Fundacja Ewangelickie Centrum Diakonii i Edukacji im. ks. Marcina Lutra

Przykro mi to mówić , ale ta szkoła " to TOTALNE DNO !!! Poziom jak na szkołę specjalną jest za wysoki . Bardzo często dochodzi do pobić

Park i tereny zielone przylegające do tej placówki są fantastyczne. Cisza, natura, relaks. Nawet listopadową porą

PORAŻKA !!!!! To co dzieje się w tej szkole to się nie mieści w głowie !!!!! BRUD I SMRÓD WSZĘDZIE . Moja siostra zatruła się obiadem ze stołówki !!! Jeszcze do tego doszło znęcanie się nad nią przez uczniów z jednej z klas ZSZ. Nasz ojciec chciał zgłosić sprawę na Policję i do Prokuratury i mu zabroniono - grożono , że jak to zrobi to moja siostra zostanie wyrzucona ze szkoły dlatego , bo tamci mają orzeczenie o niepełnosprawności i dlatego nie powinny nimi zajmować się organy ścigania !!!!! Moja siostra na szczęście już nie będzie chodzić do tej szkoły a sprawa zostanie i tak zgłoszona do odpowiednich instytucji. Rada dla innych - OMIJAĆ TĘ SZKOŁĘ Z DALEKA !!!!

Bardzo lubię to miejsce.Mam sentyment do tego miejsca.To były świetne czasy szkolne i internatowe :)!

Moja opinia o szkole to 10/10.Nie ma w niej obojętności-wchodzisz do budynku po raz pierwszy rozglądając się i już -dzień dobry,mogę w czymś pomóc?pytanie od przechodzącej uczennicy.Nauczyciele zaangażowani nie tylko w pracę uczniów i ich oceny, ale także-i chyba bardziej-w ich przystosowaniu do życia w społeczności, do podniesienia ich samooceny,więc i ich rozwoju i możliwości.WSPÓŁPRACA psychologów z gronem pedagogicznym i najbardziej zainteresowanym-uczniem oraz jego opiekunem, daje widoczne efekty bardzo szybko.Uczeń jest traktowany jak człowiek,a nie materiał na niego.Ma prawo o uczestniczeniu w życiu szkoły-uroczystości,wyjścia itp-oczywiście za zgodą opiekuna i na jego odpowiedzialność,ale to już jest współpraca.Uczniów w klasach jest niewielu-nauczyciel ma możliwość pracy z każdym uczniem,poznania jego i jego problemów,dostosowanie pracy z nim itd.Sukcesy ucznia są doceniane-to daje mobilizację do dalszej pracy.Wymagania nie są zawyżone,a możliwe do zrealizowania i to nawet te z wyższej półki".Bardzo polecam tę szkołę i jeśli byłyby takie możliwości to i młodsze dziecko by tam się uczyło."

W internacie koszykarzy, bardzo śmierdzi z pokoju nr 2, mieszka tam chyba albinos

- Trudno było o konkretnego wychowawcę z internatu- Kilka razy była sytuacja że ci co byli na stołówce na obiedzie to wieczorem stali w koleice do toalety.- Raz w pojemniku na świeży chleb" była pleśń.- O szkole lepiej jak nie pisać faktów !!!"

Daję 2 gwiazdki ze względu na dobrą lokalizację . Niestety oprócz dobrej lokalizacji w tej szkole nie ma nic dobrego. Nauczyciele często jak na szkołę dla osób niepełnosprawnych za dużo wymagają , czasami dochodzi do przemocy fizycznej i psychicznej ze strony uczniów do innych słabszych uczniów. Dochodzi również do pobić , które niestety nigdy nie są zgłaszane na policję , a wytłumaczeniem tego jest Bo oni są niepełnosprawni i mają papiery " i często jest powtarzane

Wszytsko spoko tylko o 3 w nocy chłopiec lewitowal mi za oknem i krzyczał cos w obcym języku i troche sie bałem i jakis albinos ciągle siedzi w altance

Internat da radę..., ale szkoła...zanim ktoś z Was tam da swoje dziecko to radzę sobie to przemyśleć dwa razy.