Poczta Polska

Opłacone przesyłki nie są dostarczane pod adres, można czekać w nieskończoność, telefonu nikt nie odbiera, a w trackingu na stronie poczty stoi jak byk, że była próba dostarczenia i pozostawiono awizo. To chyba był listonosz widmo i niewidzialne awizo, albo w domu wszyscy ogłuchli, bo nikt nie słyszał jak listonosz dzwoni. Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie, widać taki mają standard, dlatego tak niska ocena.

Panie w okienku skrajnie niesympatyczne. Ze wszystkim mają problem. Wyglądają jakby pracowały za kare. No dramat. Aż dziw, że za to im płacą. Nie polecam.

Jedno wielkie dno. Kobieta z okienka jak SSmann patrzy na Ciebie czego znowu chcesz. Paczki wiecznie źle spakowane, bo mają rogi nie mają kąta prostego tylko 87stopni. Wszystko na nie, a pensje biorą.

Tragedia. Osoba dostarczająca paczkę nie raczyła zadzwonić dzwonkiem do drzwi tylko zostawiła od razu awizo. Obsługa na miejscu pozostawia wiele do życzenia, pani w okienku wyjątkowo niemiła w stosunku do osoby ciężarnej.

Panie z okienka, szczególnie Pani w upiętych czarnych włosach, beszczelnie nie miłe.

Pracownicy pracują tam za kare. Brak odzewu na kontakt telefoniczny można dzwonić a i tak połączenie będzie odrzucane przez placowkę.Gdy musiałem się fatygować aby się zapytać o błachostkę Pani bezczelnie odpowiedziała co o tym sądzi. 40 minut czekania w kolejce za brak informacji.

Tragedia, okienko do odbioru paczek widziałam tylko raz otwarte. Wszystko jest totalnie nie przemyślane, najpierw trzeba stać w kolejce po druczek lub kopertę a potem ponownie aby wysłać- Panie z 0 podejściem do klienta. Robię co mogę aby nie korzystać z ich usług mimo, iż mieszkam 2 minuty drogi od punktu wolę czasami przejść większą odległość ale do innego punktu lub do konkurencji.

Nie polecam tej placówki. Po kilkunastu próbach dodzwonienia się, musiałam zadzwonić do głównej siedziby, alby uzyskać jakiekolwiek informacje. Po co im telefon, skoro nie potrafią z Niego korzystać? Rozumiem, gdyby linia była zajęta, ale nie. Sygnał był, ale nikt nie raczył podnieść słuchawki. + list który wysłałam uzyskał status dostarczony. Jak to możliwe, skoro adresat go nie otrzymał? Śmiech na sali. Jestem zażenowana poziomem tej placówki.Edit:List, który wysłałam został dostarczony 3,5 km dalej od miejsca docelowego. Dowiedziałam się tego oczywiście osobiście, bo telefon milczał. Panie, które tam pracują śmiały się z tej sytuacji. Żenujące zachowanie. Proponuje unikać szerokim łukiem.

Organizacji pracy nie oceniam bo jest fatalna jak we wszystkich placówkach PP, stragan, odpust, prawicowe gazety i książki o świętych eksponowane w najbardziej widocznych miejscach.Zaskoczyły mnie Panie, pracowały bez pośpiechu ale były bardzo miłe, co mnie pozytywnie zaskoczyło i stąd tak wysoka ocena :)

Jakaś kompletna kpina. Nie dość, ze każdorazowa wizyta na poczcie to 45 min wzwyż to dzisiaj przelała się czara goryczy. Czekam na paczkę, która jest prezentem. Produkt zamówiłem zza granicy i musieli się tam pomylić i wpisali tylko moje imię. Ze względu na duża wartość paczki jest ona rejestrowana. Czekałem na przesyłkę miesiąc a teraz nie mogę jej odebrać. Na paczce jest samo imię. Panie nie interesuje, ze zgadza się adres i ze dostaje paczki non stop. Nie ma nazwiska Wiec nie mogą wydać. Na pytanie co stanie się z ta paczka- bo nikt kto na dowodzie ma same imię się po nią nie zgłosi- Panie odpowiedziały mi, ze odeślą paczkę z powrotem. Po przeprowadzonej wojnie z 1 z Pań, udałem się do drugiej, która rzuciła we mnie awizo mówiąc, ze nie będzie podważać decyzji koleżanki. Jestem na poczcie co 2/3 dni od kilku miesięcy ze względu na duża ilość zamawianych przez internet paczek. Pani, która wydawała mi paczkę już 100 razy powiedziała, ze 1 raz mnie widzi i nie wyda paczki. Biorąc pod uwagę jak potężnego ma zeza, może mnie nie pamiętać bo zwyczajnie nigdy mnie jeszcze nie widziała. Skandal. Dzisiaj walentynki a prezent dla mojej kobiety leży na poczcie i zostanie odesłany za granice. Polecam chodzić tam tylko w sytuacjach podbramkowych. Gdybym mógł to dałbym 0 gwiazdek