Stajnia Krzyżanowice

Pensjonat dla koniaCena za pensjonat na dzień dzisiejszy to 1500zl, w tej cenie karmienie trzy razy dziennie tym co przywiezie właściciel plus garść siana i owsa. Padokowanie 8;00-12:30 tylko w idealną pogodę. Koszty dodatkowe: karuzela, popołudniowe padokowanie, derkowanie itp Konie przepędzane się z padoków do boksów. Droga między łąka a boksem usiana kamieniami, luźno leżąca kostką brukową, wystającymi elementami ogrodzenia, losowo wylanymi plackami betonu...Podczas kontuzji mojego konia i zalecenia stania na kwaterce otrzymałam informacje, że mogą pozwolić jej stać na kwaterce z piaskiem i nie dadzą jej siana, mogę sobie go dokupić ;) cena za balot droższa niż na Olx. Właściciel oraz właścicielka stajni opryskliwi i nieuprzejmi. Stajenni często pachnący alkoholem, oczywiście z papierosem w ustach zarówno przy sianie, koniach czy dzieciach. Z racji prowadzenia w tym miejscu zajęć rekreacyjnych zdarzają się drobne kradzieże sprzętu typu uwiąz czy kantar. Mimo, że poznałam tam sympatycznych ludzi niesmak pozostał.

Bardzo fajne miejsce dla jeźdźca i dla konia. Obszerne, czyste boksy, fajne łąki z dostępem do rzeczki, hala, 2 place zewnętrzne , karuzela i piękny, ogromny, kryty lonżownik, czegoś takiego nie widziałam. Widać serucho i pasję ❤️

Brak zachowania zasad bezpieczeństwa. Stajenni chodzą przy boksach pełnych słomy i siana z papierosem w ustach. Nieuprzejmi właściciele poddający treść umowy własnej interpretacji, właściciel stosujący groźby jako kartę przetargową. Nie polecam.

Byłam na paru jazdach bardzo dobrzy instruktorzy aczkolwiek dziewczyny które pomagały tam siodłać konie w środę albo czwartek nie były zbyt mile jedyna która rzeczywiście chciała pomóc i wykazała się jakaś wiedzą w brązowych włosach z tego co pamiętam Elena

Na to miejsce trafiłem przypadkowo jadąc rowerem na wale wzdłuż rzeki. Moją uwagę najpierw zwrócił drewniany szlaban na wale, patrzę, a po lewej stronie koniki.Normalny człowiek nie pojedzie dalej przed siebie, ale się zatrzyma i pogada ze zwierzakami. Kulturalnie zatrzymałem się przy drewnianym ogrodzeniu i nawet kilka ciekawskich koni podeszło.Konie mają ogromny teren, biegają i hasają :)

Pieniądze ważniejsze od koni, konie nie zadbane. Na półkoloniach dzieci goliły konia i jedna z dziewczyn znalazła przy kopycie rane w której był brud, ropa, krew i jeden wielki kołtun

Polecam, mega fajne zajęcia!

Pieniądze są tutaj ponad dobrem zwierząt co niestety przekłada się na zdrowie koni. Wygórowane ceny nie idą w parze z jakością opieki nad końmi.

Stajnia warta polecenia. Instruktorzy są uprzejmi i dobrze uczą. Konie mają dobre warunki

Super miejsce dla miłośników koni. Nauczyciele jazdy konnej angażują się na zajęciach.