Poczta Polska

Nie polecam tego urzędu. Szczególnie osobom, którym zależy na czasie lub które lubią porządek. Pierwszy problem dotyczy kolejek - ze względu na rozkład pomieszczenia, nie ma obsługi z jednej kolejki. Musisz szybko wybrać, przy której będziesz stać. Jeśli wybierzesz źle, minie Cię nawet kilka osób, które powinny stać za Tobą.Drugim problemem jest dość wolna obsługa. Nie wiem, czy jest to kwestia wieku pracowników, przytłoczenia pracą czy niewystarczającej liczby czynnych okienek. Ostatecznie, jeśli ktoś ma taką możliwość, lepiej jest podejść do oddziału na Dąbrowskiego lub nawet do Millenium Hall. Będzie łatwiej i spokojniej.

Najgorszy urząd pocztowy w jakim miałem nieprzyjemność się znajdować. Panie, które obsługują przeciągają najprostsze czynności co skutkuje tym, że odbiór kilku listów trwa sumarycznie około godziny :)

Jeden z najgorszych oddziałów poczty z jakim miałem do czynienia - listonosze nagminnie zostawiają awizo, Panie w okienkach bardzo mozolnie wykonują swoją pracę i niejednokrotny problem z wybieraniem paczki pomimo posiadanego upoważnienia, a nawet pełnomocnictwa notarialnego. W dzień często kolejki - lepiej podjechać na dąbrowskiego, żeby coś nadać - tam spokój jest.

Czy odebranie telefonu jest naprawdę tak trudne?

Panie są niemile, szczególnie jedna taka starsza w krótkich włosach siwych. Wiecznie Krzywe miny i problem ze wszystkim. Zdecydowanie jakby ktoś ja tam trzymał na sile. Nie polecem nic wysyłać u tej kobiety! A samej kobiecie radzę się uśmiechnąć czasami

Wybierając dzisiaj przesyłkę podałam pani dowód osobisty i awizo. Pani stwierdziła, ze niestety ale trudno jej zidentyfikować moją osobę, bo na zdjęciu wygladam inaczej no i nie widać mnie dobrze (miałam czapkę i obowiązującą maseczkę). Dodatkowo parę razy na głos wypowiadała moje nazwisko, którego nie mogła doczytać się na awizo. W placówce byli obecni inni petenci. Szukając przesyłki pytała czy ja wogóle spodziewam się paczki a jak już ją znalazła, chciała potwierdzenia czy na pewno ta przesyłka dla mnie.Podsumowując: żenada i brak kompetencji. Czy wogóle ta kobieta odbyła szkolenie dotyczące przynajmniej podstawowych zasad obskugi klienta ? Pytanie do kierownika placówki.

Godzina 14, duża kolejka i tylko jedno stanowisko czynne. Dodatkowo w inne dni 2 osobne kolejki do 2 innych okienek, możesz przyjść później i dłużej czekać. Panie są super miłe ale niestety organizacja Poczty Polskiej stoi w miejscu od wielu lat

PRL wita, tragedia w dodatku nie miła obsługa

Zastanawiam się czy rekrutując do tej pracy wybierają najwolniejszych i najbardziej nieogarniętych kandydatów czy płacą im 5 zł na h że pracują w takim tempie. Jeśli ktoś ma możliwości załatwienia sprawy inaczej niż przez tą placówkę to dla zdrowia swoich nerwow polecam omijać ją jak najdalej

Długie kolejki, niekompetentna obsługa, stwarzanie niepotrzebnych problemów, które w innych placówkach nie występują, zasady zmieniają się z dnia na dzień w zależności od pracownika. Jednym słowem placówka do zamknięcia. Listonosz często nie zostawia awizo.Polecam wybrać się do placówki na Dąbrowskiego UP3.