Urząd Pocztowy pod wezwaniem listonosza pata, FUP Kraków 4

Jestem po skomplikowanej operacji kolana, od kilkunastu tygodni praktycznie cały czas siedzę w domu. Czekałem na dwie paczki. Dziś słyszę domofon. Ucieszyłem się, bo udało mi się dojść o kulach na czas i otworzyć. Następnie kuśtykam do drzwi by czekać na listonosza. Słyszę jednak, że otwierają się skrzynki na dole. Pomyślałem, że pewnie ktoś roznosi ulotki i podał się za pocztę, by mu otworzono. Popołudniu żona wraca z pracy i przynosi awizo - na obydwie paczki... Gratulacje, teraz będę musiał wykombinować, jak się dostać na pocztę, bo jakiemuś leniowi nie chciało się dostarczyć paczki CHOCIAŻ BYŁEM CAŁY CZAS W DOMU I NAWET MU OTWORZYŁEM! Przed zamówieniem czegokolwiek innego będę pytał teraz sprzedawcy, czy mają wysyłkę przez Pocztę Polską czy innego kuriera.

Kolejki są tutaj z reguły nieuniknione.Obsługa klienta zależna od danej zmiany, bywałem obsłużony bardzo grzecznie i dostałem dużo wyczerpujących informacji, a zdarzyło się też natrafić na sfrustrowaną pracownicę czekającą tylko na fajrant...

Jak na pocztę polską jest całkiem ok, szczególnie kiedy trafisz że kolejki nie ma. Panie pomocne, w przypadkach nieszablonowych sprawdzą co i jak z przesyłką, nawet jeśli wymaga to dzwonienia gdzieś wyżej

Urząd z nieaktualna pieczątka, którą wciąż sygnuje awiza. Na pieczątce maja godzinę 8.00 - otwarcie ... jak się okazało - funkcjonują już od dłuższego czasu, ze startem o 9.00 .. Wprowadzają tym samym klientów w błąd.

Jedna z najgorszych placówek. Wiecznie kolejki na kilka osób przed drzwiami, obsługa powolna, co chwilę przerwa bo coś, i zawsze tylko jedno stanowisko obsługuje... Jeżeli idziesz odebrać przesyłkę to godzina stracona...

Dzis wystalem sie w kolejce jak zwykle min. 20 minut i co? Paczki nie odebralem o 18:30. Bo listonosz jeszcze nie przyszedl. Takich wk.... osob bylo jeszcze 4.Dzis (nastepny dzien) o godzinie 13stej stoje juz 25 minut w kolejce. Na tej pie..... poczcie pracują tylko 2 Panie na zmianie. Ludzie wychodzą klnac przy trzasnieciu drzwiami.Poczto! Otrząsnij się!

Wysyłam tam od paru lat i dopiero teraz coś się dzieje jak np. zmiana pracowników co przyonsi w końcu rezultaty. Zdarza się że nie ma kolejek co mi jest szybciej wysłać paczki czy listy. Wysyłam dużo. Jedyny minus jest taki że nie otwarają wsystkich okienek. Sprzydałoby się roszerszyć okienka aby było ich więcej wtedy ruch się polepszy.

Tragiczny urząd pocztowy. Strasznie mało miejsca w środku, do większość sali zajmuje stół i krzesła. Na ladach panuje duży bałagan, jest tam wszystko co nie jest związane z pocztą. Obsługa jest powolna i zachowuje się jakby łaskę robili, że obsługują ludzi. Dzisiaj pani była zajęta bardziej obsługą swojego telefonu niż ludźmi. Totalna porażka.

Pani, która roznosi pocztę na ul. Aleksandry 25 itd. powinna chyba zmienić pracę... Powiedziałam jej kulturalnie że jestem cały czas w domu i dlaczego zostawia awiza. Nic sobie z tego nie zrobiła...Tylko dodała, że ona na 100% roznosiła w piątek......Jeśli pani Blond ( ok. 160cm wzrostu ) nie pasuje praca to niech ją zmieni ! (listy nie są ciężkie, w przeciwieństwie do gazet reklamowych, które inni roznoszą...)Zwłaszcza, że w bloku jest winda >_