami, które nie powinny wykonywać swojego zawodu. Zazwyczaj nauczycielka, bądź też nauczyciel nie potrafią uspokoić klasy, WF jest nudny i monotonny, nie dzieje się na nim nic ciekawego. Uczniowie w tej szkole również pozostawiają wiele do życzenia. To w większości typowa patologia z Pragi i okolic. Palenie w ubikacji na przerwach, brak kultury osobistej względem nauczycieli, bądź innych uczniów to częsty obrazek na przerwach. Posyłanie dziecka do tej szkoły to strzał w stopę, gdyż nie zostanie ono odpowiednio przygotowane do egzaminu dojrzałości, a poziom tej placówki jest za niski, aby można było się czegoś tam faktycznie nauczyć. Co najgorsze, nie widać poprawy i raczej nic się tam nie zmieni.

Przyjemnie wspominam naukę w ZS40 , miła atmosfera , wykwalifikowani oraz przyjazni nauczyciele , którzy pomogą uczniowi w potrzebie <3 :)

Szkoła to zwykłe dno... Zero przyzwoitych nauczycieli, poprostu dno...

Miałem bardzo złe doświadczenia w tej szkole, jest to zdecydowanie najgorsza szkoła do jakiej kiedykolwiek uczęszczałem, zaczynając na braku chęci od większości nauczycieli do nauczania, kończąc na fałszywych oskarżeniach o Celowe uszkodzenie systemu operacyjnego". Chodzę do szkoły 1.5 lat

ZS 40. Szkoła, która daje więcej możliwości niż sama nauka, to był pewien proces poznawania siebie, odkrywania jakim jest się człowiekiem, a przy tym wszystkim dobra zabawa i wiedza, o czym należy pamiętać.Pozdrawiam wszystkich ze zdjęcia poniżej i wszystkich, którzy uczestniczyli w życiu tej szkoły w tamtym okresie.

Ta szkoła to nie śmieszny żart, jeżeli chce ktoś ze szkoły wynieść więcej niż pare kabli rj45 ,zszargane nerwy przez nauczycieli (oczywiście nie wszystkich), depresje i stany lękowe to niech idzie do innej

Bardzo przeładowana szkoła, wielki bałagan organizacyjny ,większość bo są wyjątki ,nauczycieli niereformowalne święte krowy . Rodzic to dla nich zło konieczne ,Brak nad tym nadzoru, dyrekcji ciągle nie ma , a wicedyrektorzy to towarzystwo wzajemnej adoracji cierpi na tym tylko uczeń , brak jakiejkolwiek empatii, czy altruizmu że strony szkoły do uczniaChociaż jest kilku wspaniałych nauczycieli ,ale to jest garstkaNie polecam