PSIAK

nie polecam! Pani weterynarz bardzo arogancka , podała błędne informacje w karcie informacyjnej . I przed wykonaną usługą nie poddała ile ok może to kosztować na sam koniec jak chciała wystawiać nam rachunek to się wręcz oburzyła że przyznaliśmy że to dość duże ceny jak na podstawowe badanie i pobranie krwi i że mogliśmy skorzystać z usług innego weterynarza stwierdziła że ona nie musi tego wysłuchiwać i stwierdziła że nawet lekarze nie poddają cen usług gdzie jest to nie prawda , nawet jak zadaliśmy pytanie czy gdzie kolwiek jest poddany cennik to Pani wet. stwierdziła że nie musza podawać cen gdzie no wypadało by bo nie każdego stać aby za zwykle badania płacić tyle pieniądze ile krzyknęli nam w Psiaku , oprócz tego złe wkłucie w żyłę pieska który teraz niestety ma dość sporą ranę

Bardzo drogo za pobranie krwi zapłaciłam 240 zł u weterynarza na Litewskiej 120zl. Panie doliczaja sobie 60 zł za standardowa wizytę i nie wiem co tam jeszcze Po otrzymaniu złych wyników nie nie podjęły żadnych kroków było tylko jak Pani chce to może przyjść z kotem po odbiór wyniku to zobaczymy. Zmieniłam lekarza który za pierwszą wizytę gdzie zbadał kota polecił dodatkowe badanie nie wziął w ogóle pieniędzy. U tych Pan musiałabym zapłacić co najmniej 60 zl.Wiem że zdrowie pupile jest ważniejsze niż pieniądze ale nie można w ten sposób zerowac na czyjejś krzywdzie

Smutny przypadek sprawił, że trafiłam do ,,Psiaka a teraz uważam

Polecam serdecznie i z czystym sumieniem

Lekarze z duza wiedza, serdeczni, oddani zwierzętom i pomocni opiekunom. Szczególne podziękowania dla pani dr. Asi za fachowa opieke nad Sonia i okazanie zrozumienia i serca. Pani Asiu bardzo dziękujemy.

Przychodzę do PSIAKA z moimi kotami regularnie od 2017 roku i złego słowa nie powiem - pełen profesjonalizm i empatia. Przez ponad pół roku leczyłam tu kotka z paskudną chorobą nerek, walczono o niego do końca, nawet specjalnie ściągano z jego powodu zaprzyjaźnioną specjalistkę z drugiego końca Wrocławia. Ceny jak to za usługi medyczne, narzekań nie rozumiem. Polecam innym przed leczeniem zapytać po prostu o koszty i wtedy podjąć decyzję o leczeniu pupila.

Sympatyczne panie, empatyczne. Chciały pomóc naszemu chomikowi. A inni lekarze nie chcieli przyjąć starego, może i chorego chomika. Diagnoza obu pań ta sama - przede wszystkim starość.

Te panie na usg nie zauważyły kamienia w pęcherzu ktory miał 3cm. Pies dostał masę antybiotyków bez rezultatu a pies powinien być od razu na stole w celu usunięcia kamienia. Do tego nie zauważyly podgrubionej ponad dwa razy ściany pęcherza. Bardzo nie polecam.

Najlepsza klinika dla zwierząt. Przymily obi Pani lekarzy, bardzo przeżywali jak pies się czerpią. Pomogli znaleźć ortopeda i umówiły wizytą, na tę sam dzień. I pies dostałem potrzebne leczenie, i przestaw cierpic ból.Bardzo dziękuję Pani dr. Moniko i Pani dr. Joanno. I wielkie podziękowanie od Nero.