Dom Formacyjno-Rekolekcyjny Ostoja w Spale

Bardzo przyjazny i życzliwy personel, kuchnia smaczna :)

Właścicielka niezwykle miła i pomocna, zawsze na miejscu albo pod telefonem. Spokojne miejsce duża ilość pokoi w różnym ustawieniu osobowym. W pokoju Łazienka z prysznicem, TV, ręcznik. Jedzenie dobre a Kucharski uprzejme. Polecam wypoczynek w Spalskich lasach i nie tylko.

Łozka skrzypia, klucze do toalety nie dzialaja, na sniadanie daja herbate zagotowana w ne w czajniku tylko w garnku, wszedzie kurz i prawdopodobnie jedyne miejsce gdzie jest czysto to kaplica.

Urokliwe miejsce cały kompleks bardzo mi się podoba jest czysto, obsługa bardzo miła ceny dostępne dla wszystkich, polecam bardzo.

Panie nir miale zamiast lampki nad łóżkiem miałem przyczepiony metal taśmą z gumą do żucia zamiast wlacznika (serio). Dziwne obrazy na ścianach mizeria w kompocie noże które się łamią na schabowym z zylami.

Pokoje ładne, ale z właścicielem ciężko jest się dogadać. W hotelowej restauracji nie jadłam więc nie wypowiem się.

Chcialem sie zatrzymac tam na 3 dni ze swoim wojskiem. Zostalismy jednak tylko pare godzin. Pierwsze, co zobaczylem to kartka pod moja poscielą: tutaj nie zmieniaja pościeli". Gdy przyszedllem do recepcji to wyjasnic dali mi 20 złotych i powiedzieli: "Tego nie było

Nie jest to warte więcej gwiazdek, pokoje w średnim stanie szczególnie łazienka w której prysznic był zapchany i woda spłukiwala się z prysznica po kilku godzinach. W toalecie spłuczka nie działala jak powinna. Wiele widocznych plam od pleśni. Już ne wspominam o nie domykających się drzwiach od pokoju i ścian z kartonu( budzik słychać dwa piętra niżej i wszelkie rozmowy). Jeśli chodzi o jedzenie to śniadania było w normie, obiady były niemal niezjadliwe:(, na śniadanie i kolację dostawaliśmy napoczęte produkty co było dosyć obrzydliwe. Pracowniczki są bardzo miłe i uprzejme jeśli chodzi o właścicielkę niewyrozumiała. Nie był to najgorszy nocleg w moim życiu ale drugi raz bym tu nie przyjechała,Pozdrawiam

Miłe Panie w kuchni, podstawowe wyżywienie jest zapewnione (ale bez kokosów). Pokoje skromne. Cena pobytu adekwatna i sprzyjająca odwiedzającym.

Dużym atutem jest położenie domu w samym centrum Spały. Nie mam uwag co do jedzenia. Było smaczne, a porcje w sam raz. Łazienka czysta. Nie wiem jak w innych pokojach ale w moim przydałoby się odświeżyć ściany, naprawić lampki nocne lub je wymienić, powłoki materacy też były zużyte i nieestetyczne. Łóżka też już są mocno wyeksploatowane. Mało miejsc parkingowych przy domu. Podsumowując: świetna baza wypadowa, warunki trochę lepsze niż w schronisku. Da się po całym dniu dobrze zjeść i wyspać.