Piekarnia Będzie Dobrze

Co sobotę jeździłem do innej piekarni w Warszawie, testując sobie różne przysmaki - trochę tych miejsc przerobiłem, ale w Będzie Dobrze zostałem i wpadam od kilku miesięcy co sobotę. Zawsze jest super smacznie, począwszy od chlebów (jeszcze ciepły Klasyk z masełkiem, i nic mi więcej nie trzeba!), shokupana, czy wyśmienitej bułki czosnkowej, a kończąc na finansjerkach czy dróżdżówkach :) No i zawsze miło, z uśmiechem, nie za karę, a nawet z jakimś małym small talkiem. Czapki z głów, oby to miejsce widniało na mapie Moko jak najdłużej!

Nasza ulubiona piekarnia na Mokotowie. I chyba ogólnie w Warszawie :) a jesteśmy dużymi fanami glutenowych wyrobów. Klasyk to już klasyka, śniadania smakują z nim jak te z Bristolu (a nawet lepiej :)), słodkości też lubimy (zwłaszcza brownie) i prze py sz ną jagodziankę, którą mieliśmy przyjemność spróbować w te wakacje. Bardzo smakują nam tez czosnkowe bułeczki, maja taki nieintensywny i nieoczywisty smak czosnku, przez co ja np. czuje się lekko, a z czosnkowymi wyrobami nie zawsze tak jest. Poza tym b. miła obsługa i można z pieskami, więc czego chcieć więcej. A i pyszne lody - zwłaszcza moja ulubiona śmietanka!

Wspaniałe miejsce!!! Wspaniała obsługa, wystrój, klimat i produkty - nie tylko pyszne chleby, bułki i słodkości ale np do zakupienia wyjątkowe oliwy z oliwek. Najlepsze miejsce z pieczywem w Warszawie i w dodatku w przystępnych cenach :) 5* to za mało <3

Najlepsze jagodzianki w Warszawie! Również chleb jest pyszny, tak dobry, że znika w ciągu dnia. Obsługa zawsze uśmiechnięta i pomocna. Najlepsza piekarnia rzemieślnicza w Warszawie!

Pyszne pieczywo, choć nie na każdą kieszeń, ale za jakość trzeba płacić. Przydałoby się ciut więcej informacji o produktach. Bułka czosnkowa była z serem, o czym nie miałem informacji, jak ją kupowałem.

Na zdjęciu wizytówkowy japoński chlebek. Krótko określiłabym jako bardziej jakościowy chleb tostowy ze słodyczą i konsystencją bardziej idącą w strukturę polskiej chałki.Obsługa uśmiechnięta;brak tłumów; lokalizacja trochę ukryta.Wyróżnia się od typowych i znanych piekarnii.Wszystko świeżutkie i aromatyczne, lecz trzeba się nastawić na wyższe ceny.Muszę jeszcze kiedyś wrócić i sprawdzić foccacie..

Właścicieli poznaliśmy na chwilę przed otwarciem przez nich piekarni w Łodzi, jest to para naprawdę świetnych, pozytywnych ludzi. Dlatego miło nam było zobaczyć że miejsce które zbudowali kwitnie i oferuje rzemieślnicze wyroby o naprawdę najwyższej jakości. Klasyczny biały chleb na zakwasie, bułki z sezamem, shokupan, brownie, kanapki z hummusem i pieczonymi warzywami, herbata rooibos z czerwonym pieprzem, wszystko smakuje naprawdę niesamowicie i szczerze żałuję, że w moim mieście nie ma żadnego miejsca które chociaż trochę mogłoby z piekarnią Będzie dobrze konkurować. Trzymajcie tak dalej! :D

Świetna piekarnia rzemieślnicza!Jest klimatycznie, wypieki pachną obłędnie, a smakują pierwszorzędnie. Wiedzę i pasję do pieczenia po prostu czuć w smaku chlebka. Wypróbowałam już kilka rodzajów, ale co chwilę zaskakujecie czymś nowym! Po drożdżową bułeczkę z tofu i pesto będę wracać tak często, jak tylko dam radę ❤️ Przy okazji można zgarnąć flacika na owsianym!Szczerze polecam i radzę nie przechodzić obojętnie!

Odp: jak widać pamięta Pani sytuację, więc również powinna Pani pamiętać, że przyjechaliśmy zgodnie z ogłoszeniem z Instagrama, okazało się, że jest duże opóźnienie i dopiero po dodatkowym czasie oczekiwania dowiedzieliśmy się, że albo wracamy z niczym albo z niepełnowartościowym produktem. Proszę nie cytować słów których nie wypowiedziałam. Opinia smaku produktów jest niezależna od zaistniałej sytuacji, mam do tego prawo i do tego służą między innymi opinie w Google.Ładne miejsce z fajnym klimatem.Dwa duże minusy, jeden za bardzo zachwalaną cynamonkę (11 PLN), która wyglądała przesmacznie, jednak okazała się być bardzo lekką, niezbyt wyróżniającą się na tle innych, drożdżówką. Niestety nic nie zachwyciło i była sucha.Shokupan (16 PLN) ze względu na popełniony błąd, czyli wersję bez dodania cukru, ogólnie określiłabym jako zwykłą chałkę/bułkę drożdżową na słono, w ładnej formie ale bez zaskakującej struktury, nie mam pewności czy ze względu na pomyłkę czy ogólnie.Drugi bardziej znaczący minus za zaistniałą sytuację z Shokupanem. Na Instagramie lokalu widniała informacja, że pojawią się o godzinie 12:00, z tego względu pojawiłam się o tej porze, okazało się, że niestety będzie trzeba poczekać jeszcze około 30-40 minut, co generalnie nie było aż takim problemem. Gdy przyszłam ponownie po tym czasie, w momencie wydawania bułek, Pani powiedziała, że nowa pracownica popełniła błąd i nie dosypała cukru do ciasta więc dzisiaj wyrosły mniej ale struktura pozostała taka sama. Ogólnie bardziej konstruktywną sytuacją było by określenie, że zazwyczaj są na słodko a dzisiejsza wersja jest wytrawna. A w przypadku jak dowiedziałam się, że bułki są wyprodukowane z błędem, określiłabym to jako niepełnowartościowy produkt, który mógłby być sprzedany przykładowo w nieco niższej cenie. Gdybym tyle specjalnie nie czekała, ze względu na wprowadzenie w błąd przez IG, odpuściłabym zakup zważywszy na zaistniałą sytuację.