PAPACHA

Obsługująca nas kelnerka zapominała o tym, by podać sztućce, zdarzyło się to dwukrotnie - musieliśmy się o nie upominać. Zaserwowano nam pierożki z mięsem mielonym (pełne chrząstek), w których mięso zwyczajnie śmierdziało, oraz kawałki kurczaka w sosie, jednak dawno nie widziałem tak ohydnego dania. Ten kurczak" to same resztki - chrząstki i skóra

Lokal sam w sobie mały, ale klimatyczny, obsługa bardzo miła i rzeczowa bez problemu opowiada o specjałach serwowanych przez restaurację. Zamówiliśmy Chaczapuri Mix i Chinkali z serem i wołowo-wieprzowe, potrawy według nas powinny być lepiej przyprawione, jeśli chodzi o Chinkali wołowo-wieprzowe zbyt mała ilość farszu i mocno słony bulion.Początki prowadzenia restauracji bywają trudne, dlatego za jakiś czas znów odwiedzimy lokal i spróbujemy dań.

Nie rozumiem fenomenu tego miejsca, aczkolwiek, zakładam że wynika to z tego że to pierwszy taki lokal w mieście z taką kuchnia.Chaczapuri, ciasto słodkie, przypomina Francuskie, brak soli, jedyne co to ser się bronił w całym daniu. Był faktycznie dobry...Chaczapuri ze szpinakiem, skład to 90 procent ciasto, 5 procent szpinak , 5 procent ser, i zero przypraw, danie mdłe. Grubość dania to średnie 4/5 mm...Chinkali, tutaj to po prostu wszystko padło, zaczynając od tego że jedno było rozwalone, to ciasto bez soli,smakowało jak mydło, bulion ze środka w ilości łyżki stołowej w dodatku smakował jak bulion z rozwodnionej kostki rosołowej. Mięso jedno i drugie strasznie suche, również bez przypraw, ser oczywiście dobry.Sosy. Czosnkowy to woda plus jogurt naturalny i aromat czosnkowy. Chyba jednak więcej wody... Pływał ...Sos pomidorowy OSTRY co zostało zaznaczone wyraźnie podczas zamówienia, też baza woda plus trochę passaty, jakaś przyprawa. Wypiłem na raz z kubeczka w którym się znajdował... Taki ostry ..Ceny w stosunku do porcji i jakości , w tym wszystkim to dramat, porcja średnio 20 zł, nawet kobieta nie może się najeść , myślę że trzeba by celować od razu w duże... Gdyby chociaz miało to smak, to człowiek by nie miał pretensji.Aaaaa i wisienka na torcie ! Dwa opakowania na wynos to 8 zł, odniosłem wrażenie że chyba lokal zarabia nie na jedzeniu, a na opakowaniach. Żart chyba... Nie wyobrażam sobie tego w dostawie , bo cena dostawy plus opakowań mogłaby przekroczyć wartości zamówienia.Czy na kuchni pracuje jakiś Gruzin ? Czy ktoś z załogi był w Gruzji? Próbował ich dan ? Czy tylko wpadł na pomysł zrobienia kuchni gruzińskiej, żeby zapełnić dziurę na mapie miasta ?Kuchnia gruzińska cechuje się wyrazistością, przyprawami, kolendra , o ostrości jeśli już ma być to nawet nie wspomnę.Jeżeli ktokolwiek próbował dobrej i prawdziwej kuchni gruzińskiej, to radzę nawet nie próbować dan w tym lokalu, szkoda smaku i kasy. Idzie się po prostu zawieść....

Odwidziłam ostatnio ten lokal, żeby spróbować czegoś nowego. Jest dość mały, ale bardzo klimatyczny, wszystko smakowało, obsługa przemiła, porcje adekwatne do ceny, co w tych czasach jest rzadko spotykane. Na pewno wrócę tam jeszcze nie raz ;)

Wszystko było bardzo smaczne! Zupa krem ​​i chaczapuri są bardzo smaczne! Polecam! Drugi raz zamawiam też sałatkę z kurczakiem i za drugim razem nie mylę się w wyborze! Dzieciom smakowały pierogi. W restauracji serwującej dania kuchni gruzińskiej jest za mało gruzińskiego wina.

Bardzo polecam to miejsce!!! Jeśli ktoś tak jak Ja nie miał doczynienia z kuchnią Gruzińską koniecznie musi to zmienić. Wraz z małżonką zamowiliśmy obie zupki dostępne w menu są poprostu przepyszne Charczo to konkretna porcja wyśmienitej zupy. Na drugie danie Chaczapuri po Adzarsku poprostu niebo w gębie żona za to skusiła się na Pielmieni w sosie również smaczniutkie. Obsługa bardzo miła i przyjazna według mnie mocne 5 z plusem już nie możemy się doczekać kolejnej wizyty i kolejnych dań!!!

Mało miejsca klimat praktycznie zerowy lecz za duży + czystość posiłki świeżo przygotowane lecz chinkali w środku jeśli chodzi o bulion to strasznie słony oraz mięso nie doprawione … nie ponowię, za to chaczapuri pyszota i oczywiście pielmieni. Łazienka czysta umiarkowanie drogo oranżady pyszne lecz szkoda, że brak jest Zandukeli ale i tak wybór spory piłem wszystkie warto spróbować. Menu skromne lecz treściwe cóż na pewno za jakiś czas zobaczę i zjem coś innego ;)

Byliśmy w sobotę i się nie zawiedliśmy. Bardzo dobre, nieprzesadzone jedzenie... taka domowa kuchnia. Lokal był pełen gości a na jedzenie czekaliśmy tylko ok 20min. Polecam!